is_wm

Znane przysłowie głosi, że tacy ludzie sami się rodzą

Nie ma to jak pozycjonowanie strony, aby dostać PR... Szczególnie, że po ostatnim update byle shit dostał PR... Rotacyjnych swli unikaj, szczególnie dla świeżych domen. Bezpieczne rozwiązanie to statlink, prolink i linkolo.

ednet słyszałeś o czarnym PR? To jest norma w biznesie, nawet na wsiach puszcza się ploty że np. w sklepie u pani hani biegały szczury. Na 100% w branży hostingowej, e-commerce itd. występuje to zjawisko każdego dnia. Tutaj różnica polega na tym, że właściciel nie zachował ostrożności i zostało to wykryte, ot to. PS. Moja opinia o p-o jest jak najbardziej pozytywna i nie wiem, dlaczego inni mieliby ją traktować z przymrożeniem oka (nic poza byciem ich klientem mnie z nimi nie łączy).

Ludzie, taka ładna sobota, zamiast z dziewczyną/żoną na spacer wyjść, to się tu zaraz pozabijacie Niektórzy tu powinni odejść na 5 minut od komputera, wziąć kilka głębokich oddechów, przemyśleć sprawę i wrócić na spokojnie, bo już pomijajac pogrążanie siebie, robią anty-reklamę swojej firmie. Niestety, nie zawsze ma się rację i czasami warto się przyznać do błędu, a nie uparcie twierdzić że kupa pachnie perfumami.

No to, jakie IP on śledził (a jakie Ty).

@kafi, a Ty najwidoczniej nie przeczytałeś zbyt dokładnie

Mela culpa, nie doczytałem że ma być zarządzany Choć biorąc dedyka z promocji SH (89 zł), za te 200-300 zł można znaleźć dobrego administratora (na taki sam zakres prac jak przy vps managed) i to jednak jest dalej dedyk, a nie maszyna z xx userami

Heh, uważasz że w takim Atmanie, IQ czy Nephaxie dostaniesz niemarkowy, przechodzony sprzęt a support będzie gorszy jak w firmie X czy Y (żeby nie wymieniać z nazwy), która oferuje VPS...?

4Ghz procka i 2GB RAM to niby niewiele? Przynajmniej ja gdybym miał wybierać między fizycznym dedykiem w SuperHoście (2x2,4Ghz, 2GB RAM, 2x250GB HDD) za 89 zł, który sam sobie obciążam, a VPS'em o podobnych parametrach (tyle że z dyskiem np. 30GB) który zawsze może mi obciążyć inny user, to nie miałbym dylematu co wybrać VPS przy obecnych cenach dedyków mają sens do kwot < ~60 zł (ewentualnie są jakieś wyjątki, np. gdy VPS jest managed).

Po co Ci przy tym budżecie VPS? Pierwsze lepsze z głowy przykłady: http://www.nephax.co...wery-dedykowane http://www.atman.pl/.../konfigurator#M a nawet: http://www.hetzner.de/en/hosting/produkte_rootserver/eq8

Jak chcesz, odezwij się na PW, pomogę.

Nie wyłączyli, bo umowa się przedłużyła (o ile jej pisemnie nie rozwiązaliście). Także oczekuj faktur do zapłacenia na podstawie umowy.

Chciałbym zaoferować swoją osobę do pracy przy zdalnej (helpdesk, e-mail, chat, voip, gadu-gadu) obsłudze klientów hostingowych i domen. Interesuje mnie pracach w godzinach porannych, z zakresu od 8-9 do godz. 13-14 (plus ewentualnie dodatkowe godziny po wcześniejszym ustaleniu), za kwotę 8-12 zł "na rękę" za godzinę pracy. Rozliczenie na podstawie umowy zlecenie lub umowy o pracę np. na 1/4 etatu. Posiadam kilkuletnie doświadczenie przy tego typu pracy (panele: cPanel, DirectAdmin + np. HRD.pl, WHCMS itp.), co za tym idzie mam podstawową wiedzę (tzn. taką, która w zupełności wystarcza do rozwiązania większości problemów spotykanych przy prowadzeniu hostingu) na temat systemów Debian i CentOS oraz usług Apache, Exim, Dovecot, FTP, DNS, MySQL, CSF. W wolnych chwilach programuję w PHP (w tym dodatkowe skrypty do cPanelu i DA). Cechuje mnie wysoka kultura osobista oraz stosowanie poprawnej polszczyzny przy kontakcie z klientem. W razie potrzeby jestem też w stanie porozumieć się w języku angielskim z supportem paneli hostingowych, serwerowni czy ISP. Oczywiście dla zainteresowanej firmy prześlę swoje CV.

