Skocz do zawartości
SoofMan

Jak szybko działają "złodzieje domenowi" ?

Polecane posty

Witam,

 

Pytanie jak w temacie. Jeżeli oleję i nie opłacę domeny PL, to jak szybko mogę się spodziewać kradzieży jej przez domenowych złodziei ?

 

Nie mam w tej chwili kasy na opłacenie i pomyślałem że może poczekam parę dni i domena "wytrzyma".

 

Nazwa domeny nie jest jakaś specjalnie super-megawyjątkowa i ekstraciekawa, ale można powiedzieć, że "fajnie brzmi". Nie była też rejestrowana wcześniej i żadna strona na niej jeszcze nie stała. Od założenia jest czysto.

 

Pozdrawiam,

SoofMan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po okresie abonamentoweym domena jest jeszcze przez 15 dni w stanie blocked, z które masz prawo tylko Ty odnowić domenę. Potem wraca do puli domen wolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pare razy tak eksperymentowalem z mniej potrzebnymi mi domenami.

We wszystkich przpadkach je ustracilem. Pozniej na nich wyswietlaly sie jakies beznadziejne reklamy niezwiazane w zaden sposob z tematyka witryny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam takich problemów opłacam na 2 lata z góry np i już :) A w razie czego przecież dostaje się powiadomienia o wygaśnięciu domeny więc w czym problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no ja raczej nazwałbym ich domain-hunterami. jeśli Ty jej nie opłacisz to czemu nazywasz ich złodziejami? jest wolna to kupują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jak w temacie. Jeżeli oleję i nie opłacę domeny PL, to jak szybko mogę się spodziewać kradzieży jej przez domenowych złodziei ?

 

To zorganizowana grupa przestępcza posiadająca swoje oddziały na Cyprze oraz w USA :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmiechy śmiechami ale jak teraz patrze ile jest wspomagaczy. Np. Dropped.pl ... to już niezłe przegięcie :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Również nie pojmuję czemu mamy to nazywać kradzieżą? Nie chciałeś domeny, pozostawiłeś ją nie opłaconą.. wróciła do puli, więc niby czemu nie mógłbym jej sobie kupić skoro mi się podoba..? A te reklamy o których mówisz, to tzw parkingi domen.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Już kiedyś pisałem o tym, że mnie to denerwuje..

No tak, ta sprawa też jest ciężka do zrozumienia... i teoretycznie tak, po kapitalistycznemu i liberalnemu to "nic nie szkodzi", a nawet to tak powinno być... skoro nie przedłużyłeś, to niech sobie biorą....

Ale.. z jednej strony zabiera się sądowo domeny ludziom i oddaje wielkim korporacjom - i nie można sprzedać za bańkę czy dwie "bo się należy gigantowi", a z drugiej podłapują te "bogu winne" domeny i stawiają te swoje zakichane farmy linków i inne bzdury, nikomu do niczego nie służące... a co, jeśli akurat mam pomysł na super serwis i chciałbym mieć niedawno zwolnioną domenę? Mam dawać 400 czy 500 euro bo jakiś tam frajer z "syfpark.net" czy innego krzaka (krzaka, bo to są jak spekulanci, firmy-duchy, cholera wie gdzie, skąd, kto za nimi stoi) "ocenił swoim wnikliwym nosem", że ta domena jest warta tyle i tyle? Coś tu nie gra... no ale to jest akurat ta chora część e-biznesu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Również nie pojmuję czemu mamy to nazywać kradzieżą? Nie chciałeś domeny, pozostawiłeś ją nie opłaconą.. wróciła do puli, więc niby czemu nie mógłbym jej sobie kupić skoro mi się podoba..? A te reklamy o których mówisz, to tzw parkingi domen.. ;)

 

Widzisz. To znak czasów. Dzisiaj już niczego nie nazywa się po imieniu.

 

Kiedyś kogoś kto znalazł i nie oddał twojego portfela pozostawionego w miejscu publicznym bo zapomniałeś zabrać go ze sobą, nazywaliśmy złodziejem. Dzisiaj takie coś nazywamy "łowcą domenowym"...

 

Ale nie, nastały czasy kapitalizmu i dorabiania się cudzym kosztem, więc oddanie portfela bez wzięcia sporej nagrody jest postrzegane jako totalne frajerstwo. Tak jakby to nie było całkowicie normalną naturalną rzeczą, że każdemu trzeba oddać to co należy do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz. To znak czasów. Dzisiaj już niczego nie nazywa się po imieniu.

Kiedyś kogoś kto znalazł i nie oddał twojego portfela pozostawionego w miejscu publicznym bo zapomniałeś zabrać go ze sobą, nazywaliśmy złodziejem. Dzisiaj takie coś nazywamy "łowcą domenowym"...

Hmm na moje to nie nazewnictwo ale uregulowania prawne zdecydowały o takim biegu rzeczy. Nie możesz domeny porównywać do portfela, bo w sumie patrząc na prawo nie stajesz się jej właścicielem, a jedynie pełno prawnym dzierżawcą na określony okres czasu.

 

Identyczna sytuacja jak wynajęcie powierzchni handlowej w markecie po firmie, która nie przedłużyła umowy z dzierżawcą terenu. Czy w takim momencie tez nazwałbyś mnie złodziejem jeśli chciałbym ten kawałek terenu wynając oraz podnając dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz. To znak czasów. Dzisiaj już niczego nie nazywa się po imieniu.

 

Kiedyś kogoś kto znalazł i nie oddał twojego portfela pozostawionego w miejscu publicznym bo zapomniałeś zabrać go ze sobą, nazywaliśmy złodziejem. Dzisiaj takie coś nazywamy "łowcą domenowym"...

 

Ale nie, nastały czasy kapitalizmu i dorabiania się cudzym kosztem, więc oddanie portfela bez wzięcia sporej nagrody jest postrzegane jako totalne frajerstwo. Tak jakby to nie było całkowicie normalną naturalną rzeczą, że każdemu trzeba oddać to co należy do niego.

 

Ludzie to maja wyobraznie.

Jeszcze moze inni maja sie ciebie pytac listem poleconym czy moga sobie laskawie zarejestrowac domene, ktorej ty nie nie przedluzyles?

Nie stac cie na cos to twoja srata.

 

A tak w ogole to czemu traktujesz domene jako swoja wlasnosc?

O ile mnie pamiec nie myli to jest sie abonentem domeny.

Zarejestruj sobie znak slowno graficzny w formie domeny, to bedziemy mogli rozmawiac, a nie krzyczec bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

nvu - dropped.pl przegięcie ? Można na tym zaoszczędzić kupę kasy - po co mam płacić 122 PLN za odnowienie w nazwa.pl jak mogę u nich ustawić przechwycenie i mam 102 PLN taniej ;) ? Potem sobie ładnie wytransferuje do MasterNET.pl i płacę dużo dużo mniej i jestem bardziej zadowolony, nie ja zresztą jedyny B). Z drugiej strony jak nie opłaca się domen to wygasają, było pilnować i opłacać a nie potem lamentować...

 

Co do sądowego zabierania domen zgadzam się ze Sponsim. To sie nadaje do Trybunału Stanu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wpadł mi do głowy taki pomysł na zobrazowanie, że "coś tu jest nie fair"..

 

W pewnym mieście urząd miasta posiada strefy parkingowe. Pewna sprytna firma wykupuje miejsca w tych strefach np. za 2zł za godzinę. Potem wrzucają bannerek "płatny parking - jedyne 20zł/h"... uogólnijmy jeszcze, że nie idzie zaparkować nigdzie indziej.

Nie ma bata, potrzebna jest interwencja urzędu miasta.. czy jednak nie, bo "mamy kapitalizm i przecież to tylko abonament"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nie.. jeśli urząd tego miasta pozwala na wykupienie tych miejsc, nie ma w tym nic złego. Samochód nie jest rzeczą bez której nie możesz żyć.. rozumiesz..? To jak z numerem telefonu. Kupiłeś sobie srebrny numer ale po pewnym czasie rozwiązałeś umowę z operatorem (pal licho czy abo czy prepaid) i owy numer po określonym czasie wraca do puli numerów wolnych, po czym dostaje go ktoś inny wykupujący starter prepaid w kiosku za 5zł. Takie postępowanie także jest nie fair?

 

Nigdy nie będziesz właścicielem domeny, tak samo jak i nigdy nie będziesz właścicielem numeru telefonu. Będziesz jedynie abonentem do czasu aż się Tobie znudzi lub Cię przestanie być stać.

Nawet w przypadku zastrzeżenia znaku z nazwą domeny, wciąż ona nie będzie Twoją własnością.. jedynie prawo do jej używania przypadnie Tobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sorry, ale jednak jest różnica...

idąc dalej takim tokiem... bez Internetu, bez prądu i ogrzewania też można żyć.. czyli niech nam do.. ą cenę 300 razy wyższą niż teraz jest.. i będzie OK?

 

nie no.. bez jaj.. "oczywiście że nie" to mnie zmiażdżyło.. w sumie takie bezprawie w Polsce istnieje w wielu dziedzinach, ale tu jak wół widać, że to nie jest OK.. srebrny numer to jednak jest jakiś dodatek od normalnej opcji, jakaś opcja wypas.. a nie niezbędna rzecz do działania danej usługi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale jednak jest różnica...

idąc dalej takim tokiem... bez Internetu, bez prądu i ogrzewania też można żyć.. czyli niech nam do.. ą cenę 300 razy wyższą niż teraz jest.. i będzie OK?

 

nie no.. bez jaj.. "oczywiście że nie" to mnie zmiażdżyło.. w sumie takie bezprawie w Polsce istnieje w wielu dziedzinach, ale tu jak wół widać, że to nie jest OK.. srebrny numer to jednak jest jakiś dodatek od normalnej opcji, jakaś opcja wypas.. a nie niezbędna rzecz do działania danej usługi..

