adamos22

Nie do końca jest to prawda - cal.pl jest oficjalnym partnerem NASK i może sam rejestrować domeny (na zasadach partnerskich NASKu) Tu jest cały problem, bo pomimo że obowiązuje ich regulamin NASK, to potrafią robić dosłownie wszystko co się tylko da, aby utrudnić odzyskanie domeny. Tak było w moim przypadku, nawet po zapewnieniach z NASK że cal.pl zgodził się na wydanie Authinfo nadal chcieli mnie za przeproszeniem wydymać, jest tu gdzieś na forum mój post w którym opisałem całą sprawę, można sobie poczytać. Domeny u Consulting Service to te rejestrowane jeszcze przed tym jak uzyskali status partnera NASK. Niestety tą firmę poznałem od jak najgorszej strony, m.in. rozmawiałem telefonicznie z kimś z cal.pl (właścicielem? - oni nigdy się nie przedstawiają ani nie podpisują) i była to jedna z tych nieprzyjemnych rozmów, czułem się jakbym rozmawiał z jakimś dresem spod bloku, a nie z przedstawicielem firmy IT. Korzystałem zarówno z hostingu jak i domen, niestety zarówno jedno jak i drugie to porażka, hosting kilka razy dnia miał problemy z połączeniem z Bazą danych, nie działająca poczta itp. a domeny - podnoszenie cen wbrew zapewnieniom, powoływanie się na nieistniejące promocje i zapisy regulaminowe, bezpodstawne odmowy wydania Authinfo, do tego beznadziejny, zdawkowy i nierzeczowy kontakt, jeśli w ogóle uda się z nimi skontaktować. Dużo by można wymieniać, cal.pl zapewnił mi "niezapomniane przeżycia", których nigdy nie chciałem przeżyć, Nie polecam nikomu.

No cóż, mogę tylko potwierdzić wszystkie pozytywne opinie o ionic.pl. Posiadam w tej firmie Hosting www Pro od około 3 miesięcy, wszystko działa idealnie, bez żadnych problemów, obsługa na najlepszym poziomie, nie mam żadnych zastrzeżeń, korzystałem z usług wielu firm ale ta przebija jakością usług wszystkie. Życzę panu Pawłowi jak najmniej upierdliwych klientów i aby jakość usług i obsługi pozostały na obecnym poziomie.

Witam, załóżmy, że mam czystego VPSa z Debian 5, i chcę zainstalować pełną obsługę pod hosting własnych stron (Apache, MySQL, PHP, Poczta, Antyspam, Firewall etc.) z tym panelem. Z tego co gdzieś wyczytałem, to paczka z ispCP omega zawiera wszystko co potrzeba, włącznie z firewallem i antywirusem - niestety na stronie ni jak nie mogę się doszukać informacji, co on dokładnie zawiera, czy po instalacji trzeba jeszcze coś doinstalować ? A tak poza tym, z tego co zauważyłem, to nie posiada on obsługi zadań cyklicznych (CRON) i trzeba samemu wpisywać w Crontab, czy jest możliwość doinstalowania jakiegoś doodatku lub softu, który umożliwi graficzną obsługę CRONa ?

Hmm, ale ispCP omega z tego co się orientuję cały czas jest rozwijany i raczej nie zanosi się nic na jego upadek.. A czytałem też że jest to dość dobre rozwiązanie dla VPSów, szczególnie dla osób, które nie zamierzają prowadzić żadnej działalności hostingowej, m.in. właśnie z uwagi na rzekomą zawartość wszystkch niezbędnych usług i pakietów [szukam potwierdzenia], co przekłada się na prostotę instalacji oraz aktualizacji a w ispconfig wszystko trzeba doinstalowywać oddzielnie. Poza tym ispCP ma wg mnie lepszy interfejs, a ISPconfig w wersji 3 nawet nie widziałem, bo demo na stronie odsyła do wersji 2.

Witam, Poszukuję dobrego, niezawodnego hostingu (wysoki uptime, szybki czas reakcji na awarię) z dużą ilością transferu (minimum 80 GB/miesiąc), Panelem DirectAdmin i jasną polityką dotyczącą obciążenia CPU. Serwery zlokalizowane w Europie, najlepiej w Polsce.

Witam, od paru tygodni bezskutecznie próbuję wyegzekwować kody Auth-info dla trzech domen utrzymywanych w firmie cal.pl. Co więcej firma wysłała mi nienależną moim zdaniem fakturę pro-forma na kwotę 152 zł, a wszelkie próby wyjaśnienia kończą się fiaskiem, firma udaje że e-maile do nich nie dochodzą (ani z wp.pl, ani z gmaila, ani przez formularz na stronie - chyba jakiś potwór je pożera po drodze), a przez telefon odmawiają udzielania żadnych wyjaśnień, na wyraźne żądanie rozłączają się. Najpierw wysłałem wnioski drogą faksową, zgodnie z informacjami zawartymi na stronie, niestety kodów nie otrzymałem, po kilku dniach napisałem e-mail, otrzymałem odpowiedź że nic nie dostali, choć na faksie jest informacja, że fax został wysłany. Wysłałem więc wniosek pocztą listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Otrzymałem potwierdzenie że odebrano je 20.10.2009. Nie otrzymałem do dziś żadnych kodów dla żadnej domeny (dwie .pl, jedna .net) Dostałem za to 27.10 fakturę pro-forma za "Prolongata na domeny: [tu nazwy trzech domen]" Nie wiem za co jest ta faktura, bowiem w regulaminie podczas gdy rejestrowałem jedną domenę (pozostałe były transferowane z innej firmy do cal.pl) w regulaminie nie było żadnego zapisu o opłatach za wydanie kodów ani przejście do innej firmy. Za domenę którą rejestrowałem płaciłem pełną kwotę zgodnie z cennikiem, bez korzystania z żadnej promocji, płaciłem za nią 29 zł (24.00 zł + vat) - domena .net Firma nie chce udzielić żadnych wyjaśnień - na moje zapytania otrzymałem od nich 2 e-maile, w stylu "Oplata jest zgodnie z regulaminem promocji", "wszystko jest w regulaminie" Na moją informację że nie brałem domeny w promocji, i że w regulaminie nic o opłatach nie było, a nawet w obecnym regulaminie nie ma żadnego zapisu umożliwiającego im roszczenie takiej kwoty, nie dostaję już żadnych odpowiedzi. Jedyny zapis, który widnieje obecnie w regulaminie, który mówi o opłatach za przeniesienie domeny, to punkt 6.10, który mówi: "W przypadku cesji lub transferu domeny zarejestrowanej w ramach regulaminu do innego usługodawcy przed upływem rocznego abonamentu, Abonent domeny zobowiązuje się do dokonania dopłaty pokrywającej różnicę między ceną rejestracji domeny, a ceną odnowienia domeny,zgodną z obowiązującym cennikiem domen." Czyli jeżeli rejestrowałem domenę płacąc za to kwotę 29 zł z Vat, a obecnie cena odnowienia wynosi 40 zł +Vat, to dopłata wyniosła by niecałe 20 zł. Niestety firma zaczęła udawać greka, nie odpisują na maile, przez telefon rozmowy prowadzić nie chcą, tylko proszą o przesłanie maili, twierdzą że nic do nich nie doszło, a jelśi doszło to odpowiedzieli, odmawiają składania wyjaśnień przez telefon. Pod żadnym e-mailem nie podpisują się, w rozmowie też się nie przedstawiają. Zaczynam pisać wniosek do NASK, odwiedzę też UoKiK, bo innej drogi szczerze mówiąc nie widzę. Chyba że ktoś z was widzi jakąś możliwość. Najgorsze jest to, że o ile liczę że NASK odda mi kody dla domen .pl, to z .net może być problem.

Niecałe 2 godziny od napisania poprzedniego posta w cudowny sposób otrzymałem informację z dns.pl, z której wynikało że cal.pl pomimo wcześniejszych deklaracji jednak poprawił moje dane zgodnie z przesłanym formularzem cesji. Natychmiast ponownie zainicjowałem próbę transferu, tym razem zakończyła się pomyślnie. To chyba tyle w tym temacie, choć wciąż jestem w szoku wobec poczynań tej firmy wobec mojej skromnej osoby i wydawać by się mogło zwykłych domen.

Do sądu zawsze mogę iść, z tym że na samych kosztach dojazdu i straconego czasu pewnie stracę więcej niż na tych domenach. Ale jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji.

Wygląda na to, że cal.pl nie odda mi reszty domen. Kilka dni po przesłaniu listu do NASK wydali co prawda authinfo dla domeny .pl i zaczęli odpisywać na e-maile, ale transfer domeny jest dalej niemożliwy, ponieważ cal.pl zmienił w danych abonenta mój adres e-mail na prywatny adres e-mail pracownika cal.pl (ksynon@gmail.com - można łatwo to zweryfikować). Na prośbę o zmianę adresu najpierw domagali się wysłania formularza cesji, jak to zrobiłem stwierdzili że nie mogą dokonać cesji, bo wydając authinfo usunęli domenę z systemu i chcą żebym użył otrzymany od nich kod authinfo do ponownego transferu domeny do cal.pl, wtedy mam jeszcze raz przesłać formularz cesji, i jeszcze raz wniosek o authinfo. Pomijając bezzasadność takich żądań - wszak domena cały czas znajduje się u cal.pl, a domenę do systemu mogą dodać jednym kliknięciem (bo tak właśnie ją usunęli), to jeżeli bym się zastosował do tej procedury, to nowego kodu by mi już nie wydali, bo zasłonili by się 30-dniowym okresem regulaminowym, innymi słowy robią dosłownie wszystko co mogą i nawet czego nie mogą, żeby tylko nie oddać mi domeny. Założyłem opcję na tę polską domenę, a domenę globalną odpuściłem (dałem przekierowanie na nową), ale nie specjalnie uśmiecha mi się 15 dni offline, dlatego będę pisał kolejny wniosek do NASK. Opłacać przedłużenia u o.. wróć - nierzetelnych partnerów nie zamierzam.

Czytałem to już wcześniej, z tym że u Ciebie cal.pl powoływało się na istniejący zapis w regulaminie, natomiast u mnie nie mają żadnego punktu na który mogli by się powoływać, i zapewne dlatego nie chcą odpisywać na e-maile, ani odpowiedzieć przez tel. BTW, w ostatnim poście jest cytat: "zgadzają się na wydanie kodów authinfo" - u mnie nigdy nie napisali, że się nie zgadzają - po prostu ich nie wydają.

Witam, przed chwilą otrzymałem authinfo dla jednej z domen .pl od Consulting Service, swoją drogą bardzo miła obsługa, dzis napisałem również do NASK, wierzę, że tu również sprawa zakończy się pozytywnie, natomiast z domeną .net chyba jedynym wyjściem będzie zakup nowej i 301 póki jeszcze się da.

To moja jedyna szansa, po tym co dziś usłyszałem od cal.pl nie liczę już na nic z ich strony - po prostu się rozłączyli. Nie sądziłem kiedykolwiek że coś takiego mnie spotka, po tym co się nacztałem o firmie domeny.pl zawsze dokładnie czytam regulamin przed zakupem domen i hostingu, ale z tego co widać to już nie wystarcza. Przy ich podejściu równie dobrze za tydzień mogą mi wystawić fakturę na 200 000.

W końcu po coś powstała ta strona http://www.dns.pl/porozumienie/prawab.html chyba.

Zapomnij, na hosting plików który nie padnie po miesiącu nadaje się jedynie dedyk z limitowanym pasmem zamiast transferu, czyli np. z gwarantowanym łączem 10Mb/s lub 100Mb/s.

Witam, moje forum ostatnio odwiedza coraz więcej osób, i zużywam już teraz ok. 30 GB/miesiąc, dlatego postanowiłem poszukać nowego dostawcy hostingu. Szukałem bardzo długo i jak się okazuje nie jest łatwo znaleźć coś co by mi odpowiadało. Stanęło na Nazwa.pl - niezawodny (wg. opinii), dużo transferu, duża powierzchnia, znana marka, dobre zaplecze, wysoko w top100, autorski panel albo Prohost.pl - trochę mniej znana firma, brak wiarygodnego monitoringu uptime, dużo transferu, duża powierzchnia, dobre opinie. Słyszałem jednak że Nazwa ma bardzo restrykcyjne ograniczenia, że wysoki transfer jest tylko na papierze i nie da się go wykorzystać. Czy w którymś z tych dostawców można samodzielnie śledzić obciążenie CPU generowane przez konto ? W Prohost ponoć widać zapytania sql które zbyt mocno obciążają serwer. jak wy oceniacie - Co wybrać ? A może jest jeszcze jakiś godny uwagi hosting z uptime >99,9, z dużym transferem, nieograniczoną liczbą domen, i najlepiej z panelem DirectAdmin lub autorskim ?

A tak się składa, że się interesowałem neteasy, z tym że potrzebuje niezawodnego hostingu, a neteasy: -Nie ma niezależnego pomiaru uptime, np tu w rankingu. -Wczoraj np. była awaria jednego z serwerów (http://neteasy.pl/whmcs/announcements.php) która trwała od godz. 11; do chyba dziś rana (sprawdzałem wczoraj ten serwer i kilka stron, o 22 nadal nie odpowiadał) Nie wiem jak było naprawdę, bo nigdzie nikt nie pisze o tym, a ja nie mam tam konta, ale jeżeli ta awaria naprawdę trwała ok 20 godzin, to dla mnie taki hosting odpada.