Skocz do zawartości

kopulosuaw

Użytkownicy
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kopulosuaw

  1. Mam dylemat a na horyzoncie widok na sporą gotówkę. Nie mogę się skoncentrować i postanowiłem zapytać się kompetentnych ludzi tu na forum o zdanie... Nie chcę popełnić głupstwa. 6 lat temu zarejestrowałem całkiem sympatyczną domenę .TV. Czteroliterowa ale wydawało mi się, że nic nie znacząca. Najpierw trzymałem tam niewielkie forum dla fanów wind-surfingu w Polsce, później dodatkowo mały system poczty elektronicznej w wówczas egzotycznej domenie. Wszystko non-profit, dla zabawy. Rok temu przedłużyłem znaczy opłaciłem tę domenę na kolejne 3 lata. A tu nagle niespodzianka. Tydzień temu napisał do mnie koleś z pewnego arabskiego kraju z propozycją odkupienia domeny. Okazuje się, że jedna ze stacji telewizyjnych nazywa się tak samo jak moja domena oraz że ten nic nie znaczący czteroliterowy wyraz ma pewne popularne 'slangowe' znaczenie w arabskim, jeśli zapisywać je przy pomocy alfabetu łacińskiego. Krótko mówiąc Arab zaproponował 7 tysięcy euro... W normalnych warunkach z pocałowaniem ręki za tyle sprzedałbym nie tylko domenę, ale i własną siostrę Hehe z siostrą oczywiście żart No w każdym razie sprawdziłem czy to nie jakiś przekręt ale faktycznie jest taka stacja tv w tym kraju mają inną domenę i dostałem oficjalny fax od nich potwierdzający chęć zakupu domeny. Za ile ją sprzedać? Skoro na dzień dobry oferują 7 tysi to może ona być warta z 10 razy tyle. Nie chce przeginać, żeby się nie rozmyślili i żebym nie został z ręką w nocniku. Jak mądrze zagrać? Ile zażądać? Dziewczyna i kumple namawiają mnie żeby powiedzieć 50 tysięcy euro i tego się trzymać. Ale sam się boję że wtedy mnie oleją. Co mam robić? Albo inaczej co wy byście zrobili na moim miejscu? Zaznaczam że domena nie jest polska i że kasę mogą mi wpłacić na konto w jakimś egzotycznym kraju - nawet w ich własnym - żeby uniknąć problemów z podatkami... Bardzo, bardzo proszę o rozsądne rady. K.
  2. Ile zażądać za pewną domenę .TV ?

    No tak... to tylko w Polsce, na polskim forum może się zdarzyć... Ktoś zadaje konkretne pytanie a odpowiadający piszą o pierdołach i doszukują się drugiego dna. Napisałem, że sprawa jest wiarygodna. Z branżą e-commerce mam do czynienia od ponad 10 lat, kilkanaście transakcji przeprowadzonych przez escrow i konto w kraju o przyjaznym systemie podatkowym Nie pytam się czy ten biznes jest wiarygodny, bo wiem, że jest, sprawdziłem w możliwym zakresie (a transakcja oczywiście, że będzie przeprowadzana przez escrow), tylko o strategie negocjacyjną... Może znajdzie się ktoś, z podobnym doświadczeniem, kto skoncentruje się na meritum pytania a nie na głupotkach?...
×