pawel_k

nie pisz o wrzodach na d*e gospodarki człowieku bo być może osoby o których piszesz płacą podatki w tym kraju kilka razy wyższe niż Ty zapłacisz przez 10 lat. po pierwsze to gdy robi się drogi mailing i na stronie jest oferta X i wtedy właśnie strona pada to straty liczy się w konkretnych wartościach. co nie znaczy że przez cały miesiąc non stop oferta np danych usług prezentowana na stronie sprzedaje się tak dobrze. ogarniasz to? po drugie ktoś tu napisał że jemu dedyk też padł podczas awarii.. po trzecie nie wiem czy zetknąłeś się z pojęciem outsourcingu i jego zaletami, ale z pewnych oczywistych względów mało która firma sama stawia sobie serwery i zatrudnia adminów do ich pilnowania. nie rozumiem dlaczego odmawiasz ludziom prawa do narzekania na progreso. historia z superhost mnie urzekła ale jeżeli pracujesz w na tyle poważnej firmie że stawia własne DC, to nie mam więcej pytań. to forum poto jest żeby wyrazić swoją opinię na, w tym przypadku marny, standard oferowanej usługi. być moze progreso jest porządną firmą, ale faktem jest że pad na tak długi czas jest poza standardami wysokiej jakości usług, jakikolwiek byłby jego powód. Paweł

przy tego typu padzie, aby zachować resztki zaufania do firmy, myślę że na miejscu jednak byłyby jakieś bardziej szczegółowe wyjaśnienia. "Nieprzerwany dostęp do naszych zasobów możliwy jest dzięki unikalnemu systemowi spiętych siecią blisko czterdziestu markowych serwerów Compaq i zwielokrotnionych łącz do największych sieci w Polsce i za granicą o łącznej przepustowości 40Mbit." Czy te zwielokrotnione łącza są wszystkie podpięte do jednej maszyny na bramce, która jeżeli pada to wymienia ją się przez ponad 5 godzin? Poprostu chciałbym wiedzieć czy to jest norma w progreso i zacytowany ze strony tekst jest tylko pustym frazesem czy miał miejsce zbieg jakichś wybitnie nieszczęśliwych okoliczności (jakich, jakim cudem??). PK

w tej chwili próbowałem - jest automatyczne info to co wcześniej, że serwery nie działają i przewidywany czas usunięcia awarii godzina 22..

ponad 4 godziny to chyba wystarczający czas na postawienie niemal każdej sieci? czy obsługa progreso pojechała dokupić sprzętu bo padło wszystko co mieli zapasowe na tych zwielokrotnionych łączach? może w związku z tym że infolinia nie działa ktoś by się jednak z progreso wypowiedział czy serwery ruszą kiedykolwiek? PK

wiem co firma oferuje. gdyby bylo zlamanie umowy to nie wylewałbym frustracji na forum tylko z prawnikiem przygotowywał odpowiednie papiery aby uzyskać rekompensatę. to jest miejsce gdzie komentuje się takie sprawy, i to właśnie robię. do kontrahentów podchodzę poważnie, bo nikt nie jest bezbłędny. ALE nie zmienia to faktu że ta konkretna awaria (długość padu, godziny szczytu itd.) nie ma racji bytu pod kątem obecnego standardu usług hositngowych wśród firm z pierwszej ligii. tyle w temacie. PK

z powyższego wynika że na wirtualnych można stawiać wyłącznie strony domowe i wystawiać zdjęcia z wakacji. umowa umową a rzeczywistość jest taka że takie pady nie mają prawa bytu. jesień - sezon dla wszystkich internetowych 'biznesów' + godziny wieczorne i efekt sprzedażowy jest taki jaki jest. co zmienia postawienie dedyka poza większą wydajnością sprzętu i - czasami - osobnego łącza? czy dedyki stoją w osobnych serwerowniach w firmach hostingowych? (ok, czasami stoją, ale rzadko, w usa miałem styczność z dwoma dużymi serwerowniami w TX i IL i wszystko było walnięte praktycznie w jedno pomieszczenie) PK ps. @bald i Adrian Szczepanik -> patrz post igni

nie ma takiego ruchu który wymagałby dedykowanego. potrzebny jest pewny serwer, czy to będzie dedyk czy wirtualne konto - niewiele to zmienia (może poza jakimiś ewentualnymi przeciążeniami generowanymi przez inne konta). inna sprawa że w przypadku wykupienia dedyka obsługa techniczna bardzo często wolniej reaguje na awarie niż w dzielonych - bo przeciez tam wisi tylko jeden klient, a nie 100.. znane z autopsji.. zresztą nasza decyzja odnośnie wybranego rozwiązania (być może rzeczywiście błędna w świetle zainstniałej sytuacji..) to nie temat na ten wątek.. pozdrawiam, PK

na infolinii - automat podaje info: przewidywany czas usunięcia awarii - godzina 22. to jest chore że sprzęt i łącze nie są jakoś zduplikowane.. to są straty idące w tysiące pln.. PK

super. wszystko jasne. 1,5 godzinny pad (póki co...) w szczytowych godzinach wieczornych, każdemu moze sie zdarzyć? padniety sprzet na glownym węźle (zakładam tak, bo leży chyba wszystko) powinien być wymieniony w 15minut, takie są standardy na świecie. @406 - sorry ze sie czepiam akurat Twoich postów, ale ten pad to żenada nie trzymająca standardów poprawnego hostingu PK

witam Żaden problem?? Serwer leży dokładnie od 18.30 - prawie godzinę. Nie sądzę aby był to 'żaden problem'. Godzina 19 to prawie szczyt dzienny.. tak długi pad to dramat, który przekłada się na realne straty, a nie 'żaden problem'. Paweł (klient progreso)