Skocz do zawartości

Piotr Mikołajski

Użytkownicy
  • Zawartość

    207
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Piotr Mikołajski

  1. Rash, a może trzeba zacząć userów edukować? Zgadzam się, że rzucenie przeciętnemu Kowalskiemu na twarz limitów w stylu "milion zapytań do bazy miesięcznie" (czy cokolwiek równie enigmatycznego) może budzić u niego strach. Gdyby jednak wyjaśnić mu to na przykładzie, to strach powinien zniknąć. Zresztą sam zobacz: 1. Wyliczasz, że user na koncie podstawowym może zrobić 300 000 zapytań do serwera w ciągu miesiąca (30 dni) - wychodzi 10 tysięcy zapytań dziennie. 2. Z zestawień osiągów różnych skryptów, o których kiedyś była tutaj mowa, wynika że defaultowo: - skrypt A - 5 zapytań / usera; - skrypt B - 10 zapytań / usera; - skrypt C - 20 zapytań / usera; - skrypt D - 50 zapytań / usera; - skrypt E - 100 zapytań / usera. 3. Klientowi przedstawiasz tabelkę, z której wynika że: - skrypt A pociągnie mu dziennie 2000 jednostek rozliczeniowych (wizyt / userów / whatever); - skrypt B pociągnie mu dziennie 1000 jednostek rozliczeniowych (wizyt / userów / whatever); - skrypt C pociągnie mu dziennie 500 jednostek rozliczeniowych (wizyt / userów / whatever); - skrypt D pociągnie mu dziennie 200 jednostek rozliczeniowych (wizyt / userów / whatever); - skrypt E pociągnie mu dziennie 100 jednostek rozliczeniowych (wizyt / userów / whatever). Teraz piłka jest po stronie klienta. Jeżeli jego projekt zakłada wizytę kilkunastu osób dziennie, to niech sobie instaluje dowolny soft. Jeżeli serwis ma być dla paru tysięcy odbiorców, to wybór będzie niewielki, ewentualnie niech spojrzy na konta większe od podstawowego. Oczywiście jest ryzyko konkurowania na zasadzie "tylko u nas phpBB by Przemo pociągnie Ci 100 userów, konkurencja ustawia limity na 20", ale nie widzę w tym większej różnicy od konkurowania ceną.
  2. Idealna Firma

    I potem ma się generalnie problemy? Nie przesadzasz trochę? Wszak po coś są zróżnicowane oferty na SH. Jeżeli firma będzie traktować wszystkich klientów SH jednakowo źle (niezależnie od tego czy zapłacili za rok 60, czy 600 złotych) to się szybko wykończy. A idealna firma w moim odczuciu? - profesjonalizm w konfiguracji i zarządzaniu serwerami; - kontakt telefoniczny, najlepiej 24/7/365; - uczciwe podejście do kalkulacji parametrów (bez przesady z oversellingiem); - nowe wersje oprogramowania, niekoniecznie najświeższe, ale bez staroci; - brak sztucznych blokad czy bezsensownego kombinowania w konfiguracji serwera (czyli np. normalny mod_rewrite czy strony błędów bez konieczności kombinowania pod górkę); - w przypadku jakichś ograniczeń jasny regulamin z parametrami i limitami konta; - jasna polityka w przypadku nieobsługiwania określonego oprogramowania (sam nie korzystam, ale uczciwe jest pokazanie właścicielom przysłowiowego phpBB by Przemo, że nie mają czego szukać w tej firmie); - współpraca w rozwiązywaniu ewentualnych problemów po obu stronach "barykady"; - w przypadku prac na serwerze, przenosin na inną maszynę etc. przeprowadzanie ich w czasie małego ruchu (czytaj: w nocy) oraz informowanie o tym z sensownym wyprzedzeniem. Przy spełnieniu takich założeń ciężko mieć niezadowolonych klientów, więc i negatywny PR odpada
  3. Jakie Rozwiazanie - Kupno Serwera?

