Rsync - dziwostka

[is_wm 287]

Witajcie.

 

Dziś spotkałem się z dość dziwnym problemem. Otóż przestał działać (a więc wcześniej działał) backup via rsync, wykonywany komendą:

rsync --password-file /root/rsyncpassfile -avz --delete rsync://backup@adres_ip:port/backup >> $LOGFILE

Co ciekawe, w LOGFILE jest wszystko ok, tzn. zapisuje się lista plików skopiowanych, a na koniec komunikat o sukcesie i ilości transferowanych danych. Problem w tym, że tych danych na dysku nie ma Po prostu są stare, a nowych brak - mimo że w logu są. Z dyskiem (USB) jest raczej wszystko ok (nie ma trybu "read only", sprawdziłem przez ręczne tworzenie plików). Jakieś pomysły?

 

//dopisane o 14:43. Połączyłem posty. Przemysław

 

Problem leży najpewniej w serwerze, na którym chodzi daemon i z którego pobierane są dane, bo na inny serwer też nie idzie.

 

Spróbowałem zrsyncować tylko część danych, ale także - tworzony jest tylko plik z logami i to wszystko.