 

Przeciez numer to idealne odniesienie do domen.

Tak samo jak domeny, numery sa unikalne i nie powtarzalne.

Tak wiec skoro twierdzisz, ze mozna dalej "zyc" bez tego numeru, to idac dalej tym tokiem rozumowania, co stoi na przeszkodzie w znalezieniu innej, wolnej domeny

Przeciez nikt nie zmusza do kupowania tych domen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale jednak jest różnica...

idąc dalej takim tokiem... bez Internetu, bez prądu i ogrzewania też można żyć.. czyli niech nam do.. ą cenę 300 razy wyższą niż teraz jest.. i będzie OK?

 

nie no.. bez jaj.. "oczywiście że nie" to mnie zmiażdżyło.. w sumie takie bezprawie w Polsce istnieje w wielu dziedzinach, ale tu jak wół widać, że to nie jest OK.. srebrny numer to jednak jest jakiś dodatek od normalnej opcji, jakaś opcja wypas.. a nie niezbędna rzecz do działania danej usługi..

Teraz już zdecydowanie przesadzasz.. Dziwi mnie bardzo Twoje porównywanie domen do minimum socjalnego jakie Państwo ma obowiązek Tobie zapewnić. Co prawda dorzuciłeś internet, który wcale nie jest niezbędny do życia codziennego, ale jak wiesz i tutaj niebawem zaczną pojawiać się zmiany. Poza tym prad czy ogrzewanie nie są na wolnym rynku tylko wciąż podlegają pewnym regulacjom państwa. Ceny za miejsca parkingowe tak btw także podlegają takim regulacjom, tyle że ustalanym przez daną gminę.

 

Domeny nie musisz mieć komercyjnej. Równie dobrze możesz korzystać z aliasu dostarczanego przez operatora usługi hostingowej i także będzie ona działać. Zapewniam że równie funkcjonalnie. Mało tego. Wcale nie musisz posiadać strony www, żeby wieść swoje codzienne życie.

 

Jeśli uważasz że jest to bezprawie, może jakiś przykład ze Świata gdzie są na to dokładne uregulowania prawne..? Na marginesie Sponsi jeśli cytujesz, cytuj całość zdania, bo tam jak byk stoi "Jeśli"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Raffuss no właśnie, są regulowane.. bo w innym wypadku by było tak, jak piszę (stąd okazjonalne newsy w stylu "nowy zarządca posesji podwyższył czynsz o 300 procent" - i afera jest).

Trochę sobie wybierasz przykłady, że "tu można", a "tam nie". Niestety, nie widzisz tutaj sytuacji, gdy ktoś "na chama" siada d..ą na coś byle tylko uniemożliwić komuś innemu sensowne wykorzystanie tej usługi. Ja tutaj widzę właśnie rynek domenowy.. który jest chory totalnie, a ICANN zupełnie nie ma na to pomysłu. I tak - to jest jak mafia, nie ma co się śmiać z takich określeń.. ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nic sobie nie wybieram. Podjąłem tylko dyskusję, bo jakoś nie bardzo mi się widzi porównywanie abonowania domenami do złodziejstwa, czy o zgrozo do minimum socjalnego które się należy, albo co także jest nie trafionym porównaniem, do przedmiotów..

 

Zacznijmy od początku.. jeśli nie przedłużasz domeny, znaczy jej już nie chcesz, bo w chwili obecnej nie ma żadnego problemu przenosić sobie domeny od rejestratora X do rejestratora Y. Gdzie więc dopatrujesz się domniemanego złodziejstwa..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem o co halo. Nie przedłużasz domeny, znaczy że jest ci nie potrzeba i kropka. Co się dzieje z nią dalej już nie powinno cię obchodzić. A że ktoś np. po wykupieniu domeny stworzy lepszą stronę od Ciebie i po tem "pultasz" się że to niby twoja domena była bo ją dzierżawiłeś i zawsze tam troche wejśc zostalo to inna sprawa.

 

 

 

 

Ma ktoś kasę by przejmowac co lepsze domeny za grosze i ewentualnie robić biznes bo sprzedawac je drożej jego sprawa.

 

Choć nie oszukujmy się nie każda domena kupiona przez w/w serwisy tzw przechwytujące domeny to dobre inwestycję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na moje to bardziej wygląda o pretensję w stylu "chciałem zaoszczędzić i przejąc swoją domenę pl po wygaśnięciu, ale ktoś mnie ubiegł i straciłem coś dobrego".

 

Owszem jestem gorącym zwolennikiem zniesienia dominacji NASK oraz ich zaporowych cen, a także tych wielgachnych marż narzucanych przez home, nazwe itp.. ale jeżeli mi zależy na swojej domenie, to taka bądź co bądź ryzykowna gra nie jest warta tych ewentualnych oszczędności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Owszem jestem gorącym zwolennikiem zniesienia dominacji NASK oraz ich zaporowych cen

Eee? Że co? Przecież domeny .PL to stały się ostatnimi czasy jednymi z tańszych domen krajowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×