Cześć!
Mam taki stan sieci:
#1 szafka rackowa - 2 x switch HP 48x10/100/1000 + 4xSFP (podłączonych ~70 użytkowników)
#2 szafka rackowa - 1 x switch Cisco 24x10/100/1000 brak SFP (podłączonych ~20 użytkowników)
#3 szafa rackowa - serwerownia - 10 serwerów (kontrolery domeny, router, etc)
Każda szafka rackowa jest w innym pomieszczeniu i obecnie wszystko jest łączone miedzią. Odległości między serwerownią a szafkami rack są rzędu 60m. Domena na Windows Server, użytkownicy wymieniają się między sobą dużymi paczkami danych i na serwerach leżą duże paczki z danymi (dane rzędu 1 do 10GB)
Potrzebuję Waszej inwencji twórczej jak to optymalnie połączyć światłowodem dla osiągnięcia największej wydajności i mieć duży zapas na przyszłość. W szafie #1 Stackować swiche światłowodem czy lepiej lecieć oddzielnie światłowodami bezpośrednio do serwerowni? Jaki switch kupić do serwerowni tak, żeby mieć zapas za NIC Teaming?