rafals

to zależy od zapisów regulaminu badź umowy z konkretnym dostawcą. W IDhosting ten zapis wygląda inaczej. Wprost cytując: Usługodawca zastrzega sobie prawo odstąpienia od umowy, w przypadku gdy Usługobiorca nadmiernie lub w niewłaściwy sposób eksploatuje jego zasoby. Jeżeli Usługobiorca w terminie 24 godzin od momentu otrzymania takiej informacji nie usunie przyczyn problemu, Usługodawca zaprzestanie świadczenia Usług na rzecz Usługobiorcy. W takiej sytuacji Usługobiorcy przysługuje zwrot opłaty poniesionej na rzecz Usługodawcy proporcjonalny do niewykorzystanego okresu abonamentowego. Czyli: może i moje zaniedbanie zawirusowało, ale jesli oni przez to wyłączyli to oni zwracają. 1. nie poinformowali o tym 2. sami taki regulamin stworzyli - jesli nawet i z mojej winy zaprzestaną świadczyć, to muszą zwrocic. Mamy w Polsce Kodeks Cywilny i on nic o wirusach jako winie usera nie wspomina...

W uzupelnieniu poprzedniej wiadomości - poprosilem o to, by na bazie ich regulaminu gwarantujacego zwrot srodkow za okres zawieszenia hostingu, zwrocili mi oplate proporcjonalna do okresu zawieszenia. Taka deklarację firma ma w swoim regulaminie - jesli to oni zawiesza działanie hostingu, to zwracają proporcjonalnie. Nie wiem jak to maja zamiar obliczyc (bo ponownie mi odpisano iż nie wiedzą kiedy zawiesili), niemniej deklaracja ta jest raczej pusta. Powołałem sie bowiem na zapis tego punktu, poprosilem o zwrot wprost z tego punktu, a w odpowiedzi uzskalem ze " Jeśli wskaże Pan podstawę do zwrotu środków to oczywiście zostaną zwrócone. Narazie takiej podstawy Pan nie wskazał."

Przyznam że mam negatywne doświadczenie z IDHostng. Jakiś czas temu zawiesili mi działanie hostingu (konta) z powodu wirusów, które się tam wkradły. Rozumiem to - choć należałoby uprzedzić, kontakt do mnie mają. Zawiesili bez uprzedzenia - no niech będzie. Jednak może w takim razie choć po fakcie poinformować? Na tym hostingu trzymam zasoby nie-bieżące i nie zaglądam tam co tydzień. Dziś zajrzałem: nie działa. Pytam dlaczego: bo wirusy. Pytam: kiedy (pisemnie, telefonicznie) - a odpowiedź "NIE WIEMY, NIE PROWADZIMY TAKICH ZAPISÓW". Co istotne - zajrzalem tam bo przeslali mi fakture odnowieniową. I tez przy okazji nie raczyli wspomnieć ze fajnie że place, ale za niedzialający hosting.