reQuorter

Witam, Zainstalowałem serwer MySQL (mysql-server mysql-client libmysqlclient15-dev) na VPS'ie (Debian 5.0 Lenny). Zero tabel, czysta instalacja, włączam serwer poprzez webmin'a i patrze, że proces ten zajmuje aż 140MB, jaka może być tego przyczyna?

A jeśli postawię serwer DNS na VPS i mam możliwość ustawienia revDNS na tym VPS, to czy po poprawnym skonfigurowaniu revDNS to każdego komputera w internecie odpalając komendę nslookup powinienem widzieć odrazu nowo skonfigurowany revDNS czy trzeba czekać na jakiś update DNSów?

Hmmm... na VPS czysty system Debian 5.0 Lenny zajmuje ok 120 MB, a na moim prywatnym serwerze, ok 50 MB.

Ależ ja o tym przecież wiem... totalny offtopic z Twojej strony Zarówno MyISAM jak i InnoDB ma swoje wady i zalety oraz swoje typowe zastosowania.

Chyba mało trafne określenie dla MySQL bez InnoDB, szczególnie dla kogoś kto nie używa tego systemu

WOW, -100MB! Dzięki

OK, teraz wszystko już rozumiem. Dziękuje bardzo Fado za Twój czas

Czyli z tego co zrozumiałem, tak gdzie zarejestrowałem domenę, tam też rejestruję DNS NS (serwer nazw)?

U rejestratora nie podaję IP dla ns1.domena.com, tam wpisuję tylko adres serwera NS, czyli ns1.domena.com, stąd moje początkowe pytanie.

Po to by się nauczyć A skąd ten wniosek, że nie mam awaryjnego zasilania? Nevermind, dzięki za odpowiedź! A mógłby mi ktoś wyjaśnić, w jaki sposób działają te serwery DNS NS? (Moje 2 pytanie) Bo przecież równie dobrze ktoś inny by mógł postawić u siebie serwer ns1.domena.com i skąd komputer będzie wiedział, że akórat ns1.domena.com jest u mnie?