-
Zawartość
2045 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
12
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez patryk
-
T: to w takim razie co rozumiesz przez rzeczywistą wydajność jeśli nie prędkość kopiowania plików na dysku czy prędkość odczytów/zapisów? Co do cen - owszem, jeśli porównujemy stockowe ceny Raptora X 150 GB (180-200$) z cenami Seagate Cheetah 10K.7 146GB (250-280$, 73GB można kupić trochę taniej niż Raptory) to różnica cenowa nie jest tak widoczna (choć i przy zakupie dużej ilości dysków uwidacznia się bardziej), co innego gdy pod lupę weźmiemy Hitachi 7K1000 czy inne Baraccudy na SATA-II gdzie w cenie 146 GB na SCSi dostajesz 750 GB.
-
Alien: tak, właśnie o tym piszę. SATA2 = 300 MB/s, SCSI U320 = 320 MB/s. Teraz porównując ceny dysku Seagate Cheetah 73GB 10K.7 z WD RAPTOR X może się okazać, że pojemniejszą i barzdziej niezawodną macierz o nieznacznie mniejszej wydajności stworzymy używając dysków SATA a nie SCSI. I nie mówię, że to będzie dobre we wszystkich rodzajach zastosowań, ale jeśli jest potrzebny kompromis między wydajnością a ceną to rozwiązania oparte o dobre dyski SATA2 i dobry kontroler są bardzo sensownym rozwiązaniem w porównaniu do SCSI U320. Teoretyczna niezawodność (MTBF) też jest praktycznie taka sama (desktopowe dyski SATA mają po 600,000h, te troszkę lepsze mają wartości takie jak dyski SCSI czyli powyżej 1 miliona godzin).
-
Alien: dyski SCSI U320 z definicji pt. "jak wieść gminna niesie" powinny mieć lepszą wydajność niż dyski SATA. Jednakże nie jest to reguła - dobre dyski SATA-2 dają porównywalne wyniki wydajności w większości zastosowań co średniej klasy dyski SCSI typu Seagate Cheetah a są znacznie tańsze (i nie mówie tutaj o dyskach wybitnie desktopowych montowanych przez dużą część serwerowni tylko o dyskach typu WD Raptor czy innych które mogą pochwalić się 16-32 MB cache i 10,000 obrotów..). Przykładowe benchmarki: http://www.linuxhardware.org/images/articl...l_m433377e6.gif http://www.linuxhardware.org/images/articl...ml_391319af.gif
-
http://www.google.com/search?rls=en&q=dreamhost+coupons
-
Coż, tak to jest jak się chce za bardzo oszczędzić..
-
Ostatnie kilka maszyn w serverbasar które zamawiałem było aktywowane w 2-4h od zamówienia.
-
Dane dostajesz mailem, za darmo dostajesz goły system Debian lub SUSE, to czy będzie można stworzyć na nim resellera zalezy tylko od Ciebie (instalacja panelu itd). AFAIR za 5 euro mozesz zawsze dokupic u nich Pleska czy innego Confixxa. Support jest dostepny po angielsku.
-
Hm? Sam dział technical&security issues ma prawie 6 razy więcej postów niż całe "nasze" WHT - mamy jednak troche do nadrobienia .
-
Zgadzam sie z Normanosem - nie ma sensu tworzyc osobnego forum. WHT nie moze ostatnio sie pochwalic duza iloscia wartosciowych tresci, a rozbicie dzialow administracyjnych dodatkowo na drugie forum tylko pogorszy ta sytuacje..
-
Update Debiana 3.1 do Etcha to kwestia jednego apt-get ).
-
Nie, nie - chodzi o hdparm bez zadnych dodatkowych parametrow, czyli: g067:~# hdparm /dev/hda /dev/hda: multcount = 0 (off) IO_support = 1 (32-bit) unmaskirq = 1 (on) using_dma = 1 (on) keepsettings = 0 (off) readonly = 0 (off) readahead = 256 (on) geometry = 65535/16/63, sectors = 156301488, start = 0
-
Normanos, pokaż jeszcze output hdparm /dev/dysk z serwera, który chodzi wolniej - jeśli zobaczysz tam cos w rodzaju multcount = 0 (off) I/O support = 0 (default 16-bit) unmaskirq = 0 (off) to jest duza szansa dodac troche pary temu dyskowi przez zmiane tych ustawien. BTW. HDS728080PLAT20 wyglada mi na standardowy dysk EIDE by Hitachi w serwerach LayeredTecha (paradoksalnie pakuja cos co sie nazywa "DeskStar" do serwerow - te dyski sa wytrzymale, w ciagu 3 lat padl mi 1 na jakies 20 sztuk dysków 40 GB i 80 GB od Hitachi, ale z wydajnoscia to nie jest za dobrze..).
-
Czyli jak widać wyniki dysków są porównywalne na obu maszynach, możesz wykluczyć problemy z nimi jako ew. powód problemów (choć wynik cached reads tez jest wazny - a akurat go nie podales).
-
Żeby sprawdzić wydajność dysków odpal hdparma, powinnien być w katalogu sbin, jeśli go nie ma doinstaluj go (nie zmieniaj ustawien dyskow gdy masz softwarowego raida - może narobić bigosu typu brak syncu macierzy itd). Teraz zakładając, że Twój dysk to /dev/hda robimy małego benchmarka (najlepiej przy malo obciazonej maszynie aby bylo miarodajnie): hdparm -t /dev/hda - da to wyniki odczytu i zapisu na dyskach. Odpal to na obu dedykach, aby mieć porównanie. potem mozesz uruchomic hdparm -i /dev/hda Dostaniesz info w rodzaju: Model=WDC WD800BB-00JHA0, FwRev=05.01C05, SerialNo=WD-WMAM93645829 Config={ HardSect NotMFM HdSw>15uSec SpinMotCtl Fixed DTR>5Mbs FmtGapReq } RawCHS=16383/16/63, TrkSize=0, SectSize=0, ECCbytes=66 BuffType=unknown, BuffSize=2048kB, MaxMultSect=16, MultSect=off CurCHS=16383/16/63, CurSects=16514064, LBA=yes, LBAsects=156301488 IORDY=on/off, tPIO={min:120,w/IORDY:120}, tDMA={min:120,rec:120} PIO modes: pio0 pio3 pio4 DMA modes: mdma0 mdma1 mdma2 UDMA modes: udma0 udma1 udma2 udma3 udma4 *udma5 udma3 udma4 *udma5 AdvancedPM=no WriteCache=enabled Drive conforms to: Unspecified: ATA/ATAPI-1 ATA/ATAPI-2 ATA/ATAPI-3 ATA/ATAPI-4 ATA/ATAPI-5 ATA/ATAPI-6 Ważne jest to czy włączony jest tryb UDMA, DMA czy PIO (pozdrowienia dla forum ) - nie musze chyba mówić jakie to ma znaczenie dla ew. wydajności dysku. Sam IoWait, czyli upraszczając info o tym ile zajmuje procesorowi czekanie az dyski uporaja sie z zadaniami znajdziesz w topie (tutaj akurat czwarta pozycja): Cpu(s): 17.8%us, 2.8%sy, 0.2%ni, 78.8%id, 0.0%wa, 0.2%hi, 0.2%si, 0.0%st Jeśli masz dyski SATA/SCSI parametry ustawien zmienisz dzieki sdparm (zamiast hdparm). To chyba tyle .
-
Skoro na jednej machinie działa super a na innej nie to tutaj wcale nie musi chodzić o Apacza i tego typu sprawy. Sprawdź dmesga i sysloga czy nie ma błędów kernela albo czy dyski nie chodzą na jakimś generic IDE driver generując 90% iowaitu (co przekłada się na load serwera). Możesz też od razu zagrać z grubej rury i skompilować go z ręki z ulubionym schedulerem, opcjami itd itp.
-
Opanuj sie - to nie jest targ przekupek.. Pomijam juz to, ze szukasz zawsze pomocy za darmo, a na forum chcesz sprzedawac kontakty do firm..
-
Rachunek przyjdzie w pdfie mailem (wystawiają je ręcznie więc różnie jest z terminami) i potem albo ściągną pieniadze z karty, albo robisz przelew.
-
Tomi: akurat w wypadku samochodu wolałby sto razy Fiata Bravo od bezdusznego i nijakiego Aurisa.. Ale już przywyczaiłem się do uwielbienia marki Toyota w naszym kraju : ).
-
Load 4 to jeszcze żadna tragedia jak na tego typu sprzęt, który masz (zwłaszcza, że nie jest on spowodowany iowaitem i tego typu mało fajnymi rzeczami). Dodatkowo, większość tego obciążenia nie robi Ci Apache, tylko rpmq, zapewne odpalony przez "autoinstaller" czymkolwiek on jest. Skilluj te procesy i będzie ok. Jeśli będziesz miał rzeczywiste problemy z obciążeniem apache'a uruchom sobie extended-status w httpd.conf i potem sprawdź pod ip/server-status jakie zapytania tak bardzo obciązają serwer.
-
WoofeR: niestety od dłuższego czasu nie mam kontaktu z laptopami Asusa, ale śmiem uważać, że jeśli nawet drivery są do nich pod wspólnym szyldem - http://www.laptopvideo2go.com/forum/index.php?showtopic=8891 to nadal chłopaki w jakieś fabryczce robią laptopy pod dwoma brandami. Coś jak z samochodami Chevrolet u nas, które Chevroletami są tylko z nazwy, a w innych krajach potrafią nazywać się Daewoo czy jeszcze inaczej i mieć inne przednie światła .
-
Woofer: Problem w tym, że Asus = Medion . Podobnie zresztą jak = ECS, Gericom i jeszcze dziesiątki innych tanich marek, które tak naprawdę sprzedają w budżetowych edycjach swoich laptopów to samo pod innym brandem. Przykładowo: http://www.defector.de/docs/md9467.jpg - Medion MD9467 http://www.computerra.ru/pubimages/50253.jpg - ASUS L8400 Medion md9675 = ASUS L2xxD itd, itp..
-
Ktoś zapewne po prostu wyłożył satysfakcjonująca ich kwotę poza aukcją..
-
A moderatorzy też moga liczyć na bonusa? Bo mam obecnie limit 50 wiadomości w skrzynce .
-
WDC nie jest tanie, a za czasów kiedy miałem z nimi trochę do czynienia (jakiś rok temu) też nie dawali jakiejkolwiek opieki w weekendy bez bardzo bardzo dużej dopłaty (choć armia techników 24/7 to w amerykańskich serwerowniach standard - mimo cen rzędu 130$ za Dual Xeona - w LayeredTech czy Softlayer obsługa techniczna była dostępna zarówno o 8 rano jak i o 1 w nocy). Według mnie problemem jest u nas skala interesu - te wszystkie "wielkie" polskie datacenter to tak naprawdę maluszki przy tym co się np. buduje i hostuje w Stanach, a jeśli sprzedaje sie mało i kolokacja nie jest poniekąd uboczną działalnością firmy telekomunikacyjnej jak np. w GTSie to trzeba obcinać koszty gdzie się da, czyli w tym wypadku na porządnej obsłudze technicznej w standardowej cenie.. Podobnie jest z łączami - wiadomo, że przy zakupie kilkuset mbps ruchu cena za mbps jest śmiesznie niska. Ale DC które kupują taka przepustowość w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki i dzięki temu albo end-user musi płacić stawkę rzędu 120-150 zł za 1 mbps i ma może i dobrze ale przy okazji drogo albo jest wpinany na jakąs osiedlówkę o przepustowości 20 mbps i może jest tanio ale działanie wszystkiego to jedna wielka loteria. Jasne, że można zrobić remote console na sto różnych sposobów i taki technik weekendowy serwerowni mógłby siedzieć w domu przed komputerem czy z palmem na zielonej trawce załatwiając wszystkie rzeczy poza awariami sprzętowymi zdalnie.. ale po co, można przecież zarobić dodatkowe 300 zł za "lepsze SLA z reakcją 4h w weekend po telefonie na numer alarmowy", i wtedy pan techniczny jak już zje obiad i dokończy film to pojedzie do pctowi i zajmie się naszym nieżywym serwerem.