Bidne geszeftsfirery z HE nie potrafią pobrać pieniędzy z eKarty, dokładnie to z dwóch eKart należących do różnych osób. Nie pytali o CVV, a jak poprosiłem ich żeby spróbowali jeszcze raz i podałem CVV, to nie wiedzieli co z tym zrobić.
Od roku płacę im wypukłą kartą, której pełne dane musiałem wysłać faksem na ichnim formularzu. Teraz się trzęsę ze strachu na myśl, że jakiś hotentocki złodziej skorzysta z tego faksu i mnie oskubie robiąc zakupy na Gran Canaria. Raz mieli problem nawet z tą kartą i trzeba było Ueberweisung z mBanku wysłać, płacąc 8 EUR opłat manipulacyjnych za przelane 16 EUR. Nie wspomnę w jakim formacie mają na dokumentach numer swojego konta i jak się on ma do naszych realiów bankowych.
Ostatnia faktura jaką otrzymałem z HE ma swój unikalny numer i opiewa na 0 euro i 0 centów.
Wysłałem dzisiaj emaila z pytaniem co to ma być, oraz z prośbą o nie przedłużanie umowy ponad obecną terminówkę. Napisałem to po angielsku i przedukałem na niemiecki dwie godziny sprawdzając składnię, gramatykę i słownictwo. Odpisali, jak zwykle jednym zdaniem wielkości standardowego SMS'a i jak zwykle nie całkiem na temat. Tłumacząc na polski: "HE otrzymało pieniądze bians zobowiązań jest zerowy, niestety za późno (dostali pieniądze ? ) i umowa zostałą rozwiązana." Oczywiście rozwiązano bez powiadomienia (może coś jeszcze przyjdzie), oczywiście serwer nadal działa (pewnie kiedyś wyłączą), nie wiem tylko po co jest ta wesoła faktura z zerową kwotą.
Może jednak to jest normalna firma, tylko ja mam pecha do Szwabów z Kolonii ?