morgwai

Witam! Przez 14 lat miałem hosting w linuxpl, ale to co z nim cyberfolks zrobiło to o pomstę bogów woła. Czarę goryczy przepełniło gdy zepsuli DNS-a: zmiany w panelu aplikowane są z opóźnieniem około 15 minut i gdy zgłosiłem problem do obsługi to arogancko próbowali mi wciskać, że tak system DNS działa i nic na to poradzić się nie da... żal.pl... (za czasów sprzed cybefolks zajmowało to kilka sekund max) W związku z tym poszukuję nowego hostingu z dostępem SSH, sensownie działającym DNS-em i bez żadnych bzdurnych ograniczeń (np na ilość domen które sobie na tym hostingu postawię, na ilość kont i aliasów email itp) z nienaganną dostępnością (99%) w sensownej cenie (cybefolks aktualnie śpiewa mi 183 pe-el-eny brutto / rok za przedłużenie ich rozklekotanego DNS-a i aroganckich techników: wolałbym tego nie przekraczać). Pojemność nie ma wielkiego znaczenia: 2GB dysku zupełnie mi wystarczą (nawet w 1GB pewnie się jakoś wcisnę). Transfer też mam mały. Przejrzałem kilka ofert, ale nie wygląda to dobrze: aftermarket śpiewa 589.17pln (konto "biznes" bo "start" nie ma SSH) https://www.aftermarket.pl/cennik/#hosting nazwa.pl konto "start" 250*1.23=307.5pln https://www.nazwa.pl/hosting/ home.pl konto "hosting biznes": 639,60pln https://home.pl/hosting/ jakieś inne sugestie? Znalazłem też coś takiego, ale wygląda podejrzanie tanio: 32pln za "brąz" (1GB) lub 45 za "srebro" (2GB) : https://panel.host247.pl/index.php?rp=/store/hosting . był o nich temat na tym forum ale już ładne pare lat temu ( https://www.webhostingtalk.pl/topic/4564-opiniahost247pl/ ) - ktoś ma jakieś świeższe doświadczenia? Dzięki!

hostido.pl to w miarę nowa firma na rynku hostingowym stworzone przez oryginalnego założyciela hekko. Oferta wygląda ciekawie - ktoś może podzielić się wrażeniami z jakości usług? Dzięki!

update 2022: zalety: ultra-tanie małe pakiety: dla małych serwisów absolutnie bezkonkurencyjne (w kwestii ceny przynajmniej) SLA zapisany w warunkach umowy: większość firm hostingowych w ogóle nie podaje SLA, albo wymienia go na stronie, ale w warunkach formalnej umowy to już nie... wady: SLA tylko 97% w skali miesiąca: to oznacza że serwis może być niedostępny przez prawie dobę każdego miesiąca: dla większości zastosowań to nie jest akceptowalne. kiepski BOK i niekompletne informacje konfiguracyjne: założyłem konto testowe, dostałem IP hosta + link do DA, próbuje się SSH-ować ale 22 jest closed. Przeglądam powtórnie całe otrzymane info ale nic o porcie SSH nie ma. Wchodzę w link "baza wiedzy" a tam TOTALNA pustka: 0 artykułów. Uderzam do BOK, ale jako że był to w PL środek nocy, to dostaję odp po 6iu godzinach: "standardowe porty są otwarte". Lekko poirytowany już, dołączam zrzut ekranu, że jednak nie. W miarę szybko dostaję kolejną odp: "proszę skorzystać z portu nr 21". Mocno już wku***ony wysyłam zrzut pokazujący, że na 21 to FTP się zgłasza a nie SSH... Po 30-u minutach ciszy nie wytrzymałem zapuściłem nmap-a 1-65535, ale że byłem daleko poza PL, to zajęło mi to 5 godzin... (20022 gdyby ktoś potrzebował). Podsumowując: jeśli masz mały serwis i jesteś w stanie przełknąć dobę niedostępności co miesiąc, to niczego tańszego chyba nie znajdziesz. Ale już przy serwisach 5GB+ znajdziesz hostingi z SLA 99.9% za niemal identyczną cenę.

Byłem klientem linuxpl przez 14 lat, ale to co ten cały cyberfolks z tym zrobił, to o pomstę bogów woła. Czarę goryczy przepełniło gdy zepsuli DNS-a około rok temu: zmiany w panelu aplikowane są z opóźnieniem około 30 minut (przy bezpośrednim odpytywaniu ich dns-a `host -t A somename.mydomain.pl ns1.cyberfolks.pl.` ) i gdy zgłosiłem problem do obsługi to arogancko próbowali mi wciskać, że tak system DNS działa i nic na to poradzić się nie da... żal.pl... (za czasów sprzed cybefolks zajmowało to kilka sekund max). Zasadniczo prawie co każde "prace serwisowe" coś jest psute: kilka miesięcy temu zmienili port SSH i nie raczyli o tym poinformować: pół dnia stracone, zanim odpowiedź od supportu łaskawie wyjawiła nowy port. Ostatnio jakiś fikuśny admin stwierdził, że to będzie super pomysł jak w ogóle wyłączy mi dostęp SSH... Szkoda gadać...