Szukam serwera dedykowanego (nacisk na niezawodności i bezpieczeństwo)

[nephax.com 0]

Wydawało mi się że Panowie reprezentuje firmy świadczące usługę polegającą na udostępnieniu zasobów serwera wraz z obsługą, jednak z tego co czytam to wydaje mi się, że wygląda to bardziej na branżę dystrybucyjna sprzętu komputerowego wraz z usługą kolokacji. Ciekawe podejście do tego typu biznesu.

Moj post skladal sie z dwoch akapitow, ktore odnosily sie do problemu. Cytowanie pierwszego akapitu i pominiecie drugiego uznam za drobna probe manipulacji. Prosze wrocic do mojego postu i przeczytac go z gory na dol.

Polecam także przeczytanie wszelkich tego typu umów serwisowych oferowanych przez wymienione firmy. Oczywiście w umowie serwiowej jest napisane że czas reakcji wyniesie x godzin (nie jest jednak napisane ile wyniesie czas naprawy)

Blad. Umowy z gwarantowanym czasem naprawy istnieja, sa oczywiscie drozsze, ale rozbijajac kwote na 2-3 lata nie jest to duzy koszt. Oczywiscie, zawsze moze wystapic sytuacja, ze jednak serwis nie przyjedzie na czas, ale wtedy zastosowanie ma akapit drugi z mojego poprzedniego postu.

A Klientowi zawsze mozna zaproponowac praktycznie kazde SLA (i to sie tyczy wszystkich firm w tej branzy) - wszystko jest tylko kwestia kosztow jakie Klient chce poniesc.

[alien 345]

Dodałbym także że w moim doświadczeniu z taką samą częstotliwością padają nowe serwer, jeśli maja wadę to w pierwszych 1-3 miesiącach ona się ujawnia.

 

Tu ciezko sie nie zgodzic, ktos chyba sformulowal nawet miniprawo z tym zwiazane (mowa tam chyba o 2 miesiacach). Ale zgadza sie, jak przez pierwsze 2-3 mce jest spokoj, to pozniej markowy serwer potrafi chodzic lata, przy dbaniu o ewentualna wymiane dyskow w odpowiednim momencie.

[gb 12]

Moj post skladal sie z dwoch akapitow, ktore odnosily sie do problemu. Cytowanie pierwszego akapitu i pominiecie drugiego uznam za drobna probe manipulacji. Prosze wrocic do mojego postu i przeczytac go z gory na dol.

 

Moj post dotyczyl modelu biznesowego, czyli nie oferowania uslug wsparcia we wlasnym zakresie, a jedynie sprzedaza uslug innych podmiotow (w tym przypadku producenta serwera). Taki model jest dla mnie zadziwiajacy w tej branzy, ale coraz czesciej jestem zdumiony pomyslowoscia. Prosze zauwazyc, ze nie twierdze ze dla uslugodawcy (czy mozna nadal taka firme nazwa uslugodawca ?) jest on zlym modelem, jednak na miejscu klienta powaznie zastanowilbym sie przed zlozeniem podpisu pod umowa.

 

Blad. Umowy z gwarantowanym czasem naprawy istnieja, sa oczywiscie drozsze, ale rozbijajac kwote na 2-3 lata nie jest to duzy koszt.

 

Moglbym prosic o cytat z umowy ktory mowi o tym co sie dzieje jak nie zostanie dotrzymana "gwarancja" ? ;-)

 

Oczywiscie, zawsze moze wystapic sytuacja, ze jednak serwis nie przyjedzie na czas, ale wtedy zastosowanie ma akapit drugi z mojego poprzedniego postu.

A Klientowi zawsze mozna zaproponowac praktycznie kazde SLA (i to sie tyczy wszystkich firm w tej branzy) - wszystko jest tylko kwestia kosztow jakie Klient chce poniesc.

 

... oraz mozliwosciach uslugodawcy.

 

g.

[alien 345]

Moglbym prosic o cytat z umowy ktory mowi o tym co sie dzieje jak nie zostanie dotrzymana "gwarancja" ?

 

Nic sie nie dzieje. Przytaczalem tu ostatnio przyklad firmy HP, ktora w znanym mi, choc nie dotyczacym mnie bezposrednio przypadku miala naprawic awarie w ciagu 6h - taki wykupiony pakiet gwarancyjny. Technik sie wprawdzie pojawil, ale w zwiazku z jakimis chwilowymi problemami logistycznymi nie mial czesci do naprawienia ustarki. Producent nie wywiazal sie z terminow i tak naprawde nic wiecej z tego nie wynika. Taka jest rzeczywistosc.

 

Na szczescie to nieczeste przypadki, pomimo ww. mam o HP pozytywne zdanie.

[beliq 442]

tak, tak @gb, my wiemy, WDC jest simply the best...

[alien 345]

Przynajmniej wysokie ceny sa poparte solidna argumentacja ;-).

[nephax.com 0]

jednak na miejscu klienta powaznie zastanowilbym sie przed zlozeniem podpisu pod umowa.

Ja na miejscu klienta powaznie zastanowilbym sie nad podpisaniem umowy w miejscu, gdzie by nie bylo nawet agregatu...

 

Z mojej strony EOT. Starasz sie splycic dyskusje, do stwierdzenia, ze tylko Ty masz zapasowy sprzet a inni go nie maja. Ja juz napisalem jak to wyglada u nas i powtarzac nie bede.

[gb 12]

Ja na miejscu klienta powaznie zastanowilbym sie nad podpisaniem umowy w miejscu, gdzie by nie bylo nawet agregatu...

 

Masz jak najbardziej racje, akze nalezy sie zastanowic nad innym aspektami, np.: przynajmniej dwa niezalezne swiatlowody wychodzace w dwoch roznych kierunkach z budynku od dwoch roznych operatow lub wlasne, pelna redundancja sieci w zakresie sprzetowym i logicznym w warstwie core, dystrybucja i access, etc.

 

Z mojej strony EOT. Starasz sie splycic dyskusje, do stwierdzenia, ze tylko Ty masz zapasowy sprzet a inni go nie maja. Ja juz napisalem jak to wyglada u nas i powtarzac nie bede.

 

na tym forum wyrazam jedynie swoje prywatne opinie, a co do posiadania zapasowego sprzetu to z tego co wiem to wszyscy znani mi wieksi uslugodawcy posiadaja taki sprzet na miejscu, czy sie myle ?

 

g.