    Radzą sobie normalnie Gdy robisz klientowi serwis, to wiesz jak duży będzie i powinieneś wiedzieć, czego serwis klienta będzie wymagać od serwera. Wtedy też wiesz, na jakim koncie taką stronę posadzić, żeby działała sprawnie i żeby klient był zadowolony. A jak zatrzymać klienta? Dobrą robotą Sam hostuję klientów w Kei oraz Progreso i nie narzekam na żadną z tych firm. Czy Tobie wystarczą, sprawdź sam.
  4. [FAQ] Jak założyć firmę hostingową

    Tutaj się zgadza. Tutaj już nie. Trzeba mieć "czyste konto, czyli nie prowadzić własnej działalności przez ostatnich 5 lat. Nie ma wymogu wieku czy braku działalności kiedykolwiek. To już zależy. Generalnie jak ma się kogoś znajomego, kto prowadził swoją księgowość VAT we własnej firmie, to idzie przeżyć. Wszystko jest jak zwykle kwestią wielkości firmy etc. - przy małej księgowa nie jest potrzebna, przy większej (lub zakupach środków trwałych, czyli wszystkiego powyżej 3500 złotych) trzeba o niej pomyśleć, żeby nie zawracać sobie d... papierologią. Dla osób poniżej jakiegośtam wieku (bodaj 25 lat właśnie) i zakładających swoją firmę po raz pierwszy są różne propozycje urzędów pracy czy unijne. Warto się zorientować, bo można mieć trochę kasy na początek.
  5. Biuletyn Informacji Publicznej

    Chyba nigdy na takie coś nie trafiłem, demo masz tutaj: http://bip.kei.pl/ - od kolorów bolą oczy, ale jest coś innego do wyboru, a i chyba też można edytować CSS (w tej chwili nie mam jak sprawdzić).
  6. Biuletyn Informacji Publicznej

    Wiesz, niekoniecznie z niego taka znowu dupa, może stwierdził, że nie warto sobie tym głowy zawracać? Piszący tutaj mają rację - nikt się tym nie przejmuje i wymogi oficjalne sobie, a życie sobie. Problem może się pojawić wtedy, gdy w jakiejś instytucji / jakimś mieście ktoś będzie chciał kogoś ud...ć i ktoś mu podpowie takiego BIP-a. Jeśli pojawia się taki klient, proponuję mu hosting na serwerze udostępniającym BIP-a - w moim przypadku KEI.pl. Jak coś będzie nie tak, to niech się KEI martwi
  7. Progreso lepsze od Home ?

    Żeby być zupełnie w porządku, to wierszy nie piszę, tylko moskaliki. Wbrew pozorom różnica jest Ale to mnie mało interesuje, podobnie jak Twoja nieumiejętność stworzenia subdomeny, która mi zajmuje kilkadziesiąt sekund. Stwierdziłeś, że w tym wątku wypowiadają się podstawione przez Progreso osoby - to jest bardzo konkretny i bardzo ciężki zarzut, który należy udowodnić. Czekam zatem na konkrety - która z osób wypowiadających się w tym wątku jest przez Progreso podstawiona. Nie róbmy z WHT Sejmu, pomówienia powinny być albo udokumentowane, albo przykładnie ukarane.
  8. Progreso lepsze od Home ?

    Pisząc o podstawionych osobach masz na coś dowody, czy tylko tak od czapy obrażasz osoby się w tym wątku wypowiadające? Pytam, bo nie wiem czy wykryłeś jakąś aferę, czy tylko mam zgłosić Twój post do moderatora...
  9. Dziękuję Wysoki Sądzie, nie mam więcej pytań. PS. To podtrzymało moją opinię o nagrodach przyznawanych przez różnej maści magazyny. Szkoda tylko, że potem trzeba się zmagać z tą mitologią...
  10. Wyróżnienia gazetowe to mnie średnio, ale czy podano przykłady tych "profesjonalnych stron internetowych", wyklikanych w kreatorze? Nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć jakość produktu końcowego...
  11. Jak Założyć Własną Firmę Internetową

    Pytanie pewnie wyda Ci się głupie, ale zastanowiłeś się, z czego będziesz żył? Koszt prowadzenia firmy (ZUS, podatki, księgowość, telefony etc.) to jakiś 1000 złotych. Przynajmniej. Jeżeli będziesz chciał mieć porządne teksty etc. (mówiąc po ludzku - żyjący serwis), będziesz musiał siedzieć przy nim na cały etat, co wyklucza robienie stron. No, chyba że możesz pracować 24h na dobę, bo nie potrzebujesz snu. Zakładając jednak, że jesteś zwykłym śmiertelnikiem, to masz do wyboru: 1. Samodzielną pracę przy serwisie i życie z reklam. Teoretycznie fajna rzecz, ale - niekoniecznie będziesz miał jakiekolwiek reklamy; - niekoniecznie reklamy regularnie co miesiąc będą dawać 2000-2500 złotych - 1000 złotych na firmę + 1000-1500 na życie. 2. Zatrudnienie kogoś do prowadzenia serwisu i tłuczenie stron na boku. Też fajnie, ale: - osoba do prowadzenia serwisu będzie kosztować; przy sporym szczęściu uda Ci się kogoś wynająć na umowę-zlecenie za 500 złotych; - koszt firmy wzrasta do przynajmniej 1500 złotych miesięcznie, czyli musisz co miesiąc zarobić 2500-3000 złotych - 1000 złotych na firmę + 1000-1500 na życie. - "tanie strony" to zapewne 100-200 złotych za stronę, co oznacza konieczność znalezienia 12-25 klientów, czyli jednego klienta co dwa dni, albo i codziennie; Przy tym modelu będziesz musiał w praktyce codziennie: - znaleźć klienta; - zrobić mu serwis; - wypełnić całą papierologię (książka rachunkowa, rejestr zakupów i sprzedaży, faktury); - sprawdzić, co zrobił pracownik; Praca domowa do odrobienia: - jak długo tak pociągniesz; - jak wielu klientów będziesz musiał znaleźć, żeby firma się utrzymała na rynku i żebyś przeżył. PS. Zauważ, że w tym modelu na życie zostaje Ci 1000-1500 złotych. Jeśli masz swoje mieszkanie i nie masz samochodu, to dasz radę żyć, ale nic nie odłożysz. Jeśli dojdzie do tego mieszkanie (wynajem / kredyt) oraz samochód, to dorzuć do tego drugie 1000-1500 złotych. Albo więcej.
  12. Szukam Grafika Do Zrobienia Szablonu

    A w przypadku serwisów WWW płaci się także za przestrzeganie pewnych konwencji, standardów kolorystycznych, dostępność etc. - jest za co płacić...
  13. Serwer Shoutcast

    Krótki kurs WKP(b ) - jeżeli firma działająca w branży internetowej nie jest płatnikiem VAT, to należy się jej wystrzegać. Tak na zaś...
  14. Rozmyslenia Nad Ogolnym Problemem.

