przemoc

Witam forumowiczów WHT! Ostatnimi czasy nie śledziłem rynku VPS-ów i chciałbym prosić o Waszą pomoc. Za maksymalnie 300 PLN brutto/rok (może być taniej, oczywiście) płacone jednorazowo chciałbym znaleźć VPS trzymany w Polsce o następujących parametrach: CPU: 1,5 GHz gwar. Dysk: 20480 MB przestrzeni, gwar. 50 MB/s per VPS RAM: 1024 MB gwar. / 1536 MB max (nadwyżka burstowa wykorzystująca niewykorzystaną pamięć innych VPS-ów na serwerze-matce jeżeli to możliwe lub w najgorszym wypadku trzymana w swapie na szybkich dyskach SSD/RAID z przepustowością przynajmniej 200MB/s per VPS) Adres IPv4: 1 (mile widziane 2) Łącze: 100Mbit/s (mile widziane dobre transfery poza Europą, tj. z/do USA jak i Azji) Transfer: 256000 MB/m-c Uptime: 99,45%/m-c (max 4h niedostępności w miesiącu) Backup: nie rzadziej niż co 15 dni z dostępnością co najmniej ostatniego miesiąca i nie mniej niż 2 ostatnich snapshotów OS: Debian Wheezy 32-bit Uwaga: Wszędzie powyżej MB jako 1024^2 B (nie żadne 1000^2 B) Inne istotne kwestie: - Możliwy dostęp SSH poprzez serwer matkę (na wypadek błędu w konfiguracji sieciowej, etc.) - Gwarancja zachowania ceny w kolejnych latach. - Polepszanie parametrów VPS-a jeżeli takowe zabiegi zachodzą także w standardowych konfiguracjach, bez ponoszenia dodatkowych kosztów. - Odpowiedzialne limitowanie zasobów. - Jak najrzadsze restartowanie serwera matki i tym samym VPS-ów (mile widziane: rzadziej niż raz na miesiąc). - Mailowe informowanie przynajmniej z kilkugodzinnym wyprzedzeniem o każdym planowanym restarcie maszyny z podaniem przyczyny. - Mailowe informowanie o każdej wykrytej awarii i planowanym czasie niedostępności. - Mailowe informowanie bezpośrednio po przywróceniu działania usługi po każdej nieplanowanej niedostępności. Oczekiwałbym także: - Rekompensata z powodu niespełnienia uptime'u, w której długotrwałe przerwy są bardziej kosztowne. - Mailowe informowanie o sumarycznym wykorzystaniu VPS-a na koniec miesiąca: średnie użycie CPU, średnie i maksymalne użycie RAM-u, średni i maksymalny load (1 min, 5 min, 15 min), minimalna, maksymalna i obecna (na koniec miesiąca) zajętość dysku, średni transfer w czasie transmisji, wykorzystany transfer, okresy niedostępności, sumaryczny czas niedostępności i przysługujące z niego rekompensaty, jeżeli był odpowiednio wysoki. Da radę coś takiego znaleźć? Jest w stanie ktoś zaoferować taką szytą na miarę ofertę? Z góry dziękuję za wszelkie oferty. W przypadku ofert firm proszę o nieodsyłanie do stron firmowych, w których praktycznie zawsze brakuje detali takich jak podałem powyżej. Interesują mnie jedynie rzetelne oferty. Drobne odstępstwa od oczekiwań są dopuszczalne (także na minus), ale proszę o ich wyraźne podanie. Jeżeli nie chciało Ci się przeczytać całej wiadomości, nie odpisuj!

