Witam
mam dwa serwery dedykowane w hetzner i jeden VPS w siedzibie firmy(ping VPS -> Dedyk 28ms). Połączyłem to klaster MariaDB i testowo działało. Natomiast po tygodniu funkcjonowania produkcyjnie serwery dedykowanie miały nagle wysoki upload (100 Mbps) i aplikacje/strony na głównym serwerze praktycznie nie działały.
Po wyłączeniu klastra serwer śmiga.
Zamysł był taki, że mam dwa serwery lustrzane z failover IP (vps jaki trzeci node do klastra) i w razie awarii podstawowego to przełączam IP na drugi serwer i mam działające usługi.
Pytanie jak optymalnie zbudować klaster mySQL żeby móc szybko uruchomić usługi na awaryjnym serwerze.
Replikacja master-master często się wysypywała więc to odrzuciłem.
Może ktoś podpowie coś?
Pozdrawiam