    Jeżeli jej tematem ma być narzekanie, to schodzi. Ale nie sądzisz, że oprócz narzekania wypadałoby pomyśleć nad rozwiązaniami problemu? W tym co piszesz, jest trochę racji. Promocje za złotówkę, bezmyślny overselling i regulaminy usług pisane przez marketoidów psują rynek i dają w tyłek nie tylko mniejszym firmom z branży, ale i klientom. Takiego robienia biznesu nie popieram, ale nie popieram też Twojej diagnozy. Wynika z niej, że należy powrócić do drogich ofert, bo tańsze oferty (na kieszeń małolata) są złe. Sęk w tym, że tańsze oferty są motorem rozwoju rynku internetowego w Polsce. Kilka lat temu wiele małych firm nie miało swoich serwisów WWW, bo wydanie ładnych kilkuset (bodaj 900 w Home?) złotych na sam hosting + koszt budowy serwisu przekraczał ich możliwości finansowe, że o opłacalności nie wspomnę. Konto za 100-200 złotych rocznie to już coś, na co wiele firm może sobie pozwolić. Zgadzam się z Adamem, który pisał o tym, że serwis mający kilkadziesiąt tysięcy UU miesięcznie i transfer rzędu 30GB powinien zadbać o samofinansowanie i powinien być przeniesiony na dedyka - również ze względu na sprawność działania samego serwisu. Jednak serwisy zaczynają od kilku czy kilkunastu UU miesięcznie i ludzie jakoś muszą te rzeczy rozkręcić. Jeśli dostaną najtańszą ofertę od 500 złotych rocznie, to nie zrobią serwisu. Rozwiązaniem problemu (obok zakończenia wyniszczającego wyścigu na promocje) jest edukacja klientów. Muszą wiedzieć jasno, że serwer X będzie ich obsługiwał do określonego poziomu obciążenia serwera (ilość zapytań, % czasu pracy CPU etc.), a potem trzeba przejść na wyższą ofertę lub zakupić dedyka. Automagicznie zniknąłeś rozwój oprogramowania i zwiększanie wymagań skryptów - niezależnie od ich jakości. Kilka lat temu większość stron firmowych budowano na statycznym HTML i aktualizowano je raz na kilka miesięcy. Serwis postawiony na PHP-Nuke (czy innym kombajnie PHP+MySQL) był rzadkością (bo i postawienie było skomplikowane) i aspirował do miana poważnego serwisu tematycznego. Dziś łatwych do samodzielnej instalacji skryptów CMS jest coraz więcej i coraz więcej będzie. Klient już nie chce zatrudniać firmy do aktualizowania / dopisywania statycznych stron na serwerze, ale chce wklepywać dane sam, bez znajomości HTML. Nie chce aktualizować serwisu raz na pół roku, ale chce wrzucać informacje o każdej dostawie. Nie wysyła newslettera raz w miesiącu, ale udostępnia RSS. Te wszystkie opcje chcą zasobów serwera niezależnie od tego, czy konto jest drogie, czy tanie. To wszystko trzeba brać pod uwagę, debatując o sytuacji na rynku. Nierealne jest utrzymanie poziomu cen i poziomu obciążenia serwerów sprzed kilku lat przy obecnej liczbie klientów. Wiem, że to marzenie wielu firm, ale czasy się zmieniają... Z Twojej wypowiedzi wynika też poparcie postawy roszczeniowej klientów pod tytułem "kupiłem se konto i mogę se tam stawiać, co mi się podoba", którą również oddzieliłeś od rozwoju oprogramowania. Małolaty robią zrzutkę na tani hosting, bo chcą postawić forum klasowe? OK, ale dlaczego mają to robić na phpBB by Przemo, skoro mogą sobie zainstalować jakiś inny skrypt, mający kilka razy mniejsze wymagania? Kilku takich klientów może obciążyć serwer niczym i oni faktycznie nie będą się opłacać. Rozwiązaniem może być lista benchmarków oprogramowania i edukacja użytkowników. Jeśli ktoś będzie chciał postawić forum, to niech stawia je na skrypcie o identycznych możliwościach, ale kilka razy mniejszych wymaganiach wobec serwera. Klient będzie miał dobre forum, a serwer nie zostanie zarżnięty przez niedopracowany kod. A to przepraszam i dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu - administracja serwerem to nie moja bajka Z drugiej strony czy jest jakaś teoretyczna wspólna dobra konfiguracja dla większości firm? Mam na myśli taką, która pozwoliłaby na uśrednienie wyników testów, a przynajmniej ich przeliczenie na konfigurację serwerów danej firmy.
  15. Rozmyslenia Nad Ogolnym Problemem.

    Darmowy SMF albo płatny vBulletin? Śmiem twierdzić, że prosto z pudełka mają takie same wyposażenie w wodotryski, jak phpBB by Przemo. Jak z wydajnością i jakością kodu, tego nie wiem. Ale niekoniecznie to musi być wyłącznie taka alternatywa. Możesz mieć dwa identyczne skrypty, ale jeden może mieć lepszą wydajność - wybór jest prosty. Ewentualnie wydajność może być identyczna, ale któryś może mieć znacznie mniej opcji / możliwości. Teraz nic. Jeśli jednak dowie się, że konto "Small Office Premium Mega" za 200 złotych pociągnie mu phpBB by Przemo do 300 wątków z 1000 postów i z 5 userami, to może poważnie pomyśleć nad zakupem droższego konta albo nad zmianą skryptu na mniej zasobożerny. Naprawdę forum dyskusyjne nie musi mieć ikonki z płcią usera, wystarczy wprowadzić wymóg rejestracji z imieniem i nazwiskiem. Ktoś pisał wcześniej, że polonizacja innych skryptów może być problemem. A żuwno bo od tego jest społeczność skupiona wokół danych skryptów. Polską wersję ma vBulletin, podobnie jak SMF, IPB czy kilkanaście innych skryptów. Poza tym zrobienie lokalizacji większości skryptów to nie jest jakiś tytaniczny wysiłek... PS. Twierdzenie, że każdy skrypt Open Source jest skopany, zaś każdy skrypt indywidualny jest doskonale zoptymalizowany, dopracowany, funkcjonalny etc. to bzdura. Widziałem przynajmniej kilkanaście skryptów forum, które w użyciu były wręcz tragicznie niewygodne. Przy kilku z nich gołe phpBB było wręcz tytanem możliwości konfiguracyjnych i administracyjnych. Być może te skrypty są boskie od strony programistycznej, ale użytkownicy nie będą chcieli z czegoś takiego korzystać. Tak przy okazji - ile czasu zajęłoby programiście napisanie forum dyskusyjnego o funkcjonalności IPB czy vBulletin, ale z o wiele lepszą wydajnością? I ile to by kosztowało? Może któryś się wypowie?
  16. Rozmyslenia Nad Ogolnym Problemem.

