T 6 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Przejrzałem ostatnio kilka wątków na temat tego, jak Waszym zdaniem powinien wyglądać idealny hosting, ze szczeŋólnym uwzględnieniem idealnego helpdesku i... często pojawia się kuriozalne wymaganie kontaktu telefonicznego z adminem. Naprawdę ktoś tego potrzebuje? Przeciez admin zajmuje się zwykle sprawami technicznymi, a Wy oczekujecie, że będzie ciągle przerywał pracę i prowadził rozmowy telefoniczne? Ale to jeszcze nic... Ktoś wspomniał o kontakcie w czasie awarii. Przeciez nie da się nic naprawić odbierając nieustannie telefony i tłumacząc, co się stało... Wydaje mi się, że idealnym wręcz sposobem kontaktu z adminem jest poczta e-mail. Admin nie musi wtedy odpowiadać w czasie rzeczywistym, może sobie zrobić przerwę raz na godzinę czy pół i odpowiedzieć hurtowo na listy. I jeszcze bardziej ogólne pytanie... czy sama możliwość kontaktu telefonicznego jest dla Was kluczową sprawą przy wyborze hostingu? Mam na myśli oczywiście rzeczywisty kontakt, przynajmniej w godzinach pracy, a nie podanie wiecznie nieaktywnego numeru na stronie. Zadane z innej strony -- czy możliwość kontaktu za pomocą formularza na stronie www (trouble tickets) i poczty e-mail przy założeniu, że odpowiedź otrzymuje się zawsze w ciągu - najwyżej - kilku godzin byłaby dla Was dużą wadą lub w ogóle wadą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Robson 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 To nie tak. Podany nr telefonu (szczególnie stacjonarnego) uwiarygadnia firmę. Oczywiście, że może być tak, że jedni na tickety odpowiadają w ciągu 30 min. a do drugich nie da się dodzwonić. Ale ja i tak wolę firmy, gdzie jest podany stacjonarny do helpdesku - sądzę, że takie firmy są bardziej pewne a specjalista siedzi przy kompie a nie na zajęciach w liceum (gdzie trzeba go łapać pod komórką, co mi się kiedyś przydarzyło). Czyli, nie chodzi o samą szybkość pomocy (choć również) ale o wiarygodność hostingodawcy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
T 6 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 To nie tak. Podany nr telefonu (szczególnie stacjonarnego) uwiarygadnia firmę. Oczywiście, że może być tak, że jedni na tickety odpowiadają w ciągu 30 min. a do drugich nie da się dodzwonić. Ano właśnie, sam podany telefon nie świadczy jeszcze o niczym, bo ktoś go musi jeszcze odbierać i sensownie odpowiadać. Ale ja i tak wolę firmy, gdzie jest podany stacjonarny do helpdesku - sądzę, że takie firmy są bardziej pewne a specjalista siedzi przy kompie a nie na zajęciach w liceum (gdzie trzeba go łapać pod komórką, co mi się kiedyś przydarzyło). Czyli, nie chodzi o samą szybkość pomocy (choć również) ale o wiarygodność hostingodawcy. No ale zastanówmy się... piszesz, że chcesz mieć nr stacjonarny i helpdesk od rana do nocy. Wypadałoby więc zatrudnić do tego ze 2 osoby na pełnym etacie, powiedzmy, że będą pracować za głodową pensję i będzie to nas kosztować ze 2500 zł miesięcznie razem z kosztami telefonów. Zakładając, że chodzi o firmę z top100 która ma np. 1K klientów, będzie oznaczało to dodatkowe 2.5 zł miesięcznie dla każdego, czyli 30 zł rocznie. Nie wydaje się to kwotą bez znaczenia, szczególnie, gdy chodzi o prywatne konto za cenę oscylującą w okolicach 100 zł. Jeśli dana firma ma mniej klientów, to koszty w przeliczeniu na jednego klienta rosną lawinowo. Podsumowując firma nie mająca przynajmniej kilku tysięcy klientów nie ma w zasadzie szans na uruchomienie infolinii, która nie będzie fikcją (na zasadzie: nikogo nie zatrudniam, będę odbierał jak będę miał czas). Czy to oznacza, że taka firma od razu jest niesolidna, bo obsługuje np. 1K klientów a nie 10K? Hm... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Robson 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Nie napisałem, że chcę mieć do dyspozycji ludzi od rana do nocy. Po prostu, tel. stacjonarny, podobnie jak NIP czy REGON, świadczy na korzyść firmy. A mała firma, ma również niewielu klientów, więc nic się nie stanie, jeśli admin pracując normalnie (nie trzeba wcale zatrudniać dodatkowych osó co jakiś czas odbierze telefon. A jak widzę samego ticketa, do tego serwery Bóg wie gdzie, to po prostu omijam taką firemkę, i figę mnie obchodzi, że grupa studenciaków wlaczy na rynku, tnąc koszty na czym się da. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patryk 451 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Szczerze? Numer stacjonarny w kilkunastu polskich strefach można mieć w minutę dzięki VOIP. Za kilka zł miesięcznie. Zgadzam się z Neasem całkowcie - pomoc administratora przez telefon w przypadku "shared" hostingu wydaje mi się troszkę nietrafionym pomysłem, chyba, że ktoś lubi rozmowy typu: - dzień dobry, chciałbym dodać bazę maj eskuel - tak, tak, prosze wejsc na wu wu wu kropka super provajder kropka com kropka pl port dwa zero dziesiec ukosnik php maj admin - tylko.. jak podac port? - dwukropek dwa zero dziesiec - ale to jaki byl ten adres?? Przynasz chyba, ze latwiej zalatwic to wlasnie tym znienawidzonym systemem ticketów? Pomijam już to, że ja staram sie szanować czas swój i innych właśnie w taki sposób, żeby nie marnować czasu i pieniędzy na telefony, kiedy można to załatwić wygodniej i szybciej. A serwery "Bóg wie gdzie".. No z dwojga złego wolę tam, niż pod lożkiem albo u sasiąda w kawiarence . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Robson 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Nie wiem, przecież drukowanymi literami piszę :-) Kto ma czyste sumienie - nie będzie się bał ujawnienia stacjonarki. Kwestie techniczne sobie darujmy, przecież nie pisałem o nich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
T 6 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Nie wiem, przecież drukowanymi literami piszę :-)Kto ma czyste sumienie - nie będzie się bał ujawnienia stacjonarki. Kwestie techniczne sobie darujmy, przecież nie pisałem o nich. Przeciez nie chodzi o ujawnienie. Po co podawać numer telefonu, jeśli nikt go nie będzie odbierał? Samo podanie nieaktywnego numeru to dla Ciebie plus? I nie pisz mi tutaj, o odbieraniu 'co jakiś czas' przez admina, bo klienci najchętniej dzwonią wtedy, gdy coś jest nie tak czyli wtedy, gdy admin jest zajęty i tak nie odbierze (a jak odbierze to wydłuży to czas usuwania awarii). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Robson 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Ok, nie dogadamy się :-) Ty sobie bierz hosting w firmach tylko z ticketami i pomocą via gg, a ja dalej będę korzystał z firm, które podają po kilka telefonów, które odbierają pracownicy. I nawet jak nie dzwonie, to wiem, że w każdej chwili mogę mieć bezpośredni kontakt. Doświadczenie mnie nauczyło, że same tickety (co innego jak stanowią dopełnienie innych kanałów kontaktowych) i ew. komórka tzw. alarmowa :-) oznaczają ludzi (z reguły młodych) którzy siadają przy własnym hostingu rzadziej niż powinni. Chyba się różnimy, więc przestańmy zanudzać innych forumowiczów ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Telefon musi (powinien?) być, no bo wiadomo... firma, to firma.. musi być i koniec.. ale fakt, że najlepiej mi się kontaktuje z adminem mejlowo.. to tak żeby wyrazić swoje preferencje nara Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adx 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Zawsze można podać numer telefonu i obok pogrubione, "w razie awarii proszę o kontakt przez tickety". Krótke i jasne. Ci, którzy się nie zastosują, trafią na długi sygnał... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gb 12 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Po lekturze powyzszego, nasuwa mi sie jedno pytanie. W jakim celu pragniecie kontaktowac sie z administratorem systemow ? Czy nie wystarczy aby odpowiedz na pytania udzielil operator z biura obslugi klienta ? Wydaje mi sie ze kazda porzadna firme nie stac na to aby bezposrednia obsluga klientow zajmowal sie adminsitrator, ktorego praca polega na utrzymaniu systemow w ciaglym ruchu oraz ich rozwoj, a nie na kontakcie z klientami i rozwiazywaniu ich problemow. Czy sie myle ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Dlatego mówię.. mejlowo z adminem, a telefon "do firmy".. mejla do admina w stylu "coś mi nie chce CHMOD-ów zmieniać" albo coś.. a telefon do firmy w jakiejś nieadminowej sprawie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gb 12 Zgłoś post Napisano Sierpień 10, 2005 Sponsi, poprzez "kontakt" nie rozumiem jedynie telefonu, ale takze maila. Czy naprawde administrator powinnien kontaktowac sie z uzytkownikami w jakikolwiek sposob ? Pomijam oczywiscie przypadki kiedy klient zakupil uslugi wsparcia technicznego, a nie jedynie usluge hostingu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Robson 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 Dlatego mówię.. mejlowo z adminem, a telefon "do firmy".. mejla do admina w stylu "coś mi nie chce CHMOD-ów zmieniać" albo coś.. a telefon do firmy w jakiejś nieadminowej sprawie Dokładnie o to chodzi. Nie trzeba nękać adminów, ale fajnie jak jest telefon do firmy, boku itp. W jakim celu pragniecie kontaktowac sie z administratorem systemow ? Czy nie wystarczy aby odpowiedz na pytania udzielil operator z biura obslugi klienta ? Chyba nie sądzisz, że firmy z gatunku tych, które podają tylko tickety, mają osobne biuro obsługi? Dlatego właśnie taki "głupi"nr stacjonarny potrafi być niezłym wyznacznikiem solidności firmy (choć oczywiście bez przesady). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość McN Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 Nic nie wspominając o tym, że teraz większość firm ma siedzibe w domu i są jednoosobowe Gdyby był podany telefon do biura i admina to już duży + dla firmy, lecz telefony powinna odbierać miła Pani w firmie a admin dostawać od niej zgłoszenia np o awarii, uruchomieniu nowego servera itd. Nierozumiem jak administrator może odbierać telefony? Płącą mu więcej wtedy bo robi jeszce za sekretarke? Wiem, że Ci którzy mają firmy jednoosobowe zaraz zaprotestują ale myśle, że taka jest prawda nazywając sie "Firmą" nie wystarczy mieć NIP i REGON. Pani w budce na bazarku też może mieć NIP i REON. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Robson 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 Przecież to nie musi być administrator, chodzi po prostu o podawanie pewnych danych. Wolisz sprzedawcę (przy zakupie przez net) z pełnym adresem czy ze skrytką pocztową? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość McN Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 dla chętnych to ostatnio na allegro widziałem oferte firmy numerów 0800, 0801, 0804 :: Wiadomo, że pełny namiar na biuro firmy i na firme. :: Telefon stacjonarny :: Telefon alarmowy (np. komórkowy) :: Adres email do biura (np. biuro@firemka.pl) :: NIPy i REGONiki Myśle że to podstawowe formy kontaktu. Niewidze tu numeru gg do admina ani adresu email mamyciegdzies@naszadmin.prv.pl a co do problemów to na stronie powinny być wyjaśnione w jakimś FAQu podstawowe problemy userów lecz gdyby nie mógł sobie taki user poradzić to dzwoni do firmy i mu pani pomoże lub da zgloszenie adminiowi żeby zrobił to za usera. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 lecz telefony powinna odbierać miła Pani w firmie a admin dostawać od niej zgłoszenia np o awarii, uruchomieniu nowego servera itd. Mylisz sie. IMHO to poprostu musi byc rozdzielenie na infolinie handlowa, gdzie mozna wrzucic suszaca zęby panienke, ktora nawija ogolnie o ofercie i osobny telefon "techniczny", gdzie pogadasz z adminem o czysto technicznych sprawach (a jak sie na shella dostac, a jaki jest moj $HOME etc). Mielismy calkiem niedawno laseczke, ktora miala wlasnie przyjmowac zgloszenia typowo techniczne. To nie zdaje egzaminu! Klienci sa niezadowoleni bo dzwonia i musza czekac na odpowiedz (a po to sie dzwoni, zeby porozmawiac i dostac odpowiedz "na juz"), a technicy tez maja 2 razy tyle roboty bo i tak trzeba oddzwonic i dowiedziec sie co dokladnie dzwoniacy mial na mysli.. Bo panienka na mocno technicznych sprawach przeciez sie nie zna i notuje co klient mowi. Bardzo niewygodne rozwiazanie dla obu stron. Zreszta nie patrzac daleko - infolinia polpaka w TPSA - kiedys rozmawiales odrazu z technikami i byl cud miod. Teraz odbiera panienka ktorej musisz 5 razy powtarzac jedna rzecz a i tak nie wie o co chodzi.. Nierozumiem jak administrator może odbierać telefony? Zarowno stacjonarne jak i komorkowe zwykle przykladasz do ucha. Wyjatkiem jest telefon z funkcja glosnomowiaca - wtedy trzymasz go tak w odleglosci 30-40cm od mikrofonu. Oczywiscie zakladam, ze piszesz o administratorze bez zadnych anomalii w stylu obciete oboje uszu ? ;-) A co za roznica, czy klient dzwoni, czy pisze ticketa ? Jak dzwoni to nawet lepiej bo mowiac, szybciej przekazujesz mysli (chocbys nie wiem jak szybko na klawiaturze pisal:) No chyba ze znowu mowa o administratorze ktory sie np. jąka. Płącą mu więcej wtedy bo robi jeszce za sekretarke? Oj Ty naprawde mylisz pojecia. Telefon jest tylko narzedziem do wykonywania jakiejs pracy. Sam fakt jego uzywania nie oznacza, ze stajesz sie automatycznie sekretarka. Nie widze roznicy miedzy odpisywaniem na ticket, a rozmowa telefoniczna. I jeden i drugi przyklad rozni sie tylko kanalem komunikacji. Wiem, że Ci którzy mają firmy jednoosobowe zaraz zaprotestują ale myśle, że taka jest prawda nazywając sie "Firmą" nie wystarczy mieć NIP i REGON. Pani w budce na bazarku też może mieć NIP i REON. Jakby tak prawnie sie przyjrzec to jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza wogole nie jest firma. Wlasciciel jest przedsiebiorca wykonujacym dzialalnosc gospodarcza, nie firma Nawet S.C. to nie firma bo to dwoch lub wiecej przedsiebiorcow wykonujacych dzialalnosc gospodarcza, zwiazanych umowa spolki. Firma to S.J. Sp. z O.O. i inne pozdr. Wysłany 2005-08-11, 11:36: dla chętnych to ostatnio na allegro widziałem oferte firmy numerów 0800, 0801, 0804 Brrr przeciez to nie jest zadna tajemnica - wiekszosc operatorow telekomunikacyjnych (tych wiekszych) ma w swojej ofercie linie ulgowa / darmowa etc i ich oferty masz na firmowych stronach www, z cennikami etc:) To, co widze na allegro to jakas pseudo-porada jak taka infolinie "uzyskac" (tez mi wiedza... : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59401572 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
