dobry duch

ajo nie jest rusela ale on dobrze się trzymał z twórcą ajo... on był tylko i wyłącznie sponsorem i adminem serwera... EDIT: zauważcie na stronce którą podałem wyżej (ajo.pl) ile im pieniędzy brakuje na "nowy serwer" 1200zł - nie wydaje wam się znajoma ta kwota? czyż nie takiej kwoty potrzebuje rusel aby popłacić swe długi?

jejkuś... ajo padło i zaczęli zbierać pieniądze na rzekomy nowy serwer a rusel wisi wam wszystkim kase... do tego cudownie ocalała baza danych... teraz jakieś wnioski?

witam wszystkich bardzo serdecznie... forum o którym była mowa (ajo.pl) działało i rozwijało się bardzo prężnie. Pewnego dnia administrator oznajmił że niedługo będzie musiał zamknąć forum gdyż nie stać go na opłacenie serwera... wtedy właśnie pojawił się pan rusel on jako dobry duch zasponsorował serwer pod to forum... ale po niedługim czasie znów zaczęło brakować pieniędzy więc administracja uruchomiła tzw. "dobrowolne dotacje" i znaleźli się tacy którzy wpłacali pieniądze... z tego co zdążyłem zauważyć ów akcja nie cieszyła się jednak ogromnym powodzeniem. dnia 17 maja br w godzinach popołudniowych ni z tego ni z owego ajo po prostu zostało wyłączone... użytkownicy dostali wiadomość od administracji że serwerownia wywaliła ajo z serwera i to że nie można odzyskać pieniędzy które zostały przelane na konto firmy Hetzner Online AG na której był wykupiony serwer... jednocześnie dostaliśmy wiadomość że forum może działać znowu ale potrzebne są kolejne wpłaty aby wykupić serwer w Rosji tudzież Azji. Kilka godzin później ujawniono informację że baza danych została uratowana i nikt nie straci ani jednego posta (cóż za szczęście ) cała ta sytuacja zbiegła się w czasie z zamieszaniem na temat strony z napisami do filmów (napisy.org) która również była na niemieckim serwerze - tak samo jak ajo... osoby które chcę zagłębić bardziej tę sprawę zapraszam tutaj: http://www.ajo.pl mam nadzieję że dostrzegacie jakiekolwiek powiązania Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie