Procesy mysql

[Ranma_man 0]

Mam następujące pytanko. Otóż nie wiem czemu ale od 18:00 do 21:00 moj serwer czasem ma okropnie wysoki load rzedu parudziesiat. PS nie wykazuje konkretnych przyczyn mulenia, iowait natomiast ostro idzie w gore. Wystarczy tylko, ze przeresetuje mysql'a i wszystko wraca do normy. Dlatego tez zainstalowalem sobie toolsy mtop i mytop (pozostawmy kwestie ustawien mysql'a na kiedy indziej). Zauwazylem, ze oba pokazuja mi od paru do parunastu (lista powoli wzrasta) procesow mysql ze statusem sleep z time stale rosnacym (rzedu pareset, paretysiecy). Chodzi mi wlasnie o czas dzialania takiego procesu, jaka jest norma? Kiedy zaczac je killowac? Zadnych mulacych zapytan nie ma (raptem duze forum ipb i pare home made skryptow).

 

Probowalem juz roznych ustawien mysql'a i nic, zawsze musi o jakiejs tam porze zamulic sie na smierc. Po resecie serwisu mysql chodzi znowu wszystko bez zarzutow. Wersja mysql 4.0.24. A co do slow queries to nie ma, jak zaczyna sie przeciazac, to moga byc nimi losowe zapytania.

[hyhyhy 0]

moze bledy w skryptach.

[Gość patrick]

Upgrade na mysql 4.1.x plus poszukaj w google ustawien pliku my.cnf oraz mozesz zmniejszyc taimingi w php

[Ranma_man 0]

Trochę za późno te odpowiedzi, ponieważ już sobie poradziłem, ale i tak dzięki. Błędy w skryptach oczywiście wykluczam, które były wielokrotnie optymalizowane i w ogóle w logach nie doszukałem się niczego poważnego. Ale za to zmniejszyłem znacznie liczbę procesów na każdego childa apache'a i pomogło. Różnica przeogromna. Możliwe, że jest gdzieś wyciek pamięci spowodowany przez któryś z jego modułów, ale jeszcze tego nie zlokalizowałem.

[solo 0]

Generalnie apache tworzy subproces (w rpzeciwienstwie do caudiuma, ktory dziala na watkach), a to pozera ramu.

 

ZDECYDOWANIE poprawia sie wydajnosc servera, zmiejszajac keepalive w httpd.conf z default 15 na 2. Strona ktora ma 3-4MLN odslon na miesiac spokojnie dziala na celku 3Ghz+1gb ramu+512mb swap zostawiajac jeszcze zasoby.

 

mozna tez manipulowac max clients aby zobaczyc ile m/w wytrzyma nasz server.

 

to proste ogranicenie apachowi czasu zycia i czekania subprocesow NAPRAWDE daje wielkiego kopa.

[Gość adamszendzielorz]

to proste ogranicenie apachowi czasu zycia i czekania subprocesow NAPRAWDE daje wielkiego kopa.

 

Racja. Ja jestem zwolennikiem zmniejszenia mocno timeouta dla keepalive'a - na niektorych bardziej obciazonych serwerach wrecz mam wylaczony keepalive calkowicie i odpowiednim zmniejszeniem MaxClients. Teoretycznie moznaby pomyslec, ze zmniejszenie maxclients to obnizenie liczby obslugiwanych klientow - ale nic bardziej mylnego -> jednoczesnie wykonywanych jest przeciez mniej skryptow, wiec wykonywane sa szybciej. Maszyna ma mniejsza tendencje do skokow load average i ogolnie jest bardziej stabilna

 

A wylacznie calkowite keepalive'a coprawda zwieksza obciazenie, bo generowanych jest przeciez wiecej czildow niz normalnie - ale z drugiej strony spada obciazenie CPU potrzebne na obliczanie mechanizmu keepalive'a

 

Z praktyki.. ostatnio wylaczylem na maszynie keepalive, zmniejszylem MaxClients z 256 do 120 i LA spadlo gdzies pieciokrotnie, strony laduja sie wyraznie szybciej, no i nawet w porze maksymalnego obciazenia nie tworzy sie kolejka klientow do obsluzenia, tylko wszystko obslugiwane jest na biezaco! Przy czym wczesniej w porze obciazenia zwykle zajetych bylo grubo ponad 200 czildow..

 

Tyle z mojej strony

pozdr.

[Ranma_man 0]

Jak już ten temat został odświeżony, to już dawno poradziłem sobie z loadami. Po prostu wywaliłem apacha i postawiłem lsws. :]