Michał Zieliński

Looknij w phpinfo(); tam jest :-) Też uważam, że progreso jest najlepsze. Mogli by tylko wypluwać więcej info na www :-)

MySQL 5.1.x jest w RC od niedawna.MySQL 5.0.x jest od dawna stable.MySQL 5.1.x jest w RC od niedawna.MySQL 5.0.x jest od dawna stable.

Jak już się przebrnie przez wszystkie strony tego wątku i ponownie zerknie na temat to ma się wrażenie, że chyba dyskusja rozwinęła się w inną stronę. Z mojego punktu widzenia to dobrze, bo cenie sobie bardziej Progreso niż Home, ale temat może być troszkę mylący. Ja ze swojej perspektywy, nawiązując do tematu tego wątku, oceniam Progreso jako dobrą opcję hostingową i godną polecenia. To, co lubie w progreso to administratorzy. Goście są skłonni do pomocy, cierpliwi i wyrozumiali. Jak coś potrzeba to wytłumaczą sytuację i odpowiedzą jasno na zadane pytanie. Osobiście wolę taką współpracę niż wojna z gburowatym adminem, który traktuje mnie jak @!#%%& i wiecznie daje do zrozumienia, że nie ma dla mnie czasu, mimo, że mu za to płacę. Wole to nawet kosztem parametrów serwera. Dlatego uważam, że chociaż oferta Progreso nie powala, to czasami warto spróbować i ocenić całokształt współpracy. Kiedyś ktoś mi właśnie w ten sposób ich polecił i nie narzekam. Jedno, co mnie tylko zastanawia, bo dla niektórych może to być warunek krytyczny i nie do przyjęcia przy podejmowaniu decyzji odnośnie hostingu. Dlaczego informacje odnośnie zmian, poprawek, aktualizacji, ble ble... nie są podawane publicznie? Nawet nikomu nie chce się pofatygować by wysłać maile do właścicieli kont, że jest planowany jakiś upgrade, czy chwilowy pad w godzinach x-y. Uważam, że mimo wszystko Progreso w tej kwestii powinno nieco bardziej dopieszczać swoich użytkowników, bo czasami to oni dostają po łbie za to, że nie poinformowali swoich klientów o chwilowej przerwie w dostępie do serwisu-usługi. To powinien być ważny punkt w polityce firmy, imho. Ktoś zauważył już wcześniej także braki na stronie www Progreso. Osobiście nie przeszkadza mi to, bo w tej kwestii otrzymuję odpowiedź via helpdesk, ale czy nie było by łatwiej raz coś napisać i już nic nie tłumaczyć? Strona firmy, chociaż wizualnie ok, merytorycznie jakby obumierała. Aktualności niezwykle rzadko, w działach niewiele idzie się dowiedzieć. Tutaj faktycznie konkurencja oferuje znacznie, znacznie więcej. Progreso spodobało mi się ze względu na stosunkowo szybkie aktualizacje PHP. Szkoda, że ostatnimi czasy zauważam problem z aktualizacją drugiego, kluczowego elementu jakim jest MySQL. Wersja 5.0 jest już długo na rynku. Aż dziw bierze, że problemem dla administratorów jest jej udostępnienie. Wersja MySQL 5.1 beta równie dobrze mogła by już wchodzić w grę bo na obecnym etapie jest od wieków i większe bugi już dawno zostały wyeliminowane. Warto także zauważyć, że MySQL 6.0 w wersji alfa już powoli przeciera szlak. Strasznie w tej kwestii Progreso się ociąga, a brak polityki informacyjnej uniemożliwia określenie powodów. Szkoda. Dla mnie tym większa, że najbliższy projekt będę musiał wdrożyć na innym hostingu. Reasumując ze swojego doświadczenia, a na Progreso posiadam kilka kont swoich klientów od blisko 4 lat, chłopaki za mały nacisk kładą na informowanie swoich klientów. Powinni to zmienić, tak samo jak swoją www od strony merytorycznej. Myśle, że i nowych klientów było by więcej, ci starzy - bardziej nerwowi, także byli by zadowoleni, a sami admini mieli by mniej roboty na helpdeskach i innych forumach. Wadą na dzień dzisiejszy jest też problem z aktualizacją bazy danych. Fajnie, że jest Postgre, ale jak robisz coś poważniejszego wykorzystując możliwości MySQL 5 lub 5.1 to Progreso stwarza Ci problem. To co jest wg. mnie ok to współpraca z administratorami, czy to w sprawie lokalizowania problemu, czy głupiej wątpliwości dotyczącej konfiguracji serwera, czy planów na przyszłość. Są pomocni i udzielają konkretnych, jasnych odpowiedzi na pytania, a dla mnie to b. duży plus. Co do home.pl napiszę mniej, bo zraziłem się po roku bycia ich klientem. Uciekłem jak się tylko dało najszybciej (niestety, aż po roku). Miałem wrażenie, że kontakt z tą "wielką firmą HOME.PL" jest jak z TPSA, czyli do dupy. Ciężko się z czym kolwiek przebić, bo jest się tylko małym klientem. Skutecznie dawali mi to na każdym kroku do zrozumienia. Kilka zapytań bez odpowiedzi. Kilka zapytań z taką odpowiedzią, że równie dobrze mogli by jej nie dawać, czyt. zbywanie klienta. Osobiście nie mogłem na tyle komfortowo pracować by móc ich polecić. Może miałem pecha, może nie w tych godzinach wysyłałem zapytania, może za dużo wymagam, nie wiem. Już mnie to dzisiaj obchodzi mniej. P.S. pozwoliłem sobie trochę więcej napisać i trochę się popowtarzać , bo wiem, że ludzie z Progreso klikają w ten wątek. Może uda mi się chociaż w minimalnym stopniu wpłynąć na te dwie niedogodności jakie oferują swoim klientom (brak info, aktualizacje bazki) lub może chociaż wyjaśnią dlaczego jest tak, a nie inaczej, lepiej. Pozdrawiam