Malitek 1 Zgłoś post Napisano Luty 18, 2009 Jak by się dało to w piątek Noc Piątek/Sobota - gadamy przy przepicie Sobota - Odpoczywamy i leczymy ból głowy Niedziela - Można coś przegotować do pracy/szkoły xD Ostatnio było tak. Noc Sobota/Niedziela - gadamy przy przepicie Niedziela - Odpoczywamy i leczymy ból głowy Poniedziałem - Zostajemy w domu bo nie chcemy załapać ochrzanu w pracy/ ładnej ocenki w szkole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jarek 4 Zgłoś post Napisano Luty 18, 2009 jakoś kiepsko się regenerujesz.. musisz więcej ćwiczyć xD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Luty 19, 2009 Trening czyni mistrza Ja reboota miałem 4 godziny i mogłem dalej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linux 0 Zgłoś post Napisano Luty 27, 2009 Młody organizm, piłeś w jego wieku? xD (joke). Ja jednak wole sobotę bo w piątek mam szkołę do późnych godzin wieczornych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chmuri 89 Zgłoś post Napisano Luty 27, 2009 w kwietniu? Znowu.. ale tym razem więcej firm niech przyjedzie najlepiej jakby domówka była Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Luty 27, 2009 Hehe, na moją obecność można liczyć. Z mojej strony bez takiego sponiewierania. Jaki by był termin w Krakowie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski Zgłoś post Napisano Marzec 19, 2009 Rozumiem, że alkohol to podstawa imprezy ale nie musicie pisać jak 13 latkowie, którzy tylko szukają okazji. Pamiętajcie, że te tematy czytają osoby postronne, które raczej nie zostaną zachęcone waszymi wypowiedziami. Podsumowując - pewnie, że pijemy ale to jest normalne i tak należy to traktować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Marzec 19, 2009 Nie tyle co podstawa ale bez niego by było nieco sztywno, i zapewne mniej obciachowo (vide sam do siebie mówie)... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chmuri 89 Zgłoś post Napisano Marzec 19, 2009 Rozumiem, że alkohol to podstawa imprezy ale nie musicie pisać jak 13 latkowie, którzy tylko szukają okazji. Pamiętajcie, że te tematy czytają osoby postronne, które raczej nie zostaną zachęcone waszymi wypowiedziami. Podsumowując - pewnie, że pijemy ale to jest normalne i tak należy to traktować. Czy Pan administrator by się zjawił na tym spotkaniu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski Zgłoś post Napisano Marzec 19, 2009 Pan administrator nie wie gdzie bedzie w ten weekend a co dopiero za miesiąc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Marzec 19, 2009 Postaraj się Może i ja się wbije jeszcze raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Marzec 19, 2009 Pamiętajcie, że te tematy czytają osoby postronne, które raczej nie zostaną zachęcone waszymi wypowiedziami. Z punktu widzenia osób postronnych, to wszystkie wypowiedzi dot. zlotów (czy to plany, czy to relacje z już istniejących) dają mi obraz tego, że banda warchlaków/świń po prostu urządzi/urządziła sobie całonocną libację, która niczym nie różniła się od zachowania tzw. "meneli" z pobliskiej budki z piwem. Bo informacje, że ktoś upił (choć tu powinno być mocniejsze&brzydsze słowo) do nieprzytomności i inni go musieli do pociągu zanosić dla mnie normalne nie jest. Podobnie jak picie/udostępnianie alkoholu nieletnim (btw. to jest dosyć mocno karalne). Domyślam się, że tak źle to chyba nie było, ale taki dajecie niestety obraz waszych zlotów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Marzec 19, 2009 Bez przesady, tak źle nie było. Pewne rzeczy są dość mocno wyolbrzymiane... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ertcap 0 Zgłoś post Napisano Marzec 19, 2009 że banda warchlaków/świń po prostu urządzi/urządziła sobie całonocną libację Ale pojechales... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach