Skocz do zawartości

donaldu.tusku

Użytkownicy
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez donaldu.tusku


  1. Sprawdź czy masz zainstalowaną najnowszą wersję lighttpd, bo opisywany problem jest dość dobrze znany - wyciecki pamięci w serwerach z dużym ruchem (generalnie z 1.5 nie powino być takich problemów - bo po konfiguracji widzę że to linia 1.4)

     

    Możesz także spróbować zmniejszyć PHP_FCGI_MAX_REQUESTS na wartość poniżej 500.

     

    To samo tyczy sie xcache, na forum lighttpd wyczytałem, że wiele ludzi ma z nim różngo rodzaju problemy - proponuje zastąpić eaccelerator'em (jeżeli wystarczy ci jego funkcjonalność)


  2. W chwili obecnej wolę pozostać przy BIND, ze względu na fakt, że całość mam ładnie skompletowaną i współ egzystuje z innymi aplikacjami.

     

    Znalazłem takie małe porównanie obu serwerów:

    http://www.wlug.org.nz/BindVsTinyDNS

     

    i raczej utwierdza mnie w przekonaniu, że nie warto narazie zmieniać na tą aplikację, tym bardziej że djbdns przechowuje wszystkie dane na dysku w formacie cdb, a o ile się nie wszystkie dane są zapisane w jednym pliku na dysku, a więć odnalezienie danego rekordu powoduje mielenie całej sterty nie potrzebnych danch - w tym wypadku chyba przewage ma Bind DLZ gdzie odwłouje się bezpośrednio do nazw plików.

     

    Osobiscie zainteresowalbym sie bardziej optymalnym rozwiazaniem, np hart-beat, na rozlozenie obciazenia... badz cos ala to ;)

    Potem inne deamony obslugujace ta infrastrukture.

     

    Mógłbyś rozwinąć myśl?


  3. Witam.

     

    Zastanawiam się nad najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla BIND, który musi utrzymać około 10-30 tyś rekordów A (+ tyle samo MX). Sęk w tym, że przeładowanie konfiguracji jest bardzo częste i może występować nawet co 2-3 minuty. Dlatego zastanawiam się nad jednym z tych rozwiązań:

     

    1) http://bind-dlz.sourceforge.net/

    2) http://mysql-bind.sourceforge.net/

     

    Bind DLZ ma driver plikowy, co pozwoliło by zapewne odciązyć serwer bazy danych, który jest rozgrzany do czerwoności, ale zastanawiam się jak driver plikowy odbije się na I/O wait (który już teraz jest średnio na poziomie 30%), gdy mam ponad 500 req/s.

     

    Czy MySQL-Bind stosuje jakies cachowanie, czy za każdym razem poprostu odwłuje sie do serwera?

     

    Dodatkowym kłopotem jest fakt, że serwery DNS są tylko 2 a maszyny na które je obsługują mają mase roboty z innymi usługami.

     

    Jakieś sugestie lub praktyczne porady na powyższy temat ?

×