@d.v Ja tylko zapytałem, a Ty mi wyjeżdżasz z bzdurami. Zwolnij trochę... Nie ma głupich pytań, ale bez wątpienia są głupie odpowiedzi. Wiesz czemu dałem tę uwagę o czytaniu całości? Bo prawie od zawsze na WHT.pl pojawiały się oferty dodane pośpiesznie, bo ktoś przeczytał nagłówek, może jeszcze wyrywkowo parę słów i myślał, że to wystarczy. Nie wątpię, że przy podwojeniu a tym bardziej potrojeniu budżetu znalazłbym w pełni satysfakcjonującą ofertę. Ale tak się składa, że szukam do 300 PLN, będąc świadomym, że z paru wymagań raczej będę musiał zrezygnować. Oczekiwałem jakiejś elastyczności usługodawców z ofertami, tak jak to było za dawnych lat tutaj. Jakie cackanie? Jedyna rzecz trudniejsza w realizacji to gwarancja przepływności IO na pewnym poziomie i na to faktycznie liczyć nie mogę w tym segmencie cenowym. Jeżeli odnosisz się do maili ze statystykami, to wszystkie tego typu dane są i tak trzymane na rzecz generowania wykresów w panelach, więc zrobienie skryptu, który by ostatni miesiąc przeleciał, podsumował i wysłał raport użytkownikowi nie jest niczym szczególnie trudnym. Jak usługodawca udostępnia stosowne API, można to zrobić samemu, a jak nie, to zawsze można postawić sara. Jeżeli natomiast chodzi o maile z awariami czy planowanymi restartami, to od tego typu spraw usługodawca i tak powinien mieć swój wewnętrzny system ticketowy/rejestracji zdarzeń, który wymagałby tylko podpięcia mailowania wszystkich posiadaczy VPS-ów z serwera matki, który był dotknięty danym problemem. Skoro jest gwarantowany uptime, to powinien być też wewnętrznie śledzony, czyż nie? @tgx, bolek10, MikeJones, nesti Nie ma to jak posty na temat, szczególnie użytkowników, którzy nie spędzili na forum nawet jednego roku... @nrm Zdziwiłbyś się, że w niejednym miejscu dostaniesz zapewnienie o stałości cen przynajmniej w najbliższych kilku latach i nie jest to czcze gadanie. Vide wspomniany chociażby biznes-host.pl. @Krzysiu Dzięki za wskazanie oferty jak i opis własnych doświadczeń. Skontaktuję się z nimi w sprawie możliwości modyfikacji tego pakietu. @finlandia Opamiętaj się człowieku. @Krzysiu, pedro84 Myślałem, że mądrzejsi użytkownicy potrafią zignorować zaczepne i pozbawione jakiejkolwiek kultury posty... --- Tak ogólniej już na koniec. Życie uczy, żeby brać oferty z zapasem (często nawet sporym). Tym bardziej, że z doświadczeń wynika, że to nie ja, a inni "klienci" zarzynają serwery matki, czyniąc np. pracę po SSH zwyczajnie niemożliwą. Inny przykład: zapis parokilobajtowego pliku konfiguracyjnego powodujący przycięcie się VPS-a na parę sekund - nie jest to coś, co ułatwia pracę. Stąd próba poszukiwania oferty, w której tego typu patologie nie będą występowały akurat-wtedy-gdy-potrzebuję-skorzystać-z-VPSa. Jeszcze co do jakości większości dotychczasowych wypowiedzi. Cóż, nie takim WHT.pl pamiętałem, ale chyba wszystko zmienia się na gorsze.

Przewiduję zakup domeny .it, oczywiście tanio, dobrze i bez kruczków. Natrafiłem na następujące oferty rejestracji/przedłużeń (ceny PLN brutto): - Az.pl - 183 / 183, - Kei.pl - 85,4 / 85,4, - Nazwa.info - 85,4 / 85,4, - Vbiz.pl - 85,4 / 85,4. Jeżeli byłoby to tanie miejsce także dla .eu/.net/.pl to w przyszłości przemigrowałbym tam z paroma domenami z nazwa.pl (z którą się męczę z powodu przedłużenia popromocyjnego ;]), żeby wszystko mieć w jednym miejscu. Patrząc kompleksowo to najtaniej wychodzi Nazwa.info, ale nie znalazłem zbytnio o niej opinii, a Vbiz.pl jest na pewno polecany, ale ma droższe odnowienia wspomnianych domen .eu/.net/.pl. Wygodny i nie najprostszy panel jest mile widziany (delegowanie poddomen, etc.). Co byście mi polecili? Może przeoczyłem jeszcze jakąś ofertę? Zagraniczny rejestrator jeżeli jest tańszy i sprawdzony przez kogoś to również wchodzi w grę.

Robił już ktoś może transfer .it do OVH? Czy też ich to tylko czcze gadanie?

