lazy

tak, naprawde http://doc.powerdns.com/built-in-recursor.html

ptrace() ? http://www.linuxjournal.com/article/6210 czy w wersji bardziej ehem użytecznej http://www.phrack.org/issues.html?issue=59&id=8#article

http://gdataonline.com/ oni maja 1,133,762,294 wpisow choc do łamania md5 praktczniejsze sa raczej "tęczowe tablice" http://en.wikipedia.org/wiki/Rainbow_table

np. http://eprint.iacr.org/2004/199.pdf http://cryptography.hyperlink.cz/MD5_collisions.html

http://www.google.com/search?q=virtuozzo+quota szczegolnie 2 link

zgaduje, moze to z powodu BOM ?

juz kiedys widzialem podobny problem z dns.neostrada.pl (uzywany jeszcze jako zapasowy resolver w neostradzie kiedy ostatnio sprawdzalem) stary rekord $ host rzeznia.eu dns.neostrada.pl Using domain server: Name: dns.neostrada.pl Address: 217.98.63.164#53 Aliases: rzeznia.eu has address 85.17.254.135 tu juz jest ok $ host rzeznia.eu dns.tpnet.pl Using domain server: Name: dns.tpnet.pl Address: 194.204.159.1#53 Aliases: rzeznia.eu has address 86.111.247.16 wiec w wiekszosci przypadkow bedzie ok ale czasem moze zalapac nieprawidlowy wpis jesli uzyje zapasowego w moim przypadku zaktualizowalo sie mniej wiecej po czasie expire time (2 tygodnie w moim przypadku) u ciebie jest 41 dni, pisalem tez do tepsy (oczywiscie bez odpowiedzi) moze oni recznie odswierzyli hgw jak bedzie w twoim przypadku to nie wiem, moze "błekitna linia" bedzie w stanie pomóc Czy Ktos majacy neostrade moze potwierdzic ze ten trefny dns (217.98.63.164) jest uzywany ?

nie trzeba nic probowac gdyz mamy klaster http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2563549 poza tym w tym samym tekscie piszecie klaster, klasterów, cluster, clustera choc rzeczywiscie widze dalej w tekscie "klajstru(Cluster)" myślałem, że to tylko śmieszna literówka jednak życie jest ciekawsze niż fikcja

http://www2.sarnet.pl/0_specyfikacja.html literowka w specyfikacji grupewane " Cluster: W większości firm oferujących hosting, strony www lokalizowane są na pojedynczych serwerach, przez co ograniczone są zasobami jednego serwera tym samym będące bardziej podatne na awarie, my stosujemy Clustery grupewane w farmy serwerów. " i jeszcze klajster " W przypadku dużego obciążenia klajstru(Cluster) poprzez nadmierny ruch danych statycznych istnieje możliwość odciążenia poprzez systemy proxy, co w takim przypadku jest dodatkowym atutem dla klienta gdyż transfer generowany przez systemy proxy nie obciąża limitu transferu klienta. "

To jest jedyna sensowna wypowiedz moim zdaniem Jasno powiedziane i normalnie, fakt może są troszkę niskie, ale generalnie jak dotąd nikt się nie skarżył ale można rozważyć zwiększenie patrzac na ilosc emotek to ta jasnosc niczego nie dała

nie wiem jaka jest zawartosc, ale mozliwe ze dyski nie wyrabiaja wlasnie z powodu malej ilosci ramu opteron jest moze i wolniejszy, ale ma 2x wiecej ramu

na BSD, by nie trzeba bylo sie przyznawać czego sie uzywa

http://coolepochcountdown.com/ u nas wychodzi to 14.02.2009 0:31 wiec całkiem imprezowa godzina

google boli ? http://groups.google.pl/group/pl.misc.kole...mp;lnk=ol

dodaj skip-innodb do my.cnf jesli nie uzywasz baz Innodb, uzyskasz dosc duzo ramu