    Oczywiście. Platforma powinna być opisana (sprzęt + soft), podobnie jak jej konfiguracja Myślę, że wyniki w wersji punktowej powinny być w "widoku uproszczonym", w "wersji rozszerzonej" powinny być podane te "twarde" dane - liczba zapytań, wykorzystanie pamięci, czas generowania stronye tc. Tutaj się z Tobą nie zgodzę Oprócz phpBB (z nieustająco kochaną wersją by Przemo) można jeszcze znaleźć (kolejność alfabetyczna): - DeluxeBB 1.09; - FUDforum 2.7.6 - pisane przez jednego z developerów PHP; - MiniBB 2.0.2a; - MyBB 1.2.1; - PowerBB 2.2.1; - PunBB 1.2.14; - SEO-Board 1.1.0RC3; - SMF (Simple Machines Forum) 1.0.9 oraz 1.1. RC3; - UseBB 1.0.3; - wtcBB 2.0 Alpha 2 - jeszcze w wersji testowej, wzorowane na vBulletin; - W-Agora 4.2.1; - XMB Forum - starsze i bez przyzwoitego wsparcia dla CSS, ponoć wersja 2.0 ma być mocno przerobiona (o ile powstanie). To te najbardziej znane czy względnie najnowsze. Rzut oka na HotScripts.com pokazuje, że jest tego od metra Oczywiście niektóre z nich mają pewnie dziury, niektóre są zabugowane, niektóre też nie mają polskiej wersji czy jeszcze jakieś inne niedoróbki. W każdym razie alternatyw wobec phpBB jest sporo i jestem przekonany, że niektóre z tych skryptów działają całkiem wydajnie. Absolutnie nie. Ceny i oferty to prywatna sprawa każdej firmy. Jak ktoś będzie chciał zablokować stosowanie tych najbardziej zasobożernych skryptów, to niech blokuje. A jak ktoś będzie chciał specjalnie dla phpBB by Przemo zrobić korzystną ofertę, to też jego sprawa. Niekoniecznie. Gołe phpBB jest wydajne, ale wręcz skandalicznie ubogie w różne funkcje. Można sprawdzić, jak działa phpBB z kilkoma najbardziej niezbędnymi dodatkami i jak to się ma do innych darmowych skryptów, które te opcje mają wbudowaną. Mogłoby się okazać, że skrypty mniej znane są lepsze i bardziej sprawne
  17. Rozmyslenia Nad Ogolnym Problemem.

    Eeeee... a co ma model cenowy do benchmarków oprogramowania? Benchmark powinien być niezależny i na tyle uniwersalny, na ile to możliwe. Natomiast modele cenowe niech sobie każda firma robi we własnym zakresie. Jeżeli ktoś będzie chciał robić wsparcie i specjalne serwery dla phpBB by Przemo czy dla Mambo, to jego sprawa i jego kalkulacje. Ale czemu (i skąd) ceny? Tu nie chodzi o ujednolicenie oprogramowania na serwerach, ale o przetestowanie oprogramowania na przeciętnej / standardowej konfiguracji Apache - bo AFAIK to działa na większości serwerów. Jeśli jakaś firma ma lepiej skonfigurowany serwer, to skrypty nie powinny na nim (raczej) działać gorzej. Oczywiście idealnie byłoby mieć benchmark dla konfiguracji konkretnej firmy, ale IMHO dla większości małych firm to zadanie nierealne... Nie tylko nazwy oprogramowania, ale także numery testowanych wersji. Wszak kolejne wydanie może mieć poprawione błędy i lepszą wydajność, ale może mieć też stertę śmieci i wydajność tragiczną.
  18. Rozmyslenia Nad Ogolnym Problemem.