Dzięki, dorzuciłem do zestawienia. Te OVH niby kuszące (tanie jak barszcz), ale no właśnie... Chyba nie tak dawno .it wprowadzili, bo wydaje mi się, że 2,5 roku temu jeszcze ich nie mieli.

Po 2,5 roku sytuacja nieco się zmieniła. Obecnie ceny za rejestrację/odnowienie .it (w nawiasie ceny brutto) [system rejestracji] wynoszą: 2be.pl [do 14 dni] - 59,00 (72,57) / 99,00 (121,77) az.pl [do 48 godzin] - 59,00 (72,57) / 149,00 (183,27) Kei.pl [b/d na stronie] - 149,00 (183,27) / 150,00 (184,50) nazwa.info [w czasie rzeczywistym gdy DNS poprawnie skonfigurowany] - 49,00 (60,27) / 49,00 (60,27) ovh.pl [4-5 dni] - 19,99 (24,59) / 19,99 (24,59) superhost.pl [b/d] - 69,00 (84,87) / 69,00 (84,87) Vbiz.pl [b/d na stronie] - 69,00 (84,87) / 199,00 (244,77) Czy pominąłem jeszcze jakąś znaną firmę oferującą domeny włoskie? Dodatkowe informacje: 2be.pl transfer - 59,00 (72,57), cesja - 59,00 (72,57), przywrócenie domeny - 120,00 (147,60). az.pl transfer - b/d na stronie Kei.pl transfer - niedostępny nazwa.info transfer - proszą o kontakt kwarantanna - 14 dni - odnowienie z kwarantanny za dodatkową opłatą odnowienie - 2 dni przed terminem wygaśnięcia ovh.pl transfer - 19,99 (24,59) superhost.pl transfer - b/d Vbiz.pl transfer - b/d na stronie odnowienie domeny z kwarantanny - 150,00 (184,50) Jeżeli jakieś dane przeoczyłem lub ktoś może je podać, bo już w podobnych sprawach kontaktował się z w/w firmami, będę wdzięczny za uzupełnienie. (Przy okazji polecam firmie 2be.pl dodanie informacji na stronie http://2be.pl/wszystkiekraje.html, że ceny są cenami netto. Wyjaśnienie) Temat podbiłem, ponieważ planuję przetransferować domenę. Jestem obecnie w Vbiz.pl. Co do jakości usługi i kontaktu z klientem żadnych zastrzeżeń nie mam, nawet najmniejszych. Niestety obecnie ceny nie są już tak konkurencyjne jak kiedyś i chciałbym nieco zmniejszyć domenowe wydatki na kolejny rok. Czy az.pl wciąż ma złą famę? Jakim cudem nazwa.info ma tak niskie (aż podejrzane) ceny? Jak przędzie obecnie 2be.pl? A może któreś z tych cen to jakieś promocje zobowiązujące do czegoś? Właściwie do wyboru zostają tylko 2be.pl albo nazwa.info. Z góry dziękuję za opinie, sugestie i dodatkowe uwagi. EDIT: Dodałem firmy wskazane przez regdosa (superhost, ovh). To trochę zmienia postać rzeczy. Teoretycznie OVH bije resztę na głowę, ale różnie się o nich mówiło i mówi. Poza tym, gdzieś bodaj w wątku obok (albo już mi się myli), było coś jak to oni ślamazarni i że ich system kuleje. Hm...

A propos skryptów forów dyskusyjnych istnieje dość znane, aczkolwiek prawdopodobnie nie wszystkim (i stąd ten post), porównanie ich możliwości na stronie: http://www.forummatrix.org/. Nie jest może zawsze najaktualniejsze, ale pewien pogląd daje na tematykę. To np. dzięki niemu kiedyś stwierdziłem, że SMF jest całkiem niezły, a potem okazało się jeszcze, że wydajnością też nie grzeszy.

