mysz0n

dzis, od godziny 10. rano serwer leży - czyli na chwilę obecną jest to już ponad 12. godzina. co sie dzieje? nie było żadnego info o planowanych 'apgrejdach' - wie ktoś co się dzieje i kiedy bedzie OK? wczoraj (sobota) też były chwilowe zawiechy. ale 12h ?!

@Sebak - zwróć uwagę ze poprawiłem to zanim zwróciłeś mi uwagę to po pierwsze, po 2. nie wiem, co ma moje napisanie "co dziennie" zamiast codziennie, do jakości świadczonych przez Ciebie usług? Mogę tu pisać nawet po chińsku, ale jeśli ktoś bierze kasę za coś to powinien się z tego rzetelnie wywiązać, a nie szukać durnej docinki nie mającej nic wspólnego z problemem. Jeśli zapomniałem jakiegoś przecinka to przepraszam - profesorze miodku.

dla mnie wczoraj i dziś to codziennie.

znów leży - i wali mnie to ze efuturo padło :/

powtorka jak sie patrzy, o 11. codziennie są pady :/

i znów nie działa, to 2. raz w tym miesiącu! potrzebuje serwera do pracy - teraz nie mam danych klientów a faktury i umowy musze wygenerować! i co mam zrobić? sorry, 120zł za serwer to może nie jest dużo - ale nikt nie mówił ze co chwile będzie się sypac!

1,5 godzinny pad przez ktorego ponad 24 godziny nic nie działało...

a uptime ciągle 99,60% :> nvu - popraw na forehost.pl tą literówkę z "rauterem"

ej, no ale nap*nie sie ze do szkoły poszedł to imo straszna głupota - co z tego ? niech sie uczy, ale jednoczesnie serwuje dobrą usługe - to że poszedł do szkoły i to że padł serwer nie ma nic ze sobą wspolnego wiec po co piszecie o takich pierdołach ?

troche panowie zjechaliście z tematu. prawda jest taka jak ktoś już wyżej napisał - opinia o firehost.pl leci na łeb na szyję - niestety. nie wiem czy to kwestia pecha czy cos - ale oddawałem klientowi ostatnio strone - i w dzień finalizowania - padł serwer bazodanowy :/ faktem jest ze po telefonie - postawili go ale po chwili znów padł - to chyba było wlasnie te 100dni temu opowiadania o spaleniu zasilacza to pierdoły - nie wiem czy zauważyliście ale ostatnie 3 nocki pracowałem nad kolejnym projektem strony - i 2 ostatnie noce od godziny 1. badz 2. firehost przestawał działać, dziś rano byłem umówiony na finalną prezentacje i przelanie siana - i dupa nie udało sie bo firehost znowu padł. mam jakiegoś pecha bo akurat tak się zbiegły pady serwera z finalizacją moich projektów. anyway - wiem ze kosztowało to znacznie mniej siana niz jakis profesionaly hosting - ale opowiadanie o uptimie 99,96% czy jak tam piszecie - bzdura...