    Mówię i pod koniec posta wyjaśnię, czemu o tym ciągle mówię Nie przeceniałbym realnej siły takiego zrzeszenia (będzie jednym z setek zrzeszeń branżowych w Polsce), ale zgadzam się z Rashem w jednym - zrzeszenie będzie wspierać branżę, choćby w krytyce głupich rozwiązań prawnych. Zawsze inaczej wygląda głos PKFH (Polskiej Konfederacji Firm Hostingowych), niż głos pojedynczego Pana Zenka z firmy Super-Max-Wypasiony-Hosting.info Tutaj z kolei się nie zgodzę, a przynajmniej nie do końca Wspólne opracowanie benchmarków kilkunastu najbardziej popularnych skryptów z każdej kategorii (forum dyskusyjne, sklep internetowy, CMS, platforma blogowa, galeria zdjęć etc.) pozwoli wyłonić najlepiej napisane i najbardziej obiecujące oraz najgorsze i niewskazane do użytku gdzie indziej, niż na dedyku. Tu drobna uwaga - chyba najbezpieczniej promować OpenSource, bo unika się podejrzeń o sprzyjanie jakiejś firmie tworzącej oprogramowanie komercyjne. Z drugiej strony wśród dobrych skryptów forum, a zwłaszcza sklepów, bez rozwiązań komercyjnych benchmark może nie mieć sensu... Hipotetyczna PKFH (niech już ten skrót pozostanie) może promować dobre rozwiązania, wydawać im certyfikaty i wspierać ich rozwój. To nie jest zakazane, a IMHO może wpłynąć motywująco na programistów. Także "czarna lista" oprogramowania nie powinna rodzić problemów, bo przecież każda firma może podejść do niej indywidualnie. Jedne mogą zakazać stosowana skryptów z tej listy, inne mogą dla tych skryptów przygotować specjalną ofertę, odpowiednio droższą. Internet jest wolny i jeśli ktoś koniecznie będzie chciał używać zasobożernego skryptu, to przecież znajdzie hosting, który mu na to pozwoli... za odpowiednią opłatą lub na dedyku. Jako człowiek z "drugiej strony barykady" też bardzo chętnie powitam zarówno zestawienie benchmarków oprogramowania, jak i powstanie PKFH. Dla webmasterów będzie to dodatkowa argumentacja dla opornych lub "wiedzących lepiej" klientów w obu przypadkach: Wskazanie dobrego oprogramowania może wyleczyć syndrom firma kolegi / konkurenta ma sklep X czy forum Y i u nich to działa, chcę tego samego. Obecnie klient może się uprzeć, żeby postawić jakąś kobyłę na garażowym hostingu i często ciężko takiego przekonać. Wskazanie mu listy oprogramowania i pokazanie paluchem serwer pod forum Y będzie kosztował nie 100 złotych rocznie, ale 300 miesięcznie może uczynić cuda. Poza tym dla wielu klientów będzie to forma edukacji internetowej... Odpowiednie kryteria przynależności do PKFH pozwoli na uczynienie z logo PKFH znaku jakości. Firma legitymująca się przynależnością będzie znakiem, że nie jest to krzak, że jest tam ktoś odpowiedzialny za klientów i że wykupienie tam hostingu nie jest obarczone dodatkowym ryzykiem. Kryteria mogą być dopingiem dla mniejszych firm, żeby podnieść jakość usług lub połączyć się z kimś większym. Wracając do benchmarków. Uważam, że ich opracowanie przez firmy hostingowe może być korzystne dla obu stron. Oczywiście takie testy i ich aktualizacja kosztują, ale: administratorzy mogą wyłapać i wskazać developerom błędy powodujące zwiększenie obciążenia serwera; firmy hostingowe mogą określić słabe punkty sprzętu; firmowi programiści mogą wypuścić łatki zmniejszające obciążenie serwera i udostępnić je wszystkim chętnym; Korzyści są oczywiste - coraz lepsze i coraz bardziej wydajne oprogramowanie, promocja firmy i edukacja klientów. Z punktu widzenia klientów odpadnie problem "czego mogę użyć", bo wystarczy zajrzeć do benchmarku i z sugerowanych rozwiązań wybrać te najbardziej pasujące. W przypadku przeglądania 15-20 skryptów forum ZU nie ma szans na świadomy wybór rozwiązania najlepszego jednocześnie dla siebie i dla serwera...
  19. Rozmyslenia Nad Ogolnym Problemem.