ISA Trident 1MB PCI S3 Virge DX 4MB AGP x1 Riva 128ZX 8MB AGP x2/x4 Maxtrox G400 Dual-Head 32MB (w tamtych czasach bardzo droga, ale obraz po dziś dzień ma świetny) AGP x8 GeForce FX5500 128MB PCI-E x16 GeForce 8600GT 256MB To powyżej to z desktopów. Nigdy jakoś nie miałem potrzeby, żeby zbyt często zmieniać grafę, tym bardziej że rzadko grywam. Obecnie lekko testuję GeForce 8800GTX+, która jest spora (i wzdłuż i wszerz), ale to i tak nic jak ktoś pamięta karty dźwiękowe Sound Blaster AWE32 (wciąż jestem posiadaczem takowej, aczkolwiek nie używam, bo ISA), które jeżeli chodzi o długość biją chyba wszystkie obecne grafy (no i dźwiękówki też). Taka karta po wyjęciu po paru latach z pionowo stojącego kompa było normalnie pokrzywiona. Na (pseudo)serwerach przewalały się i dalej przewalają z reguły (często wbudowane, choć nie zawsze) Trio 64 3D i tym podobne S3 złomy, które do rzeczywistej konsoli (czasem się z niej przecież korzysta ;]) wystarczają w zupełności.

Porównanie to jest nieco dziwne. Ostatni cherokee, ostatni lighttpd, prawie ostatni apache i przestarzały nginx (i do tego wcale nie ostatni z linii 0.5.x). Rozumiem, że to z repozytoriów debiana 4, ale skoro dla cherokee mógł być zrobiony wyjątek to i dla nginx powinien być, bo wypadłby lepiej. Poza tym testowane były tylko requesty o mały plik - 1.7KiB, a to już javascripty nieraz więcej ważą. Mówię o tym, ponieważ przy większych plikach nginx wypada jeszcze lepiej (przynajmniej od lighttpd). Na koniec jak słusznie zauważył malu lighttpd "ocieka"... W Twoim przypadku polecałbym nginx.

Partycja jako taka nazwy nie ma, jest za to punkt mountowania figurujący w /etc/fstab w drugiej kolumnie, obok pierwszej gdzie jest podawana ścieżka do urządzenia blokowego (w szczególności może być to partycja).

To chyba tylko VPS Special tak ma. Poza tym obecnie za VPS Empire (od 2 sierpnia jak podają na stronie) stoi VAServe, będąc właścicielem także wspomnianego CheapVPS jak i A2B2 Hosting. [EDIT] sproject ma rację, a ja po prostu nie przejrzałem uważnie strony - zwracam honor. VPS Special ma za to nieliczony transfer bez żadnych dodatkowych dopłat.

AWK jest w tym przypadku zbędny. Wyszłoby coś na kształt: #!/bin/bash # (C) Copyright 2008 przemoc <przemoc@...> # License: donate-my-paypal-account-before-use PASSWDNEW='./passwd.new' SHADOW='./shadow' SHADOWNEW='./shadow.new' for FILE in "$PASSWDNEW" "$SHADOW"; do if ! [ -r "$FILE" ]; then echo "CAUTION: $FILE doesn't exist or you don't have permission to read it." exit 1; fi; done if ! echo -n > "$SHADOWNEW"; then echo "CAUTION: $SHADOWNEW cannot be created or you don't have permission to write it." exit 1; fi IFS=$'\n' for LINE in $(cat "$PASSWDNEW"); do NAME=${LINE%%:*} if ! grep "^$NAME:" "$SHADOW" >> "$SHADOWNEW"; then echo "$NAME:*:::::::" >> "$SHADOWNEW"; fi; done Co do licencji: wystarczy symboliczne euro Oczywiście ten grep nie jest zbyt elegancki, ale przy nieogromnych plikach będzie dawał radę. [OFF-TOPIC] Rozwiązanie poprawniejsze z trzymaniem w pamięci również shadowa i usuwaniem spasowanych linii (nie możemy zakładać porządku analogicznego z passwd.new) byłoby nieco dłuższe i już lepiej (ze względów wydajnościowych) wypadałoby je zrobić w przyzwoitym języku skryptowym jak perl, którego dotychczas jakoś nigdy nie udało mi się poznać, no może poza podstawami i perl-re, co jednak nie pozwala na swobodną lekturę pozycji prezentowanych na perl golfie. [/OFF-TOPIC]

Tak, ja to napisałem i podtrzymuję swoje zdanie. Abstrahując od tego, że w przybliżeniu (składniowym) C to podzbiór C++ (czy raczej: C++ jest nadzbiorem C) i automatycznie ucząc się w tej kolejności dostajemy podział materiału pod kątem syntaktycznym języka, to umiejętność programowania proceduralnego pozwala później łatwiej ogarnąć bardziej rozbudowany paradygmat programowania obiektowego, co nie znaczy że jest niezbędna (a na początku może faktycznie przeszkadzać, ale tylko po nauce i intensywnym pisaniu w C przez kilka dobrych lat). Programować obiektowo można również w C (nie mam tu na myśli Objective-C), choć nie jest to wówczas tak wygodne jak w C++ chociażby, bo sami musimy zadbać o postulaty obiektowości. Inna sprawa, że do opanowania C++ na wysokim poziomie potrzeba naprawdę sporo czasu - znajomość samej składni i możliwości to niewielka wiedza, prawdziwa wiedza i doświadczenie zarazem to umiejętność biegłego posługiwania się tą niewielką wiedzą poprawnie pod różnymi względami projektowymi oraz implementacyjnymi jak i efektywnie w aspekcie osiąganych rezultatów. Java, C# (.Net) - tego jest wszędzie pełno, trudno zaprzeczyć. Podpisuję się pod tymi słowami. Wymieniona na początku przeze mnie książka o PHP jest doskonałym wyjątkiem od reguły pisania książek na bazie dokumentacji (czasem podobnych aż do bólu). Noone ma rację też co do poznawania zagadnień generalnie (np. paradygmaty programowania, projektowanie baz danych czy SQL), a dopiero potem szczegółowo (konkretny język, realizowanie projektu w konkretnej bazie czy np. czemu typ DATE w Oracle choć niestandardowy bywa wygodniejszy od standardowego TIMESTAMP, etc.), choć wygodnie jest teorię popierać praktyką (OOP np. właśnie na bazie C++, ale nie Javy/C#, które, choćby z racji bycia zarządzanymi, zwalniają nieco z myślenia, a co do nauki nie jest najlepsze).

Ja też w końcu chyba tani VPS wezmę, co niewiele drożej będzie kosztować niż w5gb w linuxpl, a możliwości oczywiście większe. Może zrobię jeszcze w wolniejszej chwili test tego w5gb + RoR, bo jeżeli wszystko chodziłoby jak należy, to zawsze zaoszczędzi parę złotych i czas na konfiguracji VPS-a.

Niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Litespeed pamięciowo jest porównywalny do lighttpd, aczkolwiek bardziej wydajny (jest w stanie przetworzyć więcej requestów). Na swojej stronie mają porównanie. Jako autorzy nie są może aż tak wiarygodni, ale poczytaj sobie opinie w internecie. Co może jeszcze przemawiać za Litespeed? Jest kompatybilny z Apache mod_rewrite (dla niektórych ma to znaczenie), łatwa "współpraca" z cacti (do celów monitoringu), zarządzanie przez stronę (czyli GUI),... Jedyny poważniejszy problem wersji darmowej to obsługa maksymalnie 150 jednoczesnych połączeń, co w przypadku 4-5 małych serwisów nie powinno sprawiać problemu o ile nie staną się (bardzo) popularne. Ja nie mówię, że lighttpd jest zły, warto po prostu znać alternatywy jak nginx chociażby, który już jest cięższy pamięciowo na starcie, za to mniej puchnie z czasem w porównaniu z lighttpd, a i portowanie regułek z mod_rewrite jest prostsze niż w ostatnim. [EDIT] @malu: ale w wersji darmowej z httpd.conf może mieć maksymalnie 5 vhostów, co aktualnie akurat mu pasuje, ale później może być problem. Zawsze można zapoznać się z oryginalnymi plikami konfiguracyjnymi litespeeda. Jakby co jest forum gdzie można dostać pomoc.

Powiedzmy, że w cal.pl jest miły kontakt, ale to IMHO za mało, no chyba że jest się typowym klientem... Zapoznaj się z moim wątkiem [wirtualny] Hosting z Ruby on Rails, ssh, a konkretnie z ostatnim postem, jeżeli Railsy w minimalnym stopniu wciąż Cię interesują.

