MattePRL 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2009 Osobiście chętnie bym udał się na taką wycieczkę, fajnie byłoby zobaczyć jak to wszystko działa od "kuchni" i czy serwery są faktycznie takie piękne i błyszczące jak na stronach głównych firm hostingowych ; ) Pozdrawiam, "Napaleniec Informatyczny z ogólniaka" Ps. Pierwszy post więc wypada się przywitać: Witam wszystkich WHTowców ; > Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość RuFiK Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2009 Osobiście chętnie bym udał się na taką wycieczkę, fajnie byłoby zobaczyć jak to wszystko działa od "kuchni" i czy serwery są faktycznie takie piękne i błyszczące jak na stronach głównych firm hostingowych ; ) Pozdrawiam, "Napaleniec Informatyczny z ogólniaka" Ps. Pierwszy post więc wypada się przywitać: Witam wszystkich WHTowców ; > serwer piekny i błyszczacy ? nie ma takiej opcji, zawsze jest jakies stopien zakurzenia hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiSi3kK 16 Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2009 Na takiej wycieczce dużo osób by pewnie zrezygnowało z marzeń o pracy w DC. Mnie osobiście szum jednego serwera 1u męczy, a co dopiero całych szaf takiego sprzętu. Jeśli chodzi o serwerownię typu "nvu" to wszystko fajnie, ale klimatyzacja też nie jest potrzebna Już chyba dwie strony nie na temat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wojciech Małota 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 28, 2009 Mnie osobiście szum jednego serwera 1u męczy, a co dopiero całych szaf takiego sprzętu. Pracując przy czterech szafach wypełnionych sprzętem fiksuje się po 15 minutach. Na szczęście słuchawki budowlane ratują sytuację. Miałem kiedyś taką sytuację, że dwa dni pod rząd po 2 godziny siedziałem w serwerowni przy swoim sprzęcie. Nie miałem cały czas słuchawek ochronnych założonych bo się głowa poci. Potem przez kilka dni w domu w ogóle mi nie przeszkadzał mój szumiący komputerek - po prostu go nie słyszałem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość RuFiK Zgłoś post Napisano Sierpień 28, 2009 oprocz sluchawek, sa jeszcze takie fajne zatyczki ktore sie wklada do uszu (ja to nazwyam kurek do ucha ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FNW 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 28, 2009 oprocz sluchawek, sa jeszcze takie fajne zatyczki ktore sie wklada do uszu (ja to nazwyam kurek do ucha ) prawidłowa nazwa - stopery do uszu ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
shakey 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 30, 2009 Jacys wrazliwi jestescie. W kazdym DC, w ktorym przyjdzie mi pracowac jest spokojnie 100-200 rackow; szumiec szumia, ale pracowac sie da (niestety nie polska - londyn, uk). Stoperow przestalem chwilowo uzywac, po tym jak kupilem sobie 3M-a (sa niezle) - sa tak szczelne, ze przy wyciaganiu malo bebenka sobie nie wyrwalem. Bolalo z 3 dni... :/ zdrowko, m. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach