d.v

A kto Ci każe to wszystko szybko przeczytać? Dobrą literaturą trzeba się delektować. Ja czasami potrafię po przeczytaniu naprawdę dobrej książki zrobić sobie kilka dni przerwy, żeby sobie ją jeszcze raz przeanalizować, nacieszyć się tym, co przeczytałem, zanim złapię za kolejną książkę.

Czytaj wszystko, co kiedykolwiek napisał Sapkowski. Olbrzymi zasób pięknych słówek można sobie przyswoić. Sienkiewicz przy nim to niestety, z całym szacunkiem, autor dla uczniów szkół co najwyżej gimnazjalnych Poza tym poczytaj co pisali Boy-Żeleński, Tuwim (poza tym co przewija się w szkołach i przedszkolach), Słowacki, a z nowszych Jerzy Pilch, Maria Nurowska. Na początek wystarczy

Moment, moment, przecież ja podałem bardzo konkretną informację, że mam do oddania sprzęt (niegdyś uchodzący za "superpro high end"). I nie irytuj się tak, bo złość piękności szkodzi.

To może ja posprzedaję swój stary sprzęt. Mam coś mniej złomowatego, na przykład 2 skanery A3 HP na SCSI, chyba nawet działają, ale nie mam kontrolerów i kabli, drukarkę A3 HP prawdopodobnie sprawną, ale komplet tuszy kosztuje 3 stówki a zamienników nie idzie dostać... Dobra, żart. Oddam za darmo, jak będzie się komuś chciało je zabrać

Mat: to się nazywa wykresy, nie statystyki

Chce Ci się te śmieci po zydlu sprzedawać? Nie lepiej spakować w jeden karton i wywieźć w cholerę do punktu przyjmującego złom elektroniczny?

Pewnie chodzi o dobową liczbę zapytań DNS. Dość popularna praktyka w takich serwisach. Ćwierć miliona przy popularniejszej domenie to będzie zdecydowanie mało.

XP sam w sobie jako wykopalisko jest problemem, ale jeśli już się przy nim upierasz, to masz: http://www.nirsoft.net/utils/shexview.html - małe narzędzie, które Ci pomoże. A pierdoły związane z takim np. WinRar-em i paroma innymi możesz pousuwać z menu kontekstowego w opcjach samych programów.

Jedna uwaga dot. NSów CloudFlare - jest ich sporo, więc nie sugerujcie się "Jeffem" i "Lisą" podawaną przez kolegę Avatata. Ja na ten przykład mam podpięte domeny pod serwery: sara, abby, eva, elle, ruth, kim, pat, lady, iris, lara, andy, todd, duke, igor, pete, cody, theo. W różnych konfiguracjach, jednak zawsze jest to połączenie imienia męskiego i żeńskiego.

@Mat: Ty to chyba nie wiesz jakimi tekstami potrafią rzucać dziewczyny... Powyższa dyskusja to w porównaniu niewinny, grzeczny i nieszkodliwy żarcioch.

@Emil: Pedro sam się ostatnio pochwalił, że ma regularne "szarpanie" w domu, więc może wybrzydzać Pozbawieni stałego "źródełka" śpiewają hit : brunetki, blondynki, ja wszystkie Was dziewczynki...

To musiał być Argentyńczyk. A przepowiedział to włoski były piłkarz Marco Materazzi (ten co dostał od Zidane'a z dyńki), pisząc po ostatnim meczu Barcy "Habemus Messi". Nazwisko mu się pomyliło, ale narodowość odgadł

Restart demona http po edycji plików konfiguracyjnych?

Problem może pojawić się ewentualnie dopiero w momencie udostępniania tak zdobytych nagrań osobom trzecim.

Jaka jest fizyczna lokalizacja phpmyadmin? Pewnie siedzi sobie w /usr/share i nie ma symlinka do /var/www/phpmyadmin

Szybciej byłoby po prostu plik gdzieś przenieść lub nawet całkowicie usunąć...

Już się tak nie chwal Jedno przyznać muszę - stały związek to jednak więcej pieprzenia. Niestety tego werbalnego też. I weź tu człowieku się zdecyduj co lepsze - słuchanie pieprzenia i częste pieprzenie, czy święty spokój i pieprzenie rzadsze... Taka zagadka filozoficzna na dziś

Ja tam swoje lata mam, zdanie wyrobione i nie zamierzam go zmieniać. A pieprzyć lubię, bo to i potrawom i życiu smaczku nadaje.

Dobze, pse Pani.

@razor: dziedzina nie ma znaczenia, posługujemy się językiem polskim i powinniśmy wszyscy o ten język dbać, już i tak wystarczająco duża liczba Polaków mówi "przyszłem", "wziąść" itd. A młodzieży się wydaje, że jak powie "fakaj się" to jest "kuuuul". To ja już bym wolał usłyszeć nasze swojskie, żebym szedł się pie... - przynajmniej jakoś to brzmi, i do tego jest poprawne językowo

Ależ ja nie twierdzę, że mamy tutaj zieloną wyspę, tuskoraj itd. Wręcz przeciwnie. Tyle, że nie zapędzam się w teorie spiskowe i nie twierdzę, że WSZYTKO co mnie otacza to ZŁO. A Twoje wypowiedzi czasami takim właśnie podejściem trącą (o bałaganie myślowym i składniowym nie wspominając).

Ale dlaczego? Twoje poglądy i wypowiedzi tak mi się podobają, że po prostu nie potrafię przejść obok nich obojętnie. Chyba chodzi Ci o to, żeby wywoływać dyskusję? Bo jeśli nie, to pisz bloga z wyłączoną opcją komentowania...

A Sponsi już znalazł nowych wrogów, na których może naskoczyć

Sponsi, a weź Ty wyemigruj do dorzecza Amazonki, tam nie ma służb, szczepień, kontroli, pełna wolność. I przestaniesz marudzić.

IStreamPL: ja tam nie mam problemu z wyseedowaniem 20 czy nawet 200 GB na domowym łączu. Tyle, że mam 4mbps na wyjściu i kompa, który biega 24/7. Co do prywatnych trackerów, to sam też już z takich nie korzystam, w zasadzie to przerzuciłem się całkowicie na najpopularniejsze publiki (openbittorrent, publicbt itp) i nie wiem co masz na myśli pisząc "wiecie jakie są". Sam seeduję, bo mam możliwość, nie dlatego, że jest jakieś wymuszone ratio i znam wielu innych, którzy tak robią i mają w dupie czy się to komuś podoba czy nie. Ja się pijawkami nie przejmuję, niech se żyją, nawet jak na 10 pijawek znajdzie się jeden użytkownik, który będzie seedował jak ja to już jesteśmy do przodu. Bez jojczenia i płaczu, jakie to te pijawki są straszne, jak to "zabijają p2p".