Kradziez strony przez sponsora

[clipper 0]

Witam, Jestem administratorem www.et-center.pl znaczy byłym adminem bo nasz sponsoring przywlaszczyl sobie strone. Ale od poczatku. Z kolega prowadzilismy strone o grze Enemy Territory na darmowym hostingu. Znalazl nas sponsor i zaproponowal domene PL, ftp z 300 mb pamieci, serwer gry i teamspeak. Zgodzilismy sie... w marcu bedzie rok jak oni sa naszymi sponsorami. Na poczatku bylo fajnie bo nie bylo problemow z dostapem do ftp i ssh. Jednakze od jakiegos czasu nie mamy z nimi kontaktu (kontakt tylko mailowy bo na inny liczyc nie mozna), Mieli do nas pretensje ze na stronie nic nie robimy, a jak mielismy robic jak hasla do ftp zmienili? Upominalismy sie o te hasla od dawna, przeszlo miesiac. Wkocnu je dostalismy, ale na ktorki okres czasu. Dzisiaj jak chcialem logo swiateczne zmienic, dostaje komunikat ze haslo niepoprawne. No co jest grane? Napisalem sponsorom maila, nie wyzywalem ich, ale dosc agresywnie to napisalem ze mam dosc takiej wspolpracy, ze nie ma z nimi kontaktu itp. Wszystkie artykuly i grafiki do artykułów zapisałem na dysku, ale to i tak za malo bo 1/2 themu jest zrobiona przezemnie a drugie pół jest z darmowego szablonu, logo i ikonki jest nasze i do wiekszosci rzeczy mam pliki .PSD. Co jeszcze mnie wkurzylo to to ze sponsorzy dali na strone reklamy z google w takim miejscu ze to odstrasza ludzi a nie przyciaga, i to wylaczylem. Po jakims czasie (kilku godzin) wchodze na strone a reklamy znowu istnieja, pytam sie kumpla a on mowi ze po co mialby to wlaczac jak sam mi kazal je wylaczyc. Przed usuneciem reklam usunalem konto sponsorow, czyli nie mieli dostepu do panelu. Skoro reklamy wrocily to moze zrobili backup? sprawdzam to... loguje sie i dostaje komunikat ze zly login lub haslo, prosze kumpla zeby sie zalogowal? to samo. przypomnienie hasla? zmienili nam maile. Wchodze na forum z mysla ze to jeszcze nam zostalo? patrze na moj nick, jest zwykly bez koloru admina... krew mi sie zagotowala... pisze do sponsorow ze przywlaszczyli sobie nasza strone, i nie odpisali. CO mam zrobic bo nie mam do niczego dostepu. Prawdopodobnie serwer jest od nich, bo maja nad nim cala kontrole wiec jestesmy chyba na przegranym miejscu. Ale istnieje na pewno jakies wyjscie co pozwoli nam odzyskac baze danych (Nawet do mysql zmieniali ciagle hasla), albo zmusic ich zeby usuneli ta strone bo rezygnujemy z prowadzenia strony. Ale nie chcemy zeby ona byla pod czyjimiś rekami, bo nie poto pracowalismy 2 lata zeby ktos za darmo ja mial.

 

Prosze o jakakolwiek pomoc, z góry dziekuje.

Pozdrawiam

Clipper

[MasterNETpl 100]

Oczywiście nie zadbałeś o tak podstawową rzecz jaką jest umowa?

Możesz powiedzieć co to za firma?

[clipper 0]

no tak, nie bylo umowy, tylko slowna... a to tez sie czasem liczy. niestety miale nie zostaly zachowane bo rowniez od nich dostalismy konta.

Firma? heh nie wiem ktora to prawdziwa ale MaxServer czy serwer nie wiem dokladnie bo chyba ich strona nie dziala :/

[merti 0]

Czyli nie masz ZADNEGO dowodu ze w ogole cala sprawa miala miejsce?

 

Nie mowie tu o pisemnej umowie, bo w takich zabawkowych sprawach to sie rzadko zdarza, ale nawet ani jednego maila nie masz?!

 

Moim zdaniem sprawa przegrana na starcie. Bo co im zrobisz? Przeciez nie podasz ich do sadu...

 

EDIT: Wlasnie przeczytalem ostatni post. Nie wiesz w jakiej to bylo firmie? Ozesz kurde...

[sonin 0]

Daj se spokój.. ani umowy, ani korespondencji.. ani nawet nie wiesz kto Cię wydymał.

To na jakiej podstawie chcesz odzyskać to co Twoje ?

 

Moja złota rada.. zakup sobie nowy hosting.. przekieruj tam domenę i wgraj wszystkie pliki które masz.. po sprawie.

 

Pozdrawiam.

[alien 345]

Umowa na pismie nie jest potrzebna. Miala miejsce umowa ustna i to wystarcza by istnial stosunek prawny o sponsoring. Inna sprawa to jego dowodzenie (mozesz posilkowac sie mailami), co jednak najwazniejsze - w pewnych kwestiach jest to zupelnie nieistotne dla sprawy.

 

Rozdziele temat na dwa aspekty:

 

1. Sponsor przejal hosting i domene. I tu najpewniej zrobil wszystko zgodnie z prawem, poniewaz jak sadze te dwie rzeczy nie zostaly scedowane na Ciebie. Jesli jest inaczej i abonentem domeny jestes Ty to problemu wiekszego z jej odzyskaniem nie ma, przygotuj sie tylko na troche faksow wysylanych do rejestratora domeny. Watpie jednak by mialo to miejsce, a wiec sponsor korzysta po prostu z tego co jest jego wlasnoscia. A ze umowiliscie sie na inne wykorzystanie? Udowodnisz?

 

2. Jest tez druga strona medalu - przywlaszczenie samej strony. Tym razem pileczka dowodowa jest po stronie sponsora. Musi on udowodnic, ze otrzymal prawa majatkowe do dziela lub ze otrzymal licencje na korzystanie z dziela, uprawniajaca rowniez do modyfikacji. Zapewne takich dowodow nie przedstawi. A Ty masz dowod, ze jestes autorem strony - pliki PSD.

 

I wreszcie koncowe pytanie - czy oplaca Ci sie walczyc? Na poczatek wizyta u prawnika, ktory najlepiej jesli przygotuje dla Ciebie, a jeszcze lepiej w Twoim imieniu pismo do sponsora. W drugim kroku lub zamiast prawnika nalezy udac sie do prokuratora. Przestepstwa o naruszenie Praw Autorskich sa scigane z oskarzenia publicznego, w trybie wnioskowym - na wniosek pokrzywdzonego. Ale to nie jest droga ani wygodna, ani szybka. A sukces postepowania zalezy w pierwszym kroku od tego czy uda sie ustalic sprawce.

[Tomi 0]

Podstawowym błędem było to że domena nie należała do ciebie. zaoszczędziłeś 100 zł rocznie ale tylko do czasu kiedy wszystko było fajnie.

 

Moja rada - kup nową (najlepiej podobną do obecnej) domenę (na siebie) i zrób serwis od nowa i to lepszy niż dotychczas. Walką nic nie wygrasz szkoda czasu. Przy okazji dla ciekawych dane firmy.

 

 

ABONENT et-center.pl: 
firma: Baza Partner s.c.
ulica: ul. Ks. Bogusława X 40
miasto: 70-441 Szczecin 
lokalizacja: PL
identyfikator: hmns44890
ostatnia modyfikacja:2007.06.13

[Gość]

Tomi dobrze radzi.. trzeba pamiętać, że to ludzie tworzą serwis.. jak odejdziesz z ekipą, to gościu sam zapłacze, poza tym nie będzie to trzymało poziomu.. domena podobna - nie podobna, wsio ryba.. jeśli dobry serwis, wrócisz na miejsce, a nawet zmiażdżysz tamten..

 

swego czasu miałem taki serwisik o gierce jednej.. sprzedałem domenę z serwisem za grosze.. pół roku później ekipa się też wyniosła, teraz podobno gościu chce sam sprzedać domenę, a serwis padł praktycznie..

[clipper 0]

Heh w sumie to macie racje, nie warto o to walczyc... chyba tak zrobie, jak pozbieram sily i ekipe to zrobimy lepszy serwis Dzieki za pomoc

Pozdrawiam

[xorg 693]

o.O baza partner? "Mam" (bo załatwione naokoło) u nich 2 serwery CS... albo można powiedzieć miałem

 

Dostęp FTP/SSH mam już zabrany od dawna, pisanie maili nic nie daje...