A więc tak... Posiadam serwer dedykowany w "firmie" livenet, postanowiłem dać im szansę na nowego klienta bez względu na zauważone opinie na forach. Czekam na jego upgrade dokładnie 12 dni, dzwoniłem przez ten czas wiele razy a gdy miałem szczęście i ktoś odebrał otrzymywałem odpowiedzi typu "będzie to za chwilę zrobione". Zapłaciłem 390zł co nie jest małym pieniądzem a stary serwer jest wartości 190zł. Cały czas użytkuje stary serwer za cenę 390zł... Czy to są jakieś żarty? Kontakt e-mail w przypadku gdy trzeba coś technicznego załatwić to porażka ponieważ go nie ma. Co mogę zrobić w moim przypadku?