Skocz do zawartości

d.v

WHT Pro
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    2020

  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    41

Posty napisane przez d.v

  2. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Cóż, celna uwaga, luki. Na swoją obronę dać mogę jedynie to, że Paweł wspominał o stronie, nie o domenie.

    W takim razie dla całej domeny będzie to wyglądało tak:

    <?
if (strpos($_SERVER['HTTP_REFERER'],'http://domena.pl')!==false) {
print "komunikat";
exit();
}
?>

  4. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Edart, dobrze, że się nie oszukujesz ;) j/k, jest cała masa duużo gorszych - w branży (nie mówię o krzaczorach) i poza nią.

     

    Co zaś się tyczy projektu nvu, to nie jest taki najgorszy, prostota i przejrzystość mają swoje zalety. Ale jako ktoś, kto siedzi w grafice od parunastu lat powiem, że zdziwiony jestem, że to poszło tak szybko. I jakoś trudno mi uwierzyć, że poszło za taką kasę.

  10. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Może i zdechnie. Kupę lat temu nikt nie wyobrażał sobie świata bez ICQ. Kto teraz jeszcze o "icku" pamięta? Zdechnie Skype, to się na coś innego przesiądziemy, praktycznie każdy nowoczesny komunikator pozwala obecnie na przekazywanie głosu i obrazu, więc ja większego problemu nie widzę.

  12. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Na NSy wskazujesz DOMENĘ, nie subdomenę. Najlepszym rozwiązaniem dla subdomeny jest wykonanie czegoś takiego:

    1. Podpinasz domenę (np. domena.pl) pod jakieś NSy i konto na serwerze (przyjmuję, że na serwerze jest jakiś sensowny panel administracyjny, pozwalający edytować wpisy DNS).

    2. Na drugim serwerze tworzysz konto dla poddomeny (np.sub.domena.pl).

    3. Na pierwszym serwerze (tam, gdzie podpięta jest domena.pl) dodajesz wpis A do DNSów, zmieniając adres IP na adres drugiego serwera.

    Przy serwerach z DA, WHM itp. jest to dziecinnie łatwe i każdy może zastosować tę sztuczkę w 5 sekund. Jeśli nie masz dostępu do wpisów DNS na serwerze, poproś admina serwera, zrobi Ci to od ręki.

  13. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Neteasy wykorzystało najprostszą (ale wciąż skuteczną) sztuczkę na świecie - ich WHMCS nie jest w ogóle oskinowany, a jedynie wrzucone w iframe w layout strony są poszczególne podstrony panelu.

    Netmark natomiast korzysta z całkiem sprytnego połączenia oskinowanego WHMCSa + kilku własnych dodanych do niego podstron.

     

    Jak potrzebujesz skinera do WHMCS to polecam forum DigitalPoint (http://forums.digitalpoint.com). Ale nie spodziewaj się, że ktoś Ci tanio zrobi ładnego skina. Jeśli masz gotowy layout strony, to może znajdziesz jakiegoś Hindusa czy innego wariata, który na tej podstawie oskinuje Ci WHMCSa za 30-50 dolarów. Jeśli jednak oczekujesz, że ktoś dla Ciebie wymyśli, wykona i wdroży layout od podstaw, to szykuj minimum $100.

  14. Napisano · Raportuj odpowiedź

    "Nóż na karku"? Pierwsza rzecz - chyba "na gardle". Po drugie, nie wiem, czy domena nk.pl była im aż tak bardzo potrzebna. Nazbierali kilkanaście milionów userów, korzystając wyłącznie z domeny nasza-klasa.pl i jakoś nikomu to nie przeszkadzało. Przez tak długi czas nk.pl nie należało do nich i było wszystko w porządku. Myślę, że nawet po dodaniu domeny nk.pl większość użytkowników tej strony z przyzwyczajenia albo korzysta z zakładki, albo nadal wklepuje w pasek adresu "nasza-klasa.pl".

    A tak z innej beczki... Mamy kryzys, niektóre firmy dostały przez to po kieszeni... Może i właściciel(e) domeny nk.pl potrzebowali zastrzyku gotówki i sami zgłosili się do nasza-klasa.pl z ofertą odsprzedaży nk.pl? Nie znamy szczegółów transakcji ani nawet tego kto ją zapoczątkował, jakie były okoliczności. Dlatego uważam, że Wasze gdybanie na temat sumy, jaka mogła zmienić właściciela są zupełnie z d... kosmosu wyjęte, do niczego konkretnego i tak nie prowadzą i powinny się zakończyć. Chyba, że pojawią się jakiekolwiek informacje od którejś ze stron transakcji bądź z innych wiarygodnych źródeł, które będą mogły nam powiedzieć cokolwiek na ten temat, wtedy można podyskutować.

  15. Napisano · Raportuj odpowiedź

    To i ja się dołączę do sponsoringu.

    Jako, że mam troszkę niewykorzystanego miejsca na serwerach, a szkoda, żeby się marnowało bezproduktywnie, mogę zasponsorować kilka kont.