Mile widzianego RoR-a w tej cenie nie znajdziesz. W linuxpl.com od pakietu w5gb (za 231,80 PLN brutto/rok) można go mieć i chyba po FastCGI (niesprawdzone; nie miałem okazji testować ich usług, ale wiele osób ich poleca). Jeżeli jest możliwe odpalenie RoR-ów to i z perlem nie powinno być problemu - zapytaj ich. Musisz też zasięgnąć informacji co do ewentualnej kompilacji programów, stawiania repozytoriów SVN czy pozostawiania sesji IRC-owych. [EDIT] Twoje oczekiwania wobec pojemności i transferu ten pakiet spełnia z nawiązką. (5GB, 45GB/m-c).

Z żadną pozycją na temat konfiguracji LAMP nie miałem do czynienia albo już tego nie pamiętam. Pokrewna tematycznie jest, nie najświeższa już (więc i nie mówiąca o nowszych rozwiązaniach w tej dziedzinie), książka: Linux. Bezpieczeństwo serwerów. (w oryginale Building Secure Servers with Linux) Michael D. Bauer Rewelacyjna nie jest, ale myślę, że dałaby Ci jakiś wgląd na różne aspekty konfiguracji serwerów i usług na nich. Całej nigdy nie przeczytałem (nie miałem takiej potrzeby), a ceny niestety nie znam - zakupiłem ją kiedyś jakoś w przecenie, inaczej pewnie bym się nie zdecydował. Delphi? AFAIR 8 lat temu do niego podszedłem, ale z obecnej perspektywy może nie tyle żałuję samego spróbowania, co późnej decyzji o zakończeniu zabawy z językami pascalowymi na rzecz C (chyba 2 lata później, ale te 2 lata to nie powiem, żeby były intensywne ). Szczerze radzę abyś z C się zaznajomił, a później C++, co da Ci IMHO lepszy start do innych języków programowania, w tym tak popularnej Javy.

Masz do dyspozycji tylko 512 MB RAM-u, dlatego skoro już decydujesz się na niestandardowy serwer http, równie dobrze mógłbyś zdecydować się na mniej znany LiteSpeed. Serwer FTP jest nieodzowny - zwyczajowy ProFTPd, uchodzący ponoć za wygodniejszy dla początkujących czy też bezpieczniejszy i wydajniejszy oraz szeroko stosowany vsftpd. Przy "niestandardowych" komponentach będzie potrzebny niestandardowy panel (lub przeróbka istniejących), którego wykonanie możesz komuś zlecić. Niezbędny jest też system (wszelakiego) monitoringu, np. Nagios z odpowiednimi dodatkami (choćby check-logfiles), a jeżeli interesuje Cię trzymanie historii i wizualizacja (za sprawą rrdtool) obciążenia różnych zasobów maszyny na osi czasu warto zapoznać się z cacti. Poza tym zależnie od stosowanej wewnętrznej polityki bezpieczeństwa i otwartości przydatne może być oprogramowanie ułatwiające zamykanie usług w klatki, np. Jailkit. Wszystko co powiedziałem to tylko ogólniki, szczegóły zależą od tego co chcesz dokładnie osiągnąć. [EDIT] @Sponsi: Nie śledziłem aż tak zachowania użytkownika JarekMK, ale wydaje mi się, że pyta hipotetycznie, bo przecież nie będzie stawiał hostingu na VPS-ie (będzie?), a co najwyżej, jak myślę, "mikrohosting" dla siebie (może też znajomych) do poćwiczenia, więc nie ma chyba co przesadzać.

