Activisio.pl

Ponad 10-letnia domena, służyła jako nazwa oprogramowania sklepu internetowego. Wystawiamy faktury VAT.

Witam, chcieliśmy ogłosić, że domena e-store.pl jest na sprzedaż. Pod tą marką przez ponad 6 lat wdrażaliśmy sklepy internetowe. Domena ma długą historię - posiadamy ją od 09.08.2006. Cena wyjściowa do negocjacji. kontakt: biuro@activisio.pl

teoretycznie mógłbyś, ale wtedy pozbawiłbyś się dostępu do aktualizacji systemu i gwarancji na rok czasu Jesteśmy fair wobec klientów - dostają porządny system i w razie czego nie muszą być zależni od nas. Wątpię by jakaś firma handlowa po to zlecała sklep internetowy za 2 - 3 tys zł netto żeby potem go rozdawać za darmo na prawo i lewo tym samym pozbawiając się wsparcia. Jakieś zaufanie w biznesie musi być.

Witam, tak na GPL

Witam, to chyba nie zauważyłeś że jeden link był z kwietnia 2010, drugi z marca 2009 i dwa linki z 2007 roku, co pokazuje że z sote nadal są problemy Zmian w e-store 3.0 w porównaniu do opencart była cała masa wymienię te które przychodzą mi do głowy: nowy system szablonów przebudowane i zoptymalizowane modele i kontrolery znaczne odchudzenie kodu źródłowego uporządkowanie sytuacji z językami, spolszczenie oprogramowania zmiany w bazie danych: (innodb: obsługa kluczy obcych, optymalizacja i zmiana wielu tabel) nowe opcje produktów (cechy - te z opencart nadawały się na śmietnik) nowe moduły i funkcjonalności - np aktualności, opisy producentów, zarządzanie opcjami i wartościami opcji dynamiczne tworzenie własnych modułów wysyłki i wiązanie ich z modułami płatności nowe ustawienia konfiguracyjne wybór wysyłki w koszyku, skrócony i przebudowany etap zamawiania produktów zmiany w grupach rabatowych, kuponach, promocjach przebudowany routing, automatyczne generowanie przyjaznych linków (seo friendly), optymalizacja pod pozycjonowanie integracja z systemem ratalnym Żagiel uniwersalny synchronizator / integrator potrafiący jednorazowo lub codziennie pobierać i aktualizować ofertę w XML w formacie ceneo, nokaut - możliwa rozbudowa pod dowolny format xml dowolnej hurtowni integracja z porównywarkami cen (ceneo, nokaut, skapiec, radar, okazje.info) możliwość integracji z programami F/K (subiekt gt, raks sql, wf mag, dzięki współpracy z e-mo.pl i protonsoft.pl) do tego można dodać całą masę drobnych usprawnień, poprawek błędów opencart-a, poprawek związanych z użytecznością systemu po stronie frontendu jak i backendu. Ciężko mi odpowiedzieć na pytanie o cenę licencji bo to nie nasz cel by sprzedawać sam system, oferujemy pełną i kompleksową obsługę firmy która się do nas zgłasza, od wymyślenia nazwy dla sklepu, stworzenia loga, szaty graficznej, projektów wizytówek, ulotek, wdrożenia sklepu internetowego, jego integracji np z hurtowniami i innymi systemami, poprzez całą obsługę reklamową (pozycjonowanie, adwords itp). Ponieważ prowadzimy własny sklep internetowy oferujemy klientom "rozkręcenie" sklepu który dla nich wdrożymy. Pozdrawiam Michał

witam, a to ciekawe co piszesz bo na forum ecommerce helion od lat wszyscy klną na sote i to strasznie: http://ecommerce.helion.pl/about1081.html http://ecommerce.helion.pl/about751.html http://ecommerce.helion.pl/about394.html http://ecommerce.helion.pl/about430.html