To jest rozumowanie w stylu: umiem robić zaprawę, wiem jak układać cegły, widziałem już tysiące domów, więc teraz sam zbuduję dom dla siebie. Tak się NIE DA. Wiedzę zdobywa się wraz z doświadczeniem... albo inaczej: sama wiedza bez doświadczenia to ledwo połowa sukcesu. Trzeba wiedzieć gdzie można się spodziewać problemów, jakich "tricków" w danym miejscu użyć, choćby po to, żeby skrypt nie zjadł później serwera dedykowanego przy 10 osobach online. Jeśli masz wiedzę, to sklep napiszesz przy dobrych wiatrach za trzecim podejściem i to po wprowadzeniu miliona poprawek Krótko pisząc: pisz, pisz i jeszcze raz pisz. Ale nie porywaj się z motyką na słońce, bo spalisz się na początku drogi.

Po if($jendrek >= 300){ zrób zapytanie SQL - SELECT, następnie kolejny if w którym sprawdzisz czy stan != 1.

$tabelaerror = '<TABLE BORDER=0 CELLPADDING=4 CELLSPACING=1 WIDTH=100%> <TR BGCOLOR="'.$bgcolor2.'"><TD align="center"><font color="white"><b>Podczas próby wysyłania zgłoszenia wystąpiły następujące błędy:</b></TD></TR></font> <TR BGCOLOR="'.$bgcolor1.'"><TD style="padding-left:20px"><li><b> Nie wypełniłeś wszystkich pól.</b></li>.</TD></TR> <TR BGCOLOR="'.$bgcolor.'"><TD style="padding-left:20px"><li><b> Zgłosiłeś już swoją Gildię.</b></li>.</TD></TR> <TR BGCOLOR="'.$bgcolor1.'"><TD style="padding-left:20px"><li><b>Gildia o podanej nazwie nie istnieje.</b></li>.</TD></TR> <TR BGCOLOR="'.$bgcolor.'"><TD style="padding-left:20px"><li><b>Nie jesteś liderem wybranej Gildi.</b></li>.</TD></TR> </TABLE>';

A imho nic się nie zmieni. 200k $ za wniosek (a w PL do tej pory tylko jednego rejestratora było stać na wdanie 100k na akredytację). Pewnie skorzysta z tego microsoft, google i paru innych gigantów (do tego może jacyś miliarderzy z krajów arabskich). Nikogo więcej nie będzie stać na taką ekstrawagancję, która przecież niewiele da.

regdos, umiem czytać Nie chcę tu występować w roli obrońcy SH, bo sam kilka lat temu miałem z nimi trochę śmiesznych problemów, jednak umiem też spojrzeć na pewne problemy obiektywnym okiem i tutaj imho jest pewne niezrozumienie sytuacji ze strony Marcina. Bo z tego co wyczytałem, to SH miał usterkę / dziurę, w wyniku której zresetowane zostały hasła (i dalej - o ile dobrze rozumiem: na takie, których nie zna nawet SH). Widocznie z jakiegoś powodu (nie wiem jakiego, nie znam dokładnej sytuacji, a to co opisuje Marcin wydaje się jakieś niepełne, niedokładnie opisane?) potrzebowali tych haseł; z drugiej strony nie wiem co jest w tym złego (to odnośnie wysyłania haseł mailem - z poprzedniego postu), przecież admin serwera i tak ma dostęp do wszystkich maili userów, a user po naprawieniu problemu może później hasło sobie zmienić. Reasumując - każdy hosting prędzej czy później ma jakieś większe lub mniejsze problemy i trzeba do tego podejść ze zrozumieniem, a nie negować wszystko bo "tak się nie zachowuje profesjonalna firma". Jeśli ktoś twierdzi, że w firmie A są problemy, a w B już ich nie będzie to oznacza to tylko tyle, że... za krótko żyje na tym świecie

A home jest takie pomocne przez telefon? Z tego co mi wiadomo, to wszystkie operacje wymagające autoryzacji też odbywają się via e-mai. Sama zmiana IP nie jest czymś, co robi się często i dla zabawy. Czasem trzeba to po prostu zrobić, bo tego wymaga sytuacja - IP to nie jest nieruchomość, którą kupujesz u notariusza...

Marcin, jeśli dla Ciebie te "problemy" są tak znaczące, to obawiam się, że w większości firm możesz być niezadowolony. Bo zmiana IP, brak PERLa, czy konieczność kontaktu (weryfikacji) przez e-mail (w tym proszenie o hasło) w wielu firmach jest po prostu standardem.

Aha, to sorry Chociaż do tej pory myślałem, że uruchomienie DNS w Multi Servers na dwóch różnych serwerach (w różnych lokalizacjach) da te 99,99% gwarancji

Przecież funkcja Multi Servers w DA (czyli cluster DNS) działa od wielu lat i korzystają z niej tysiące firm hostingowych...

A może by tak pierwsze zadanie dla "nowego" usera? http://www.webhostingtalk.pl/topic/30731-apache2-100-cpu

GG. Merytorycznie - żadna. Wizerunkowo - pewnie jakaś jest (choć nie mi oceniać jak wielka) - jako nawiązanie do supportu firmy hostingowej.