Robson
Użytkownicy-
Zawartość
27 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Widzisz, po prostu miałem nadzieję, że można się jeszcze natknąć na obiektywizm na forach. Widzę, że z tym cięzko. Jeśli jesteś związany z webd to byłoby fair, gdybyś to sobie walnął w stopce. A nie wspominał regularnie, mimochodem, o tym, jakie to webd jest wspaniałe...
-
Mam nadzieję, że nie piszesz o webd? Z tego co pamiętam jesteś związany z tym hostingiem - pozwólmy, żeby to klienci się wypowiadali, bo smutne jest jak już drugi raz w tym wątku nawiązujesz do webd. Wykup sobie bannery etc. i wtedy będzie git. Wracając do tematu - przecież ja nie uogólniałem, są tanie hostingi z biurem, telefonem itd. - przecież to nie jedyny wyznacznik wartości firmy ale, dla mnie, ważny. A słyszałeś o kosztach stałych i zmiennych?
-
Ok, to mój ostatni post w tym wątku bo widzę, że rozmowa jest w kółko o tym samym. Jak ktoś kupuje tanio, ma jakąś tam stronkę, cieszy się z ticketa i ew. komórki alarmowej to ok - są jednak klienci, do których i ja się zaliczam, którzy mają większe wymagania. A że to zazwyczaj oznacza wyższą (przy hostingach z tysiącami klientów tylko nieco wyższą) cenę - jestem w stanie za to płacić. Otrzymuję w zamian stały kontakt z firmą (nie chodzi koniecznie o admina) i gwarancję pewnego standardu usług, nieobecnego w tanich hostingach. Dzięki temu nie wypisuję potem na forach, "czy ktoś wie co się dzieje z firmą X, bo chyba wszyscy wyjechali na wakacje a coś leży".
-
Neas, przecież dyskutując w tym wątku doszliśmy już do tego, że nie musi to być koniecznie admin, lecz może być osoba, która sama oceni sytuację i jakby co, to przekieruje na admina lub się z nim w inny sposób skontaktuje. W każdym bądź razie ktoś żywy, z kim można się szybko skontaktować. Zresztą, cały czas powtarzasz te same argumenty. Jak już było pisane - są tacy, którzy wymagają pewnego i szybkiego kontaktu (bez oczekiwania na odpowiedź z ticketa) bo mają pod opieką np. strony firmowe i oczekują reakcji natychmiastowej od hostingodawcy.
-
A widzisz - to jest jedna z tych kwestii, na które zwracam uwagę przy wyborze hostingodawcy. I powiem Ci więcej - są firmy, które w takich celach zatrudniają nawet kilka osób.
-
Widzisz, są różne standardy firmowe. Ja staram się powierzać swoje pieniądze tylko firmom, które są w stanie podać coś takiego jak nr stacjonarki.
-
Przecież to nie musi być administrator, chodzi po prostu o podawanie pewnych danych. Wolisz sprzedawcę (przy zakupie przez net) z pełnym adresem czy ze skrytką pocztową?
-
Dokładnie o to chodzi. Nie trzeba nękać adminów, ale fajnie jak jest telefon do firmy, boku itp. Chyba nie sądzisz, że firmy z gatunku tych, które podają tylko tickety, mają osobne biuro obsługi? Dlatego właśnie taki "głupi"nr stacjonarny potrafi być niezłym wyznacznikiem solidności firmy (choć oczywiście bez przesady).
-
Ok, nie dogadamy się :-) Ty sobie bierz hosting w firmach tylko z ticketami i pomocą via gg, a ja dalej będę korzystał z firm, które podają po kilka telefonów, które odbierają pracownicy. I nawet jak nie dzwonie, to wiem, że w każdej chwili mogę mieć bezpośredni kontakt. Doświadczenie mnie nauczyło, że same tickety (co innego jak stanowią dopełnienie innych kanałów kontaktowych) i ew. komórka tzw. alarmowa :-) oznaczają ludzi (z reguły młodych) którzy siadają przy własnym hostingu rzadziej niż powinni. Chyba się różnimy, więc przestańmy zanudzać innych forumowiczów ;-)
-
Nie wiem, przecież drukowanymi literami piszę :-) Kto ma czyste sumienie - nie będzie się bał ujawnienia stacjonarki. Kwestie techniczne sobie darujmy, przecież nie pisałem o nich.
-
Nie napisałem, że chcę mieć do dyspozycji ludzi od rana do nocy. Po prostu, tel. stacjonarny, podobnie jak NIP czy REGON, świadczy na korzyść firmy. A mała firma, ma również niewielu klientów, więc nic się nie stanie, jeśli admin pracując normalnie (nie trzeba wcale zatrudniać dodatkowych osó co jakiś czas odbierze telefon. A jak widzę samego ticketa, do tego serwery Bóg wie gdzie, to po prostu omijam taką firemkę, i figę mnie obchodzi, że grupa studenciaków wlaczy na rynku, tnąc koszty na czym się da.
-
To nie tak. Podany nr telefonu (szczególnie stacjonarnego) uwiarygadnia firmę. Oczywiście, że może być tak, że jedni na tickety odpowiadają w ciągu 30 min. a do drugich nie da się dodzwonić. Ale ja i tak wolę firmy, gdzie jest podany stacjonarny do helpdesku - sądzę, że takie firmy są bardziej pewne a specjalista siedzi przy kompie a nie na zajęciach w liceum (gdzie trzeba go łapać pod komórką, co mi się kiedyś przydarzyło). Czyli, nie chodzi o samą szybkość pomocy (choć również) ale o wiarygodność hostingodawcy.
-
Myślę, że najlepsza będzie oferta free.polbox.pl ;-) Dla firmy, której przykład podajesz, żedna z wymienionych ofert nie będzie dobra. Proszę, nie mieszajmy poważnych nowoczesnych hostingów z wymaganiami, którym sprostają zwykłe darmówki.
-
Swojego czasu był w Dzienniku Interneutów bardzo ciekawy tekst o, jak to nazwali, młodocianym hostingu :-) http://www.bowi.org.pl/?bowi=70&p=26 Część oświadczenia Skip, szczególnie fragment w którym udowadniają, iż byli dobrze zabezpieczeni skoro udało się hackerom dopiero za trzecim razem, robi furorę w Necie - widziałem go już w dwóch sygnaturkach. Nie sądzę, żeby to była jakaś grupa, która postawiła sobie za cel "uleczenie" naszego rynku. W Sieci atakowanych jest bardzo wiele stron i dobre zabezpieczenia powinny być takim samym standardem u hostingodawców jak odpowiednia powierzchnia dyskowa czy miesięczny transfer. Firmy, firemki, czy też, jak w przypadku fastomu jakieś dziwne twory, albo będą w stanie owe standardy spełnić albo wypadną z rynku.
-
Cóż za skromność :-) Ale generalnie o to mi właśnie chodziło. I nie dotyczyło tylko tego wątku - po prostu bądźmy w miarę obiektywni.