Wątek śledzę od kilkunastu miesięcy i widzę, że nie jestem osamotniony w bólu. Nie wiem gdzie ja mózg miałem kiedy przedłużałem umowę z nimi na kolejne 12 miesięcy. Ale obiecywali, że po przenosinach datacenter z USA do Niemiec będzie to o wiele lepiej chodziło i ja - naiwny dureń - łyknąłem to jak mlody pelikan. Ciągłe pady serwera albo bazy danych (teraz np. MySQL jest nieosiągalny od kilku godzin), czasami problem z FTP (quota exceeded mimo wgranych na serwer 35 MB). Niezmiernie się cieszę, że moja umowa z nimi wygasa z początkiem marca. Już nigdy bardzo tanich hostingów!