Jak się spojrzy na kod html i css dema kqs to ma się wrażenie że zatrzymał się w rozwoju właśnie 7 lat temu... kilkadziesiąt tabel w kodzie, brak jakiejkolwiek poprawności i przejrzystości kodu. Wdrożenie bardziej skomplikowanej grafiki musi być drogą przez mękę. Jeśli tak była pisana reszta sklepu, to nie dziwie się że ma zakodowane źródła.

wiadomo, na początku koszt wejścia jest niski, tak jak piszesz. Ale np taki % od sprzedaży - to zupełnie jak allegro... a właśnie po to tworzy się sklep internetowy by nie płacić prowizji Abonament natomiast, jak się zobaczy lidery rynku IAI to wcale nie jest kolorowo ogólnie to zapraszam na forum http://ecommerce.helion.pl

Zgadza się Software as a service to dobre rozwiązanie dla firm które nie chcą się o nic martwić i mają zasobny portfel wystarczy policzyć np 3 - 4 lata funkcjonowania sklepu, abonament + przeróbki (grafika, kodowanie) jakie to są koszty.

Nie chodziło o aktualizacje, tylko co z systemem gdy firma (np jednoosobowa - takich producentów oprogramowani jest pełno) upadnie albo nie chce wdrożyć jakiegoś rozwiązania? Wtedy zlecenie można przekazać innej firmie... która z zakodowanym źródłem nic nie zrobi....

Bo aplikacje webowe (zwłaszcza sklepy internetowe) wymagają bardzo dużej ingerencji i indywidualnego podejścia do branży w której działa konkretny sklep internetowy. Każda branża ma swoje charakterystyczne cechy, inaczej będzie przy sklepie z oponami, inaczej z zegarkami, rowerami, ubraniami itp. Do tego każdy właściciel sklepu ma inną wizję, inne wymagania, pomijam kwestie integracji z innymi systemami bo wtedy zaczyna się zabawa.

Witam, tak jestem przekonany. Co w takich 2 wymienionych sytuacjach klient może zrobić ze sklepem który ma zakodowane źródła? Przypuśćmy chce dodać pole w bazie danych które będzie reprezentować typ produktu np damski / męski który będzie potrzebny do sortowania na liście produktów i co wtedy? Dobrze ujęte - zmieniać grafikę, lecz jakieś bardziej skomplikowane przeróbki silnika sklepu (nawet na własną odpowiedzialność) odpadają bo często zabrania tego licencja, de facto jest się uzależnionym od dobrej woli producenta oprogramowania, który nie koniecznie będzie je rozwijać po myśli właściciela sklepu internetowego:) Jak się chce być całkowicie niezależnym to dedykowane rozwiązanie, minus taki że wtedy jest drogo

Akurat mi tego pisać nie musisz... w dyskusji chodziło o przerabianie zakodowanych źródeł sklepu w przypadku gdy np firma upadnie albo współpraca z wykonawcą się nie układa

A czy ja bronię komuś kodować źródła, jak chce niech koduje..... Natomiast z punktu widzenia właściciela sklepu, gdy np z wykonawcą źle układa się współpraca albo firma zniknie z rynku, to co ma zrobić z zakodowanym źródłem? Nawet nie zleci jakiś poważniejszych przeróbek czy poprawek... Porównanie do windowsa czy office'a jest nie trafne, gdyż z aplikacje internetowe wymagają stałego pielęgnowania - bycia na czasie z grafiką, dostosowania systemu do klientów itp

Witam, większość właścicieli sklepów internetowych to handlowcy, więc sami nie grzebią w źródłach, wiec dlaczego ukrywać kod źródłowy systemu? Pewnie dlatego, że jest przestarzały i system jest nieciekawie napisany, bo jeśli trafi się chociaż 2% klientów którzy mają jednak jakieś pojęcie... resztę dopiszcie sobie sami Nasza firma nigdy nie szyfrowała kodu i jakoś nie było z tym problemu.