Dokladnie i u mnie tak sie stalo. Nic nie dziala od wczoraj od 15tej :/ I czlowiek moze nawet zapomniec, ze ktos sie tym przejmuje. Na maile nie odpowiadaja a telefony sa tylko dla pokazu chyba.
Walcze z nimi od poczatku, kiedy tylko nazwali sie domenomania. Kiedy pad jest w piatek po poludniu, to oni nic nie wiedza do poniedzialku rano. I nie ma nawet kogo powiadomic. Kiedy wystepuje jakikolwiek problem, nie ma do kogo sie zglosic
Nie mam juz cierpliwosci. Najbardziej smieszne jest ich zalatwienie sprawy oferujac dodatkowy miesiac free za kazdy dzien niebytu.
Tylko jaka firme znowu wybrac, zeby sie nie wpakowac? watkow 100ki, z kieszeni znowu trzeba wylozyc, ech...
Jedyne co nasuwa mi sie na mysl, to mozna by utworzyc ranking antyhostingow. Przynajmniej ustrzeglo by sie potencjalnych klientow.