    Parametry kont:

    - lokalizacja serwera: Wielka Brytania;

    - miejsce i transfer, jak i ilość "dodatków" w postaci baz danych, subdomen, kont FTP, e-mail itd: do uzgodnienia, w zależności od potrzeb i jakości strony (na kilka giga miejsca i kilkadziesiąt giga transferu trzeba jednak zapracować, pokazując naprawdę wartościowy projekt), oczywiście w miarę rozwoju strony istnieje zawsze możliwość zwiększenia parametrów;

    - pełen dostęp do cPanel + Fantastico + RVSkin + kilka innych użytecznych dodatków;

    - PHP5, Perl, MySQL5, ImageMagick, exif, gd, iconv, ionCube, eAccelerator, ZendOptimizer, SourceGuardian, obsługa htaccess;

     

    Wymagania i ograniczenia:

    1. Jak w większości przypadków sponsoringu, wszelkie "clansite-y" odpadają w przedbiegach, chyba, że są tylko niewielkim dodatkiem do głównego projektu. Oczywiście wszelka dziłalność nielegalna czy też tzw. "szara strefa" odpadają również. Strony o zasięgu "lokalnym" będą brane pod uwagę wyłącznie w przypadku, kiedy będą istniały realne plany rozwoju.

    2. Dopuszczam strony w językach: polskim i angielskim. Inne języki mogą być jako opcje, ale przynajmniej jeden z tych dwóch języków musi być jako główny język strony i zawartości.

    3. Najmilej widziane będą gotowe (przynajmniej częściowo) strony traktujące o szeroko pojętej grafice (nie tylko komputerowej). Czyli wszelcy rysownicy, malarze, graficy rastrowi, wektorowi, 3D, ale też np. detepowcy - czujcie się zaproszeni. Inne projekty będą traktowane również przyjaźnie, ale niekoniecznie priorytetowo.

    4. Żeby nie było niedomówień - strony zmontowane na darmowym CMSie i darmowym templacie nie muszą być bez szans, o ile reszta (czyli tzw. "content") będzie wartościowa. Nawet prywatny blog ma szansę, o ile nie traktuje wyłącznie o "przeżyciach nastolatka", a o jakiś wartościowych dla większej liczby odbiorców tematach. Dodatkowo uczulony jestem na katowanie języka. Jeśli strona jest w języku polskim bądź angielskim, to autor może być pewien, że nie umkną mi wpadki językowe i że będę je tępił bez litości. Literówka może się zdarzyć każdemu, ale pisanie z 20 błędami stylistycznymi, gramatycznymi i ortograficznymi w każdym zdaniu nie przejdzie.

     

     

    Wszystkich zainteresowanych zapraszam do kontaktu ze mną na PW bądź maila: d-v@o2.pl .

     

    Pamiętajcie też, że cierpliwość jest cnotą :). Pisanie co pół godziny z ponagleniami "czemu nie dostałem konta" albo "weź coś odpowiedz, bo zależy mi na czasie, MUSZĘ wrzucić stronę" raczej nie zwiększy szans na otrzymanie konta. Staram się być online tak często jak się da (co oznacza średnio 16 godzin na dobę), ale czasem też muszę odpocząć, gdzieś wyjechać. Zapewniam, że na odpowiedź nikt nie będzie czekał dłużej niż 2-3 dni. Jeśli to komuś nie pasuje, to polecam darmowe hostingi, gdzie konto można załozyć w 2 minuty.

  16. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Co mnie zastanawia, to po pierwsze, co ta dyskusja ma tak naprawdę współnego z serwerami DNS, po drugie, dlaczego użytkownik wr0na nie przeczyta najpierw tego, co napisano na forum samego ugu.pl? Rozumiuem, że ktoś może być zielony, ale proszę Was, wystarczy czytać, nie trzeba być astrofizykiem, żeby sobie poradzić, ale trzeba być patentowanym leniem, żeby zadawać pytania, jakie zadał w tym wątku wr0na. Ja na ten przykład nigdy nie korzystałem z ugu.pl, a wszystko, co potrzeba widzę w dziale pomoc>ugu.pl na ich forum.

  17. Napisano · Raportuj odpowiedź

    W pełni popieram poprzedników. Bierz bez zastanowienia DirectAdmin, najbardziej przyjazny i bezproblemowy panel pod słońcem, do tego cena wcale nie jest wysoka, jeśli stać Cię na opłaty za serwer, to dodatkowe parę złotych za DA nie robi wielkiej różnicy, a na pewno ogromnie ułatwi Tobie i twoim użytkownikom życie. Darmowe panele mają swoje ograniczenia (o których sporo już napisano w tym dziale), do tego wsparcie techniczne w przypadku płatnego panelu jest zawsze nieco lepsze.

  20. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Od jakiegoś czasu sam sobie jestem pracodawcą, więc się osobiście nie spotkałem, ale o niejednej takiej historii słyszałem. Na przykład kumpla żołnierza "sprawdzał" jego dowódca, ale nie robił tego "po cichu", tylko normalnie poprosił o dodanie do listy znajomych.

