Przyglądam się dyskusji od samego początku. Chciałbym wnieść kilka swoich słów.
Również jestem związany z firmą DmTEC i z mojego punktu widzenia współpraca z nimi może być sensowna, o ile samemu sensownie się postępuje. W moim przekonaniu sama Twoja postać (piszę o Tobie @kaczus) budzi pewne kontrowersje. Zacznijmy od tego, że sam do końca masz problem z określeniem swojej osoby. Na forum Gametecu podpisujesz się jako "Marcin Witkowski" z Krakowa (http://forum.gametec.pl/viewtopic.php?f=0&t=381), tutaj jesteś Dominikiem z Kalisza. Istne pomieszanie z poplątaniem.
Znam mniej więcej sytuację i układ pomiędzy Tobą i Marcinem (czyli CEO DmTEC) i tak na prawdę wiele rzeczy, które tutaj opisujesz w moim odczuciu nie jest prawdą. Przypisujesz sobie także zbyt wiele zasług. Poza tym nie zdziwiłbym się, gdybyś za tydzień znowu podjął z nimi współpracę (już kilka miesięcy temu odgrażałeś/chwaliłeś się tym, że pokażesz "całą prawdę", po czym nadal brnąłeś w Gametec).
Kilkukrotnie w rozmowach, które ze mną przeprowadzałeś udowodniłeś, iż może nie jest z Ciebie zły PR-owiec czy człowiek od supportu, ale samą wiedzą merytoryczną w zakresie oprogramowania nie dysponujesz. Dlatego sugeruję, abyś zamiast robić burzę w szklance wody, po prostu dogadał się z nimi jak człowiek. Poza tym nikomu nie życzę, aby musiał współpracować z człowiekiem, który robi tyle bałaganu i hałasu, gdy tylko ktoś odbierze mu lizaka.