Przeszukaj forum

Bomba od Amazona: tanie VPS od 5 dolców - "Amazon ogłosił wczoraj start nowej usługi – Amazon Lighsail czyli tanich VPSów co szybko zostało skomentowane jako „DigitalOcean killer”. Czy faktycznie firmy typu DigitalOcean, Vultr czy Linode mają się czego bać?" Jak dla mnie to na razie dwa faile: - kiepski wybór OS - jedna lokalizacja Poza tym cennik nic o tym nie wspomina ale niektóre źródła twierdzą, że dodatkowo mogą być opłaty za IP czy requesty DNS. Niestety na stronie LightSail nie znalazłem nic takiego.

Witam.Od jakiegoś czasu trzymam trochę plików w usłudze amazon glacier. Kilka dni temu zaszła potrzeba pobrania kilku i tu zaczal sie problem. Naliczono mi opłatę $0.011 per GB - Retrieval Fee 838.731 GB 9.23$ . Wszędzie mówi się, że usługa jest niesamowicie tania a tu okazuje się, że muszę zapłacić ~37 zł za pobranie kilku plików. Napisałem do amazona. Odpowiedzieli następujaco: Hello Marek, I'm sorry that you were billed for such a high data retrieval from Glacier. Glacier's retrieval costs are billed in an odd manner. You are billed for your highest hourly retrieval rate that occurs over the course of the month, as though you were retrieving at that rate for the duration of the month. I will explain below: In the case of your account, it looks like the largest file you pulled from Glacier this month was a 4.5 GB file (or archive). The retrieval job is listed as taking 4 hours, which would yield an hourly retrieval rate of 1.126 GB/hour. This rate is then multiplied by the total number of hours in the month (744) to simulate data being pulled at that rate for the entirety of the month. This gives us 838 GB, which is very close to the value that you are seeing on your account activity page. I'm sorry that Glacier is billed like this; Please feel free to contact us by opening a new case if you have any further questions: https://aws.amazon.com/support/ I hope this helps. Mam 2 pytania: 1.Czy maja racje? Na stronie opisujacej usługę nie zauważyłem nic żeby w ten sposób naliczano 2. Co jeżeli nie zapłacę? Jakie jest prawdopodobieństwo, że będa chcieli dochodzic "naleznosci" na drodze sadowej? Z góry dziękuję za pomoc.

Witam wszystkich, Firma, w której pracuję ma obecnie dwa dedyki w serwerowni w USA. Przymierzamy się do przejścia do Amazon AWS (do jednej Extra Large Instance + co tam będzie potrzebne). Obecnie w cenie dedyków mamy od razu zarządzanie serwerem, co jest mi na rękę bo admin ze mnie żaden. Pod pojęciem zarządzanie mam na myśli: postawienie bezpiecznego systemu natychmiastowe reagowanie bez czekania na zgłoszenie z mojej strony w przypadku gdy Apache/MySQL się wysypał lub serwer padł z dowolnego powodu organizowanie backupów uaktualnianie systemu/usług do najnowszej wersji ew. pomoc w "tuningowaniu" konfiguracji Apache itp. gdy coś działa za wolno itd. Nadmienię, że firma, w której mamy serwery zapewnia naprawdę świetny support - piszę to jako były programista jednej z największych firm hostingowych. Ich nadzorowanie serwerami jest jednakowoż mocno zautomatyzowane (stąd np. wymóg posiadania WHM/CPanel, który mi jest średnio potrzebny), więc wydaje mi się mało możliwe, aby byli w stanie przejąć nadzorowanie serwerm, który nie jest w ich serwerowni i ma odmienny setup od reszty, dochodzi do tego specyfika oferty samego Amazona, z którą wolałbym aby administrator był zaznajomiony, Amazon w ramach swojego supportu nie oferuje nic z tych rzeczy, które wymieniłem, nawet za te $400/miesiąc. Twoja instancja nagle zniknęła, albo Apache padł? Wyślij ticketa, zajmiemy sie tym... W tym sęk, że o 3 w nocy to ja śpię i nawet jak ustawię sobie monitoring serwera w jakiejś innej firmie z wysyłaniem SMS-ów to będe musiał podejść do durnego kompa i wysłać ticketa Zatem sensownym rozwiązniem wydaje się znalezienie firmy oferującej administrację/opiekę nad serwerem jako osobną usługę. Musi to być w systemie 24/7, bo czy to wielkanoc czy nowy rok, serwer musi śmigać. Jako, że serwery trzymają ważne dane, nie chciałbym ich powierzyć pierwszej lepszej osobie. Tym bardziej, że trzymamy na nich chociażby zamówienia klientów oraz praktycznie to z czego żyjemy. Zatrudnianie administratora w fimie, żeby się nudził nie ma sensu, bo i tak nie będzie dostępny 24/7. Poza tym serwer sobie przecież chodzi przez ~99.9% czasu bez stresu, jeśli jest w profesjonalnych rękach. I tak oto po tym długim i nudnym wywodzie dochodzimy do pytania: czy jest w Polsce fajna firma, która zagwarantuje profesjonalną opiekę 24/7 nad "serwerem" w Amazonie? I która np. może pochwalić się jakimiś klientami świadczącymi o tym, że zna się na rzeczy. (znajomość rozwiązań Amazona mile widziana) Będę wdzięczny za jakiekolwiek typy.