    Korzystanie z n-k do zdobycia wiedzy o pracowniku jest chyba normalne. Obecnie pracodawcy często korzystają z tego, tak samo jak z innych form sprawdzenia wiarygodności pracownika (np. poprzez sprawdzenie, czy nie figuruje w spisie dłużników itp.) Jak nie chcesz, żeby postrone osoby wiedziały o Tobie za dużo z n-k, to blokuj możliwość przeglądania profilu osobom spoza listy, do tego nie dodawaj do listy znajomych kogo popadnie i po problemie.

  21. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Się przejmujecie tą n-k jakby to rzeczywiście cholera wie jakie ważne w życiu było. Sam miałem tam konto przez ok. rok, może półtora. Długo zwlekałem z zalogowaniem się tam po raz pierwszy i nigdy nie traktowałem tego szczególnie poważnie. A w momencie, kiedy pojawiły się jakieś fotkopodobne dziwactwa, natychmiast konto zlikwidowałem. I nie żałuję, z kim chcę mieć kontakt to i tak będę miał, a reszta, która dzięki n-k wpieprzała się ze swoimi mniej lub bardziej "mundrymi" komentarzami, uwagami i zwykłym spamem mnie nie interesuje.

    Ale to tylko moja subiektywna ocena naszej-klasy, a zaznaczyć muszę, że w ogóle nie jestem zwolennikiem serwisów "społecznościowych" - czy to n-k, fotka, grono, facebook czy jakikolwiek inny tego typu wynalazek łebdwazerowy. Ze znajomymi wolę spotkać się osobiście, a nie wirtualnie. I nie mam jakoś z tym problemów, mimo, że należę do tzw. "maniaków komputerowych" to jakoś potrafię oderwać się od klawiry i stworzyć z przyjaciółmi "serwis społecznościowy" np. przy kuflu. A tych, którzy kontakt z otoczeniem zamieniają na n-k itp. nazywam noulajfami ;)

  22. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Z paruletniego doświadczenia wiem, że większość ludzi ma w głębokim poważaniu panele, serwery i inne kwestie, o ile ich strona i poczta w Outlook Expressie działają. Kilku może się zaloguje do panelu, żeby się w nim pobawić w jakieś proste rzeczy (założenie nowego konta pocztowego, poklikanie w ikonki). Może jeden czy dwóch bardziej kumatych postanowi coś poważniejszego zrobić, ale i wtedy nie narozrabiają, wiedząc, że to Ty masz kontrolę. Po prostu uświadamiaj swoich klientów zawczasu, że wszelkie niedozwolone akcje będą kończyć się likwidacją konta i strony, wtedy nie nabrużdżą. Jeśli ktoś zleca wykonanie strony wraz z hostingiem i wydaje na to setki czy tysiące złotych to raczej nie ma w planach robienia czegoś głupiego. Poza tym jeśli nie korzystasz np. z CGI przy tworzeniu strony, warto tę funkcję blokować na kontach, z których korzystają Twoi klienci. Tak samo z innymi "ekstrasami" - wyłączasz rozszerzenia FrontPage'a, limitujesz ilość miejsca, transfer, liczbę baz, dodanych domen, poddomen, kont FTP itd. do niezbędnego minimum (w razie czego zawsze mozesz zwiększyć, ale dawanie za wiele może klientów rozzuchwalić :)). Do tego jeśl serwer jest prawidłowo skonfigurowany, to nie powinno być problemów.

    Serwis, który Ci podałem nie ma w zwyczaju od razu wywalać, najpierw uprzedzają właściciela konta o sytuacji i pozwalają na odpowiednia (byle szybką) reakcję. Jedyne, co może niektórych od nich odrzucać to fakt, że nie ma tam możliwości nadsprzedaży (oversellingu). Ale to raczej zaleta, niż wada, dzięki temu serwer nie jest ponad miarę przeciążany.

  24. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Jeżeli sam montujesz do kupy strony, które chcesz hostować, to masz pewną kontrolę nad nimi. Dlatego myślę, że wykupienie resellera to nie jest taki głupi pomysł, o ile nie weźmiesz jakiejś tandety.

    Zerknij na to: http://www.webhost.uk.net/reseller_hosting.html - Brytyjska firma, kolokacja w Londynie i Maidenhead.

    Poleciłbym Ci pakiet "Linux Silver", w którym masz dodany WHMCS i dedykowane IP. Do tego na serwerach mają RVSkin, co od razu załatwia sprawę spolszczenia cPanelu. Wiem, że przekracza to 60zł, i to sporo, bo 20 funciaków to ok. stówki, ale nie znajdziesz wiele sensownych resellerów z panelem w języku polskim, systemem billingowym na stabilnych serwerach za 60zł. Chyba, że w Stanach, ale z tym też bardzo różnie bywa.

  25. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Sęk właśnie w tym, że w logach nic nie ma, wszystko niby idzie bez żadnego zgrzytu.

    W php.ini nie mam nic wyciętego, też czytałem na ich forum, żeby odblokować exec, shell_exec i diabli wiedzą co jeszcze. Ale u mnie żadna z tych funkcji nie jest zablokowana, bo póki co przeprowadzam testy i tak mi wygodniej.

×