Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
BlueMan

Licencja GPL - jak to z nią jest

Polecane posty

Potrzebuję skorzystać z klasy PHP, która jest na licencji GPL ( http://pl.wikipedia.org/wiki/GNU_General_Public_License )

 

Klasa ta generuje PDF faktury.

Cały mój system składa się z wielu podstron, klass, itp, ale do generowanie faktur robione jest przez jeden plik PHP w którym POST'em przesyłam dane, includuję klasę PHP i powstaje mi PDF.

Czy w związku z tym (zgodnie z licencją GPL) miałbym obowiązek udostępnić tylko ten jeden plik PHP, czy cały system?

 

No i o co chodzi z tym "udostępnianiem"? Wątpię, aby ktoś 'zaklikał' do mnie w tej sprawie :)

Czy bardziej chodzi o to, że jak tworze oprogramowanie, które udostępniam innym to w tym momencie muszę korzystać z tej licencji GPL i z żadnej innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie no nie musisz udostępniać.. to raczej jest na zasadzie, że nie możesz udostępniać sobie za kasę, totalnie zmienione, bez odpowiedniego copyrighta, że to GPL itd. (tzn. za kasę można chyba, ale z copyrightami GPLowskimi) - czyli jak już komuś to "dajesz" to musisz "podać dalej", a nie totalnie zryć wszystko i podpisać swoim imieniem i nazwiskiem... no i chodzi o klasę, nie system... spokojnie, aż tak socjalistycznie z tym GPLem nie jest : )

Udostępniać nie musisz.. nikt Cię nie zmusi.. ale jeśli już.. to - patrz wyżej.. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nikt Cię nie zmusi do udostępniania Twojego kodu, ale jeżeli chciałbyś kiedykolwiek udostępnić lub sprzedać cały system, to całość musi być wtedy na GPLu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie musi ? Co wy opowiadacie ?!

Licencja GPL wymusza udostępnienie kodu źródłowego aplikacji implikującej kod wydany na licencji GPL, pod tą właśnie licencją.

Przerabiałem tydzień temu kilka najczęściej stosowanych licencji i GPL wcale nie jest taki całkowicie różowy jak się wydaje.

Sam miałem dotychczas dość znikome pojęcie o tym, aż w końcu po kilku perturbacjach zrozumiałem na czym polegają różnice w licencjach.

Otóż GPL polega na tym, aby kod wydany pod nią mógł ewoluować i nigdy nie zostać zamknięty. Blokuje też możliwość zarabiania na cudzej pracy.

 

Co innego LGPL, ale ja rzadko widzę jakiekolwiek biblioteki czy klasy wydawane na tej licencji - jeśli już chodzi o GPL.

 

Polecam skontaktowanie się z autorem w sprawie licencji (czy nie wydał kodu również na innej licencji) i wyjaśnić z nim bezpośrednio tę kwestię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nie musi ? Co wy opowiadacie ?!
Niepotrzebnie użyłem słowa kod, które chyba wprowadziło zamiesznie. Chodziło mi o to, że dopóki BlueMan nie udostępnia swojego dzieła w jakikolwiek sposób (nie sprzedaje, nie rozdaje za darmo, itp) to nie ma obowiązku dzielić się jego kodem źródłowym. Jeżeli jednak chciałby kiedykolwiek ten produkt np. sprzedać i rozpowszechniałby go w formie binarnej, to takiemu produktowi powinnien towarzyszyć kod źródłowy (a jeżeli nie towarzyszy to musi być dostępny na żądanie). Cały produkt musiałby oczywiście być licencjonowany na zasadach GPL.

 

Przerabiałem tydzień temu kilka najczęściej stosowanych licencji i GPL wcale nie jest taki całkowicie różowy jak się wydaje.
GPL to niestety jedna z najdurniejszych licencji open source'owych.

 

Blokuje też możliwość zarabiania na cudzej pracy.
Że co? Gdzie takie pierdoły wyczytałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Otóż GPL polega na tym, aby kod wydany pod nią mógł ewoluować i nigdy nie zostać zamknięty. Blokuje też możliwość zarabiania na cudzej pracy.

 

niestety GPL właśnie umożliwia zarabianie na cudzej pracy.

Osoba lub firma nie mająca żadnego doświadczenia i umiejętności może zarabiać na sprzedaży programów GPL pod własna nazwą.

 

GPL to niestety jedna z najdurniejszych licencji open source'owych.

p najdokładniej określił ta licencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, sam się źle wyraziłem, ale p w zasadzie mnie poprawił odpowiadając pod pierwszym cytatem z mojej wypowiedzi.

 

Miałem tu na myśli sprzedawanie np. ściągniętej i skompilowanej aplikacji jako własnej, bez żadnych informacji o prawdziwych autorach.

Aczkolwiek można kupić takowy produkt i odsprzedawać dalej ... po niższej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Zaloguj się, aby obserwować  

×