Czytam... czytam i nie rozumiem. Czy część z Was (nie wymienię nicków) ma jakieś kompleksy? Dlaczego podejrzewacie najgorsze?
1. Nie podaję nazwy firmy tylko publicznie. Oczywiście, że osoba, na którą się zdecyduję pozna wszelkie dane - jeśli jej nie będzie cokolwiek pasowało, to nie będę jej do niczego zmuszał. Dane tej osoby także nigdzie nie wypłyną, pozostaną między nami.
2. Nie chcę nikogo zatrudniać i bić piany, jak to już bywało na tym forum ("zatrudniamy adminów za XXX 000 zł miesięcznie"). Chcę tylko współpracy.
3. Nie szukam anonima, tylko sprawdzonej osoby. Zdaję sobie sprawę, że niepoważne jest szukanie poważnej osoby jednocześnie nie podając własnych danych. Powtórzę (tak, żeby niektórzy mogli to przeczytać): zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego przepraszam i proszę o zrozumienie.
4. Czy ja napisałem, że szukam kogoś za 9,99 zł za godzinę? Może to być i 500 zł (wcale nie żartuję), ale pod określonymi warunkami (np. duże doświadczenie i dyspozycyjność 24h/dobę). W takich awaryjnych sytuacjach kasa naprawdę nie gra roli.
5. Czy ja napisałem "NIE MAM ADMINA"?! Mam, ale osoba pracuje właśnie na ryczałt - w związku z tym ma też inne obowiązki, inne serwery. Po prostu, chcę być zabezpieczony - przezorny zawsze ubezpieczony.
Nauczcie się niektórzy czytać, bo to naprawdę żałosne - niby poważni ludzie, heh.