za czasow 2.4 tez nie bylo tylu testerow wiec IMHO to nie takie proste rownanie co do pogoni za cyferkami to udziela sie takze urzytkownika ktorych *** strzela jak im co 4 dni nowa cyferka wychodzi i nie maja the best kernela, a nowszy nie znaczy od razu lepszy rozniste regresje ciagle sie zdarzaja, dlatego Adrian Bunk i chwala mu za to zadeklarowal sie, że bedzie utrzymywac obecnie jeszcze swieze 2.6.27 backportujac tylko to co trzeba by utrzymac stabilny i bezpieczny kernel, wczesiniej robil to z 2.6.16 (trzeciorzedne numerki wychodzo co 2-3 miesiace wiec nie przesadzajmy tez z ta pogonia za cyferkami) 2.6.0 to grudzien 2003r 2.4.1 2001 - 2005 dorobilo sie 31 wydan wiec numerkow jest nawet mniej, pewnie z powodu czwartorzednych numerkow doklejanych przez stable team, gdzie przy 2.4 trzeba bylo wydawac nowe wydanie by zalatac jakas luke itp., a nie mniejszej ilosci zmian teraz duzo wiecej dzieje sie w stabilnym kernelu niz za czasow 2.4 gdzie nowosci wprowadzane byly w 2.5 ktorego uzywalo malo osob, ale o tym jakie sa tego plusy dodatnie i plusy ujemne mozna sobie na lkm poczytac -- lazy

sprawdz .htaccess jakis bot dokleił tobie tam regółke mod_rewrite (najpierw jest duzo spacji potem kod) zmien tez hasla do ftp i nie zapisuj ich na przyszlosc w klientach ftp -- http://lazy.digart.pl

cp -a

a windowsy.info nawet jeszcze wolne są

że co ? rsync na odmontowanym systemie plików ?

jaka to wersja mysql ? sprawdz czy w errorlogu nie ma czasem informacji jak mozna rozwiazac ten problem ? czy skasowanie calego katalogu z plikami .frm nie "usunie bazy" w twoim wypadku? mozna tez to obejsc wykonujac zrzut wszystkich baz uzywajacych innodb, nastepnie wylaczyc silnik, skasowac katalogow z tymi bazami oraz pliki innodb i ponowne zaimportowac bazy innodb mozna tez by sprobowac http://dev.mysql.com/doc/refman/5.0/en/forcing-recovery.html

nieprawda, pliki MySQL sa kompatybilne w górę, a nawet w dół tez w pewnym stopniu -- lazy.digart.pl

To ze sie udalo nie znaczy ze to poprawny sposob backupu. Mysql "stara sie" by w razie np. twardego resetu nie stracic zpisanych juz na dysku danych, ale to nie to samo co kopiowanie plików. w szczegolnosci bazy innodb sie w taki sposob dobrze "backupuja" gdyby tego rsynca robic ze snapshota to jeszcze, ale na zywca ? oczywiscie innodb tez prawdopodobnie sie pozbiera po takiej kopii, choc roznica w aktualnosci plikow logow i samych danych przy odtwarzaniu moze skutecznie rozwalic tabele, przy lockowaniu wszystkich tabel i robieniu lvm snapshota nie jest w 100% jasne czy wystarczy skopiowac same pliki by miec pewny backup. Robienie tego na zywca jest juz proszeniem sie o kłopoty. Co do myisam to jest mysqlhotcopy ktory bezpiecznie zrobi nam binarne kopie baz (jesli boimy sie ze serwer nie wytrzyma klasycznego backupu, albo obawiamy sie jaj z przekodowaniem niepoprawnie zaimportowanych baz) -- http://lazy.digart.pl/

kage:# rsync -agEvz --delete-after --exclude="*~" /home/xxx XXX.143.121.240:/root/backup w tym wypadku rsync uzywa ssh do polaczenia sie z serwerem rsync. Sam go uruchamia po 2giej stronie i komunikuje sie z nim przez ssh wiec otwarcie portu rsynca nic nie zmienia i nie trzeba uruchamiac daemona. By to działało musisz odblokowac port 22 na tej maszynie, albo uzywac kage:# rsync -agEvz --delete-after --exclude="*~" /home/xxx XXX.143.121.240::/root/backup tak jak ktoś pisał już wcześniej choc sugeruje byś pozostał przy wersji z ssh -- Lazy

mi sie ostatnio nasila