Po co mam polecać konkretny hosting? Powiem może tylko kilka zasad, którymi warto się kierować - otóż gdy już znana jest nazwa potencjalnego odbiorcy naszej ciężko zarobionej gotówki a nic nie wiemy o hostingu, warto sprawdzić:
1. Rzeczy banalne - czy strona nie jest totalnie biedna, czy w dziale kontakt jest adres, który nie sugeruje mieszkania i czy są podane numery telefonów stacjonarnych - po prostu czy firma nie jest totalnym krzakiem.
2. Wejść na forum webhelp oraz webhostingtalk i znaleźć informację o hostingu - zobaczyć nie tyle opinie innych użytkowników (mogą być fałszywe albo oparte o jednostkowe wrażenia związane albo z wygórowanymi oczekiwaniami albo zbyt małymi umiejętnościami) co przede wszystkim datę pierwszej opinii; gdy hosting nadal się trzyma od 2005 roku, to znaczy, że jest sens zainteresować się bardziej daną firmą.
3. Spojrzeć na zakres cenowy - hosting zbyt drogi (a nie będący "home") może wypaść z rynku z powodu braku klientów, hosting zbyt tani - z powodu nieopłacalności; dobrze wyglądają moim zdaniem ceny zaczynające się od 60 czy nawet 100 zł rocznie.
4. Na koniec warto jednak przeczytać opinie - ale brać je pod uwagę tylko wtedy gdy zdecydowana większość potwierdza dany problem lub gdy negatywne uwagi dotyczą rzeczy dla nas najistotniejszych; warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że niektóre firmy wyciągają po pewnym czasie wnioski i poprawiają się - nie tyle z powodu niesamowitej inteligencji i umiejętności przeprowadzenia samokrytyki, co z powodu odpływu klientów - nie ma nic lepszego niż trafić na moment gdy firmie hostingowej zależy na klientach, bo etap "jesteśmy najlepsi, więc wszystkich mamy w dupie" mają za sobą.
5. Dodatkowym atutem może być... przeładowanie powiązań. Jeżeli traficie na firmę hostingową, która jest powiązana z inną, która jest z kolei częścią większej całości, która z kolei jest działem IT firmy zajmującej się jeszcze kilkoma innymi branżami - jest nieco większe prawdopodobieństwo, że hosting nie upadnie, bo w gorszym okresie firma będzie w stanie nawet dopłacić do interesu a w najgorszym razie zaproponuje automatyczne przejście na swoją inną platformę lub po prostu utrzyma dotychczasowych klientów bez kontynuowania sprzedaży usług nowym klientom, traktując starych jak dodatkowe źródło dochodu. A poza tym już sam fakt tworzenia niezależnych tzw. "tanich marek" lub specjalnych ofert jest godny uwagi - pomysłowość idzie często w parze z długowiecznością biznesu. Jako przykład podam może serwer, którego wprawdzie nie polecam, ale który po latach nadal funkcjonuje - fr.pl. Oczywiście jako fr.pl nie istnieje, jednak starzy użytkownicy nadal korzystają z dawnych usług płacąc nowemu właścicielowi (którego też nie polecam - ale nie zmienia to faktu, że pod tym względem jest bardzo w porządku).
Więcej dobrych rad z pewnością można znaleźć na wielu forach. Ja podałem tylko te, które nie są takie oczywiste.