Mam najtańsze konto Classic już chyba od ponad 3 lat. Dotychczas nie było większych problemów, czasem stronki nie były osiągalne, ale dało sie przeżyć. Ale to, co dzieje się od kilku tygodni jest już skandalem. Serwer s2 chyba umiera i od czasu do czasu jest reanimowany, żeby dawał nikłe wrażenie życia. A dzisiaj umarł na dobre - nie działa kompletnie NIC!
Na moje zgłoszenie dostałam odpowiedź, żeby sobie lepiej wykupić któryś z serwerów linii biznesowej, bo te tańsze są w Niemczech itd. A co mnie to obchodzi?? Płacę za hosting, wiem, że niewiele, ale po to są właśnie chyba różne opcje, aby można je było jak najlepiej do siebie dopasować. Wszystkie parametry konta jak transfer czy miejsce na dysku mam wykorzystane w niecałych 50%, czyli co ja na to poradzę, że Masternet się gdzieś w czymś przeliczył i czegoś mu nie starcza? Panel klienta też dzisiaj nie działa, chciałam sprawdzić dokładne statystyki konta - nie ma takiej opcji. Porażka na całej linii!
W zasadzie szkoda, nie mam za bardzo czasu na szukanie innego hostingu i migrację serwisów, ale widzę, że chyba nie będzie innego wyjścia. Nie popisaliście się, Panowie, a tak to fajnie na początku wyglądało.