Generalnie Internet może być źródłem wiedzy w wymienionych przez Ciebie dziedzinach. Przyznam jednak, że osobiście sam wolę książkę od ślęczenia przed monitorem. Chcesz zgłębić wiedzę na wielu płaszczyznach i bardzo dobrze, ale poza literaturą niezbędna będzie praktyka i nie możesz o tym zapominać. Z książkami bywa ciężko z powodu zakładanego i realizowanego poziomu trudności przekazu jak i stopnia znajomości czytelnika z zagadnieniem. Poza tym ciężko trafić w wartościową pozycję np. o jakimś języku programowania, która poza składnią i technikami pokazywałaby jak powinno się pisać w danym języku. Znajomość warsztatu danego języka, wzorców projektowych i typowych rozwiązań to nie wszystko. Jeżeli chodzi np. o literaturę związaną z PHP, ale nie zamykającą się na pokrewne tematy, dość ciekawą moim zdaniem jest pozycja: PHP5. Zaawansowane programowanie. Edward Lecky-Thompson, Heow Eide-Goodman, Steven D. Nowicki, Alec Cove Niech Cie to "zaawansowane" nie przeraża, jedyne czego autorzy oczekują to podstawowa znajomość PHP, a tę zdobędziesz bez problemu z sieci (tutoriale, kursy). Książka jest właśnie wartościowa IMHO dla tych mniej zaawansowanych, bo delikatnie wprowadza w programowanie obiektowe, UML, wzorce projektowe (tego jest już trochę więcej i dobrze dla Ciebie), metodyki planowania, rozwoju i zarządzania projektami czy też zapewniania jakości. Jeżeli w którymkolwiek z "okolicznych" tematów będziesz chciał się doszkolić to i tak sięgniesz po dodatkowe teksty, ale po przerobieniu tej książki będziesz po prostu wiedział nieco więcej niż tylko o fundamentach poprawnego programowania w PHP5 (oryginalny tytuł jest tu lepszy: Professional PHP5, słowo zaawansowane moim zdaniem zostało użyte na wyrost).

Zgadzam się, że nasza-klasa nie była oryginalna. Tzn. dla niektórych jest oryginalne to, że lekko zmienili formę innych społecznościówek - nie ma potrzeby dostania zaproszenia, etc. Dużo im pomogła nagonka medialna wywołana przez Agorę a propos bezpieczeństwa itp. zagadnień. Agora, która przecież chciała kupić ten serwis, ale o tym się jakoś rzadziej wspomina. Nie ma mnie na NK i nie przewiduję być, ale do wielu innych social networks też można by się przyczepić, po prostu mało kto to robi. Są i już. Nawet jak ktoś wykryje błędy, mało który ZU o tym się potem dowiaduje, chyba że sam padnie ofiarą ataku. Serwisy do dzielenia się plikami IMHO jeszcze się nie wyczerpały. Tu też zadziwia przykład rapidshare-ów (są dwa i dwie różne firmy za tym stoją), które dominują, a przecież nic specjalnego nie oferują (tzn. teraz już tak, dużą bazę plików). Samo istnienie serwisu bez odpowiedniej reklamy będzie jednak skazane na porażkę albo przynajmniej brak popularności, poza kręgami, które o nim wiedzą. Co z tego, że mihd.net jest fajny, ma trochę userów, ale to nie to co rapidshare'y.

Również się na to piszę... Mam nadzieje, że RoR po FastCGI chodzi i jest możliwość dostania dostępu do shella.

Czy mam rozumieć, że gdy zakładałem wątek [wirtualny] Hosting z Ruby on Rails, ssh (Cena do 150 PLN brutto / rok) "obróbka" nie doszła jeszcze do etapu zawierającego następujące 2 elementy: - dostęp do shella, - Ruby on Rails via FastCGI? Moje wymagania były/są nieco mniejsze, a i tak nie przetestowałem dotychczas żadnej spełniającej oczekiwania oferty (poza jedną pozornie je spełniają - cal.pl, która okazała się dużą pomyłką). Za to dowiedziałem się, że w linuxpl.com od pakietu w5gb (231,80 PLN brutto / rok) jest ponoć możliwość odpalenia RoRów po FastCGI, ale koszt hostingu jest większy niż bym tego chciał, toteż nie podjąłem się jeszcze testu tam. Czy jest możliwość poznania szczegółów aktualnej oferty XXL-WEB.COM? Sformułowania "chyba wszystko" oraz "praktycznie wszystkie" są dość mocno lakoniczne.

SMF jest lekkie i nie powinno mieć żadnych problemów. Do tego mod Pretty URLs (osobiście go nie ćwiczyłem, bo nie miałem takiej potrzeby) i problem chyba rozwiązany.

Racja, przedobrzyłem... Na inną domenę (z innym htaccess) zwykle dawałem i przycinając teraz nie przemyślałem tego.