trinh
Użytkownicy-
Zawartość
5 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Sprawiłem sobie najniższy root VPS głównie do zabawy i oszczędzenia sobie szumu włączonego pcta w nocy (za cenę 3 piw miesięcznie student może zaszaleć, a co!) Pierwsze zaskoczenie na plus, serwer zamówiłem w niedzielę o 11 po 1h przyszedł mail o aktywacji serwera Po wyklikaniu wszystkiego w panelu HyperVM udało mi się złożyć serwer, (protip: składajcie tickety przez panel klienta, te z HyperVM nie są obsługiwane). Po założeniu ticketu w jedynie słuszym miejscu odpowiedź przyszła w ciągu 15 minut, co lepsze w ciągu kolejnych 30 minut złożyłem serwer ponownie, tym razem odpowiedź na ticket pojawiła się po 2 minutach. Co do działania serwera, przez 6h bawienia się pod konsolą ping nie skoczył powyżej 40-50ms, łącza też pod dostatkiem, dla amatora doskonały plac zabaw.
-
kij z backupem, przezorny zawsze ubezpieczony akurat na dysku się uchowały kopie więc jedynie kilka plików, które wylądowało na ftp odleciało w niebyt amen. zamiast zabawy z kopiami lepiej postawić serwer na nogi :f bo dalej działa na rescuecd bez możliwości zmiany hasła czy dostępu do phpmyadmin :<
-
ta statystyka jest dla shared na serv#2 (teraz to chyba cały drugi na #3 leży) + phpmyadmin leży i kwiczy dmit
-
Od: Nov 22 2008 12:00 AM (EU/Central) Do: Nov 23 2008 12:00 AM (EU/Central) 1. livenet - czas działania: 41.528% - czas przerw: 14hr 02min - awarie: 230 ;; szkoooda gadać
-
w sumie hosting mam wykupiony jeszcze na 11m-cy. na livenecie pliki leżą od lipca do września było jako-tako ok. w październiku zaczęła się kaszana, listopad to jedna wielka porażka. 0 odpowiedzi na mail, na infolinie dodzwonić się nie idzie, nr gg to chyba dla picu. Jak kolega wyżej wspomniał codzienny backup okazał się bujdą na resorach, tyle, że w moim wypadku zarówno kopia ftp jak i mysql była z 22 października. W sumie za śmieszne pieniądze (100 złociszy za jakiś tam ichniejszy pakiet) nie można oczekiwać zbyt wiele, ale wyrzucić pieniądze w szambo to już lekka człowiekowi żyłka pulsuje. w skrócie: nie polecam, trzymać się z daleka
-
mam nadzieję, że jest łączenie postów... serwer wstał po 24h nieobecności \o/ z wgranym backupem z końca października (bajka o codziennym backupie jak widać ) + wersja Kernela 2.6.24.3-rescuecd-0.2 panowie i panie.... pokłony dla administrator(a/ów) livenetu
-
jak się wyłożyła #2 tako powstała bez kont więc można uznać, że od ~13 nie bangla