Tragedia! Reprezentanci firmy uti.pl wydzwaniali do mnie bardzo intensywnie z ofertą przeniesienia strony www. Kiedy zdecydowałam się na przeniesienie i opłaciłam już fakturę okazało się, że Panowie informatycy zrobili kompresję kodu mojej strony, przez co nie wyświetlały się polskie znaki. Niestety sami nie potrafili znaleźć tego błędu, więc poprosili o pomoc mojego programisty, który błąd (w postaci właśnie użycia tej kompresji przy przenoszeniu) znalazł, analizując zawartość serwera, który udostępniło uti, Za te prace musiałam zapłacić, jak za każde inne, a uti w żaden sposób nie poczuwało się do błędu. Po przeniesieniu strona nie działała w ogóle przez 2 godziny, nie działała również poczta. Po moich kilku telefonach i mailach wreszcie ruszyła, natomiast nie zachowała funkcjonalności, które bez problemu działały u poprzedniego operatora. Strona działa jedynie w połowie już drugą dobę. Na infolinii nie można uzyskać żadnej odpowiedzi, komunikacja jedynie mailowa, natomiast to, że czeka się na odpowiedz kilka godzin, a na uruchomienie strony wiele dni nie jest problemem. Nie polecam. W przeciągu wielu ostatnich lat nie spotkałam kontrahenta z tak niskim poziomem obsługi klienta i brakiem profesjonalizmu. Aż nie chce się wierzyć, że w dzisiejszych czasach, gdzie o klienta dba się jednak wy=raźniej coś takiego utrzymuje się na rynku.