-
Zawartość
2020 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
41
d.v wygrał w ostatnim dniu 2 Sierpień 2013
d.v ma najbardziej lubianą zawartość!
Reputacja
1409 LiderO d.v
-
Ranga
Blargh!
Informacje osobiste
-
Firma
GolGraf
Metody kontaktu
-
Strona WWW
http://łukaszskonieczny.pl
-
Skype
golgraf
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Zach-pom.
Ostatnio na profilu byli
32945 wyświetleń profilu
-
chmuri: procek prockiem, ale weź pod uwagę I/O, łącze itd. Wygodniejszy nawet słaby dedyk niż średni VPS (za 20 zika miesięcznie solidnego VPSa też nie dostaniesz, nawet podwojenie tej kwoty nie gwarantuje, że będzie to coś dobrego). FTTech.: problem z tymi serwerami jest jeden - jak już ktoś na takim położył łapki to nie odda. Wiem co mówię, też mam jednego i żałuję, że nie trzy
-
Ja zawsze kupowałem antenki tp-linka, dają radę.
-
theONE: wszystko pięknie, ale nie każdy ma możliwość sensownego pociągnięcia "okablowania strukturalnego" po domu/mieszkaniu, w końcu czyż nie po to wymyślono WiFi, żeby się pozbyć kabli? Poza tym ustawianie cholera-wie-ilu urządzeń jest bez sensu w domu, to nie wielopiętrowy megabiurowiec. Sam montowałem sporo routerów podobnych do tego który poleciłem wyżej (a w paru przypadkach ten właśnie model), w razie potrzeby większego zasięgu wymieniałem anteny na nieco mocniejsze - od 9 do 15 dBi (najczęściej wystarczy wymienić jedną z anten) i działa to wyśmienicie, nie powodując niczyjego uszczerbku na zdrowiu.
-
Jak chciałeś mieć świetne pokrycie sygnałem w pionie to trzeba było kupić coś z min. 2 antenami, najlepiej jeszcze wykręcanymi, np. taki: http://www.tp-link.com.pl/products/details/?categoryid=238&model=TL-WR941ND Ustawiasz antenki, jedną czy dwie możesz zmienić na jakieś z większym wzmocnieniem, może nawet panelówkę, jeśli brakuje sygnału w jakimś określonym punkcie domu i masz pięknie. Jednoantenkowe, do tego z antenami zintegrowanymi nadają się do mieszkania w bloku, a nie do domu, gdzie musisz sygnał rozrzucić na min. 2 kondygnacje + działkę.
-
Tak samo jak "i" od i7 mają sens... Bez przesady, nie każdego stać na model "top of the line" i nie każdy takowego potrzebuje.
-
http://www.x-kom.pl/p/123812-notebook-laptop-15-6-hp-g6-2325-a6-4400m-4gb-500-dvd-rw-win8.html# Nawet nowsze od wymienionych gierek będą biegać na tym. Całkiem fajny lapik za rozsądne pieniądze.
-
http://www.swiatkart.pl/karty-plastikowe Wydrukują Ci co tylko chcesz, jakość bardzo dobra, cena znośna. A ci: http://www.identyfikatory.biz/karty.html chwalą się, że robią małe nakłady. Niestety nie wypowiem się na temat cen i jakości, bo nie miałem okazji z ich usług korzystać.
-
Rafox: nic nie myślimy, konstytucja mu nakazała, to się podał do dymisji, po czym "otrzymał misję stworzenia nowego gabinetu", jako szef zwycięskiej partii i rządzi po dziś dzień. I porządzi do kolejnych wyborów. A jak znów je wygra to i dłużej (o ile ten kraj to zniesie). Co do formy, jaką zastosował, to cóż - Tusk zawsze miał w dupie prawo, kiedy nie było mu na rękę.
-
Z tym sprzętem? Nie ma szans.
-
@kaczy299: na starym sprzęcie nie poogląda niczego z wersji "testowej" Tuby, bo ten procek z tą kartą nie poradzą sobie z dekodowaniem H.264, a o ile mnie pamięć nie myli z tego właśnie korzysta YT w wersji HTML5. Flash jest niestety jedyną alternatywą. Poza tym problem nie leży we Flashu, tylko w tym jak go co poniektórzy wykorzystują.
-
Procek i grafika nie wyrabiają. Poza tym nie podałeś z jakiej technologii korzystasz ("stare" rozwiązanie, czyli Flash, czy też "nowe YT", czyli HTML5) oraz w jakiej jakości próbujesz odtwarzać filmiki. Z doświadczenia na niewiele mocniejszym sprzęcie wiem, że Flash spisuje się lepiej, do tego należy ograniczyć się do jakości maks. 360p. W przypadku Twojego sprzętu jakakolwiek wyższa rozdziałka będzie powodowała przymulenia. A w ogóle to wydaj parę złotych na Pentium do tego lapa, zawsze to trochę mocniejszy procek, Celerony to wg mnie nieporozumienie.
-
Tylko nie USB. Lepiej podłącz normalną kartę WiFi, np. taką: http://www.x-kom.pl/p/76664-karta-sieciowa-pci-e-tp-link-tl-wn881nd-80211b-g-n-300mb-s.html (a jeśli wolisz na PCI to np. taką: http://www.x-kom.pl/p/76663-karta-sieciowa-pci-tp-link-tl-wn851nd-80211b-g-n-300mb-s.html ). Większa stabilność pracy, nie zawala portu USB (dongle podpinane na hubach to zły pomysł) i do tego o niebo lepsze parametry połączenia na kartach PCI/PCI-E od adapterów USB.
-
Czemu nie jestem zdziwiony, czytając ten temat... A, już wiem! Też pisałem swego czasu o przebojach z routerami od TP/Orange. Cuda techniki produkowane przez Sagema zawsze miały problemy, szczególnie z WiFi i większą ilością pakietów latających w eterze. U mnie wszelkie problemy na Neo zniknęły po zmianie routera na Linksysa (wymiana była konieczna w momencie przejścia z opcji 2 Mbps na 6 Mbps - Livebox v1 zupełnie sobie nie poradził, nie potrafił złapać synchronizacji). W przypadku VDSL musiałem również wyłączyć WiFi w cudactwie o nazwie Sagemcom, podpiąć Linksysa jako AP po kabelku i przez niego puszczać sygnał WiFi, bo wynalazek od Orange wieszał się bezczelnie. Problem leży w samym sprzęcie produkcji francuskiej, lata mijają, niby sprzęt się zmienia, a kłopoty wciąż te same.
-
Dodać jeszcze trzeba, że Nexusy są bardzo solidnie wykonane, dobra jakość materiałów, nic nie trzeszczy, nie gnie się jak karton jak to bywa w przypadku niektórych tańszych tabletów.
-
Nie wiem w czym Nexus 7 od Asusa jest niby gorszy od ajpada. Cena o połowę niższa a możliwościami ustępuje tak nieznacznie, że większość użytkowników nie zauważy jakiejkolwiek różnicy. Android 4.2 też nie jest wiele gorszy od iOS. Baterie trzymają też podobnie. Bierz Nexusa, na pewno będziesz zadowolony.