izi_men

Czuję się zobowiązany po tym jak pisałem wyżej do napisania czegoś, choć nie ukrywam że minęło zbyt mało czasu by mieć pewność. W dniu dzisiejszym otrzymałem fakturę, a od mojego ostatniego postu do chwili obecnej nie było się do czego przyczepić. Żywię nadzieję że wszystko wróci do normalności i ten poziom (przykład ostatniego tygodnia z HTN) zostanie zachowany. Total uptime:99.77% Downtime:53 min 23 sec Weekly uptime:100.00% Day 2007-05-27 Uptime:100.00% Day 2007-05-26 Uptime:100.00% Day 2007-05-24 Uptime:100.00% Day 2007-05-23 Uptime:100.00% Day 2007-05-22 Uptime:100.00% Day 2007-05-21 Uptime:100.00% Mam nadzieję że nie prędko odwiedzę ten wątek. Życzę tego sobie, innym korzystającym z usług IMN jak także - a może w szczególności samemu usługodawcy. p.s. Dziękuję za podpowiedź "BOSS". Byłem i rozglądnąłem się. Zachowałem tą wiedzę na przyszłość. Może się przydać. Pozdrawiam

Ten post jest dedykowany dla tych, którzy śledzą ten temat. W przeprowadzonej przed chwilą rozmowie telefonicznej z właścicielem IMN przede wszystkim potwierdziłem swoją wiarygodność co jest nie bez znaczenia. Nie jestem nasłany przez konkurencję i nie robię tego z nudów, itp... A teraz bardziej konstruktywnie: - Otóż mam konto i cena też się zgadza (dokładnie 242.78,-) - z rady skorzystałem i zadzwoniłem - tym razem się udało. Oczywiście wyjaśniliśmy sobie też poprzednie telefony i jak się okazuje nikt tu nikogo nie wpuszcza w maliny. - O fakturach też była mowa - O tym że moja strona ma się ponownie pojawić - też - o zobowiązaniach firmy IMN co do zadość uczynienia za przerwy - także Reasumując: Rozmowa odbyła się w cywilizowanym tonie i na chwilę obecną pozostaje tylko poczekać na efekty. O nich nie omieszkam napisać (bo sam się do tego zobowiązałem).

To ja informuję Pana że od dnia 08.05.2007 od mniej więcej 19:00 do dnia dzisiejszego tj. 09.05.2007 (w chwili obecnej godz.15:20) serwer jest martwy! Jeżeli ma Pan czelność powiadamiać tą drogą tylko garstkę klientów to niech to będą rzetelne informacje. Proszę powiadomić swojego pracodawcę o ile Pan sam nim nie jest że nie odbieranie telefonów nie rozwiąże żadnych problemów. Od odpowiedzialności w ten sposób jeszcze nikt nie uciekł. Skandalem jest to co wasza firma wyprawia od początku tego roku. Nie ma tygodnia żeby IMN działał bez zarzutu lub chociaż w ramach "cierpliwości" o którą Pan zabiega. Stanowczo potwierdzam. Od momentu mojego pierwszego wpisu na tym forum zaglądam tutaj za każdym razem gdy serwer "pada" - niestety jestem tu więc często. Prowadzę nawet dokumentację by w odpowiedniej chwili z niej skorzystać. Nie znam jednak przyczyny usuwania postów zawierających konkretne dane - bo tylko takie są usuwane co wynika z moich obserwacji. Mam nadzieję że powodem są bany lub inne wewnętrzne sprawy administratora tej strony bo w innym przypadku ten wątek traci swoją wiarygodność. Podpisuję się pod tym i stanowczo odradzam. Chyba że usługa ta będzie kosztować nie jak w moim przypadku 250,- a 25,-. Trudno wtedy wymagać jakości wyższej niż ta, którą teraz oferuje IMN.

Witam. Postanowiłem się zarejestrować i po przeczytaniu całego wątku podpisać pod większością postów. - Jestem wiarygodny (pomimo że to pierwszy post) Mam z nimi do czynienia już drugi rok a tutaj trafiłem przez przypadek. Oczywiście sprawcą jest fakt kolejnego padnięcia IMN1. Szukałem czego kolwiek i znalazłem was. Serwer leży całą gębą. Jestem gotów iść na noże. Jak ktoś z was chce się przyłączyć to zapraszam. Nie mam niestety szczegółowej dokumentacji ale wiem że wy takie statystyki prowadzicie. Dodam tylko od siebie do waszych opinii to że ani za pierwszy rok, ani też za drugi po dokonaniu wpłaty i moich monitach nie doczekałem się faktur (na firmę). Zmuszony będę zgłosić ten fakt odpowiednim instytucjom i niech ten wał się wreszcie zakończy. Nie będę komentował treści wcześniej publikowanych, jako by winę wiecznych padnięć na weekendy ponosi administrator holenderski czy bóg wie kto jeszcze bo to gadka głupiego mierzącego swoją miarą innych. Jestem właścicielem firmy i kooperuję z innymi, a w efekcie takiej współpracy powstaje produkt dla klienta. Jeżeli jedna firma nawala i np. spala terminy płatności, robi wały terminowe itp. to nie koniecznie oznacza to zerwanie umów. Po prostu zmianie ulega stosunek partnerski. Właściciel IMN może tłumaczyć się w sposób jaki przytaczany był we wcześniejszych postach że ktoś tam nie pracuje w weekendy i to dla tego. Ja osobiście w to szczerze wątpię. Moja teoria jest bardziej przyziemna. Gość zalatuje w gumy czego efektem jest taki stan że najczęstsze padnięcia zaliczane są właśnie w okresie największej "oglądalności". Działanie celowe mające na celu zmuszenie kogoś do "przemyślenia" kilku kwestii. Nasza frustracja też jednak jak widać go nie rusza więc może ruszą go odpowiednie instytucje. p.s. Należy dotrzeć do innych (firmy) i zacząć działać. Ja nie bardzo wiem jak. Z czasem też nie za bardzo ale postaram się tu zaglądać i poprzeć waszą inicjatywę - jeżeli się taka pojawi. Pozdrawiam.