    Z jakiego powodu te skrypty są wymagające, to jest mało istotne. One po prostu wymagają wiele od serwera. Zaś nazwa problemu nie zmienia faktu, że owe skrypty: - mają dużą społeczność i popularność; - są spolonizowane i mają instrukcję obsługi, często łopatologiczną; - nie są zabronione. ZU nie ma pojęcia o jakości ich kodu i mieć nie będzie - tak było, jest i będzie. ZU kupuje usługę hostingu, gdzie nie zabraniają mu korzystania ze skryptu X, instaluje tam ów skrypt i po kilku dniach otrzymuje tydzień na przeprowadzkę albo i od razu kopa. Gdzieś tutaj ginie logika...
  20. Komedia Absurdu W Home.pl

    Masz rację. Masz również rację, jeśli chodzi zapisy regulaminowe. Sęk w tym, że życie czasem odbiega od regulaminu i może być warto odpuścić sobie tych kilkaset złotych, bo straty w wizerunku będą szły dużo dalej... Jeśli mówisz o pojedynczej awarii, to oczywiście nie. Jeśli jednak zbierzesz do kupy szereg różnych historii, to sytuacja może zacząć wyglądać inaczej. Jedna mrówka nie zabije słonia, ale odpowiednio duża liczba mrówek wreszcie tego słonia zagryzie... A zakończenia całej sprawy jestem wielce ciekaw.
  21. 1. Próbka 1058 osób odpytywana w ciągu pół roku to trochę mały materiał do badań. 2. Nie znamy pytań - bez tego takie opracowania mają zdecydowanie mniejszą wartość. 3. Tytuł artykułu jest trochę "onetowy" i zdecydowanie mylący. Tak naprawdę od dawna wiadomo, że cokolwiek powinno się na stronie pojawić w ciągu ~3 sekund, żeby user się nie zniechęcił. Całkowity czas załadowania strony nie powinien przekraczać 10 sekund. Te dane specjalnie się nie zmieniają u statystycznych użytkowników. W tym badaniu odpytywano tzw. heavy users, czyli praktycznie "żyjący" w Sieci. Oni z reguły mają dużo szybsze łącza i stąd może wynikać skrócenie czasu oczekiwania na otwarcie strony. Podobnym błędem byłoby odpytanie użytkowników modemowych i wyciąganie na tej podstawie wniosków. Inna rzecz, że w miarę zwiększania się dostępu do stałych i szybkich łącz ten czas będzie się skracał. W Polsce jednak chyba zajmie to kilka ładnych lat. Jeśli mnie skleroza nie myli, to chyba nadal u nas za szybkie łącze uznawane jest 128kbps.
  22. Wasza Opinia O Statystykach.

    Nie mam pojęcia Dziś przejrzałem statystyki i różnice między GA, AWStats i Webalizerem nadal są koszmarnie wielkie: UU / Wizyt / Odsłon: GA - 6226 / 9964 / 55760 AW - 7328 / 11470 / 81108 WA - 11018 / 22578 / 100315 Odsłony według Google Analytics to 55% tego, co pokazuje Webalizer. Nie wierzę w to, że aż tylu userów ma zablokowany JavaScript, albo używa przeglądarek tekstowych czy innych odmian czytników tego typu. Zastanawiam się, na ile można ufać analizatorom logów...
  23. Magazyn "webhosting"

    Jak to po co? Żeby podzielić się z nami faktyczną zawartością tych gazetek
  24. Wasza Opinia O Statystykach.

    Tak się nie zarzekaj Jeśli już masz gotowe dane i w tym samym okressie miałeś stat.pl, to będzie to najlepsze rozwiązanie. Będziesz mógł porównać wszystko ze sobą i mam nadzieję, że się podzielisz wnioskami
  25. Sezon Dla Chiakierow Trwa?

    Obawiam się, że będzie nabierał na znaczeniu coraz bardziej, niestety z tej negatywnej strony. Od strony obliczeń specjalnie nie pomogę, ale od paru innych stron (w tym promocji efektu finalnego) jak najbardziej I mieć bezpieczniejsze noce
×