T 6 Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 Przecież to nie musi być administrator, chodzi po prostu o podawanie pewnych danych. Wolisz sprzedawcę (przy zakupie przez net) z pełnym adresem czy ze skrytką pocztową? Adres, to wiadomo, że trzeba podać, ale np. to czy podał telefon czy nie byłoby mi zupełnie obojętne. Kompetencje sprawdziłbym pisząc maila z bardziej skomplikowanym pytaniem i analizujac odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość McN Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 no to zostałem zjechany Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 no to zostałem zjechany Odrazu zjechany.. pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Robson 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 Adres, to wiadomo, czy trzeba podać, ale np. to czy podał telefon czy nie byłoby mi zupełnie obojętne. Kompetencje sprawdziłbym pisząc maila z bardziej skomplikowanym pytaniem i analizujac odpowiedź. Widzisz, są różne standardy firmowe. Ja staram się powierzać swoje pieniądze tylko firmom, które są w stanie podać coś takiego jak nr stacjonarki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
T 6 Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 A co za roznica, czy klient dzwoni, czy pisze ticketa ? Jak dzwoni to nawet lepiej bo mowiac, szybciej przekazujesz mysli (chocbys nie wiem jak szybko na klawiaturze pisal:) No chyba ze znowu mowa o administratorze ktory sie np. jąka. Jeśli admin ma jeszcze jakieś inne zadania niż tylko rozwiązywanie problemów userów to różnica jest zasadnicza. Po prostu telefon trzeba odebrać dokładnie wtedy gdy dzwoni, a na tickety można odpowiadać np. raz na pół godziny (na wszystkie naraz). Taki ticket nie przerwie pracy gdy robi się coś ważnego, a telefon niestety tak. Jakby tak prawnie sie przyjrzec to jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza wogole nie jest firma. Wlasciciel jest przedsiebiorca wykonujacym dzialalnosc gospodarcza, nie firma Nawet S.C. to nie firma bo to dwoch lub wiecej przedsiebiorcow wykonujacych dzialalnosc gospodarcza, zwiazanych umowa spolki. Firma to S.J. Sp. z O.O. i inne Jesteś pewien co do spółki jawnej? MSZ s.j. niewiele nie różni się od s.c., której w tej chwili nie da sie już chyba nawet założyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 Jesteś pewien co do spółki jawnej? MSZ s.j. niewiele nie różni się od s.c., której w tej chwili nie da sie już chyba nawet założyć. S.J. ma juz IMO m.in. pelna ksiegowosc i rejestrujesz ja w sadzie, wiec to juz prawdziwa firma Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adx 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 11, 2005 Jakby tak prawnie sie przyjrzec to jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza wogole nie jest firma. Nie jest spółką prawa handlowego, oczywiście. Słowo "Firma" potocznie występuje jako synonim przedsiębiorstwa, ale de iure znaczy tyle co "marka" - więc nawet nie musi być do tego DG. Jesteś pewien co do spółki jawnej? MSZ s.j. niewiele nie różni się od s.c., której w tej chwili nie da sie już chyba nawet założyć. Spółkę cywilną da się założyć, z tym że jej status jest niejasny: dla ZUS i US nie istnieje, dla urzędu statystycznego (REGON) tak, dla banków (przy zakładaniu konta firmowego) - tak. Różnica między sp.j. a sc jest duża, nie tylko w kapitale i obrotach (ZTCP przy 800 tys. rocznie jest obowiązek przejścia na sp.j.). Jeśli się nie mylę, spółka jawna funkcjonuje już jako podmiot prawa handlowego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach