nnd_newbie

1) Sprawdź swoje dane i adresy email w proserwer i OVH. 2) Uzyskujesz kod AUTHINFO dla swojej domeny w proserwer.pl. Nie znalazłem instrukcji więc będziesz musiał się skontaktować z obsługą klienta w proserwer.pl. W najgorszym przypadku będziesz musiał wysłać wniosek pocztą polską, w średnim - wysłać skan wniosku pocztą elektroniczną, w najlepszym - uzyskasz AUTHINFO gdzieś z panela. 3) Zamawiasz swoją domenę w OVH (tak, niezbyt to intuicyjne). Jak OVH sprawdzi, że domena jest zajęta wyświetli opcję przeniesienia. 4) Przeklikujesz proces zamówienia, w trakcie wpisujesz kod AUTHINFO 5) Dostajesz na email wiadomość od NASKu w którym musisz potwierdzić chęć przeniesienia domeny 6) Czekasz na transfer 7) Gratulacje! Jesteś w OVH Brzmi skomplikowanie, ale nie jest. Najwięcej problemów może sprawić proserwer przy wydaniu kodu AUTHINFO, ale się nie poddawaj. Transfer domen warto mieć opanowany, więc potraktuj to jako naukę. A OVH ma najlepsze ceny dla domen i spore możliwości. EDIT. Sprawdziłem, że registrarem jest Consulting Service Sp. z o.o., więc obstawiam, że aby uzyskać kod AUTHINFO będziesz musiał wysłać emailem skan wniosku i skan dowodu osobistego. Kod otrzymasz na adres email podany we wniosku. Mi ostatnio operacja zajęła 1 dzień roboczy (wniosek wysłany w sobotę, ok. 13 w poniedziałek miałem kod na emailu)

Próbuję skonfigurować własne nazwy dla serwerów DNS, bez uruchamiania własnych serwerów DNS tylko pozostawiając domeny zaparkowane w OVH. Znalazłem taki opis, który sugeruje, że jest to możliwe: http://pomoc.ovh.pl/TworzenieHosta Moje DNSy z OVH to ns110.ovh.net - 213.251.128.154 dns110.ovh.net - 213.251.188.154 Zatem dodaję dwa wpisy A do strefy DNS: ns1.mojadomena.pl - 213.251.128.154 ns2.mojadomena.pl - 213.251.188.154 Dodaję dwa rekordy GLUE: ns1.mojadomena.pl - 213.251.128.154 ns2.mojadomena.pl - 213.251.188.154 Na koniec usuwam serwery OVH i dodaję swoje w "Serwery DNS": ns1.mojadomena.pl - 213.251.128.154 ns2.mojadomena.pl - 213.251.188.154 Ale w strefie DNS pozostają wpisy NS: mojadomena.pl. NS dns110.ovh.net. mojadomena.pl. NS ns110.ovh.net. Nie mogę ich usunąć, nie mogę edytować ani dodać nowych. OVH mnie straszy komentarzem: Aktualnie korzystasz z następujących serwerów DNS: ns1.mojadomena.pl ns2.mojadomena.pl Aby poniższa strefa DNS działała, zmień serwery DNS na: dns110.ovh.net ns110.ovh.net I mam błędy w "sprawdzaczach" DNS z powodu niezgodności serwerów w parent i local (screenshot w załączniku) Czy taka konfiguracja w ogóle zadziała? Czy strefa w OVH będzie aktywna czy jednak wrócić do ustawień standardowych? Można to poprawić? Czy jest to błąd OVH, że nie zmienił wpisów NS w strefie? PS. Zdaję sobie sprawę, że to trochę sztuka dla sztuki, ale chciałem zobaczyć jak to będzie wyglądać.

Jak dochodzi na własny email, a tylko na wp.pl nie, to raczej wtyczka działa i w PHP bym nie szukał problemu. Kto we wtyczce jest ustawiony jako nadawca? 1) Na hostingu mogą nie pozwalać na wychodzącą pocztę jeśli nadawca nie ma u nich skrzynki (np. w home.pl) 2) Odbiorca (w Twoim przypadku wp.pl) - może nie odbierać poczty jeśli serwer nadawca jest nieautoryzowany (jeśli nadawcą jest adres z @wp.pl to wp.pl może, a nawet powinno odrzucać pocztę) Osobiście obstawiałbym drugą opcję, czyli jakiś filtr antyspamowy/zabezpieczenie. Spróbuj skonfigurować wtyczkę, żeby wysyłała pocztę po SMTP. Ustawienia dla wp.pl: http://pomoc.wp.pl/id,14530922,pytanie.html?ticaid=118d46 Można też ustawić wtyczkę żeby nadawcą był adres z Pana domeny. Najlepiej dodać też do DNSa wpis SPF autoryzujący Pana serwer do wysyłki emaili z tej domeny. Wtedy wp.pl nie powinno robić problemów z odbieraniem takiej poczty. A na koniec radziłbym zacząć używać adresu z domeny własnej. Wygląda to profesjonalniej, masz mniej problemów i więcej możliwości. Nie musisz rezygnować z poczty w wp.pl. Wystarczy, że zaczniesz umieszczać adres firmowy na nowych ulotkach/wizytówkach. Pocztę z wp.pl przekieruj na adres firmowy i zawsze odpisuj już z firmowego. Z czasem kontrahenci się przestawią i w końcu na wp.pl nie będzie wpadało prawie nic. A adres na wp.pl i tak możesz zostawić aktywny w nieskończoność, nigdy nie wiadomo czy coś nie wpadnie.

Każdy? Wybierz dowolny hosting z listy http://www.webhostingtalk.pl/ranking/ i będzie spełniał wymagania. Chcesz taki który ma dobre opinie, to trzymaj się pierwszej dziesiątki albo dwudziestki.

Ale co znaczy przyspieszenie? Chodzi Ci o to, że jak część linków będzie po http to będzie szybciej się ładowała bo nie będzie narzutu na szyfrowanie? Jak dla mnie karkołomny sposób na przyspieszenie strony. 1) Mogą być problemy 2) Po co szyfrowanie w ogóle, jeśli na większości stron i tak będzie ostrzeżenie, że strona nie w pełni bezpieczna? To tylko zwiększy nieufność użytkownika. Jak chcesz w ten sposób przyspieszać stronę to lepiej włącz https na wybranych stronach (logowanie, zarządzanie kontem, itp) a tam gdzie nie jest potrzebne wyłącz w ogóle.

Masz dobrze ustawioną bramę domyślną na hostach? Adresy pobrane przez DHCP?

A Pan chce tam tylko storage zrobić czy całą maszynkę? Bo to jest cena tylko za przechowywanie danych w S3. Instancje serwera to usługa EC, a dyski to EBS. Za T2.xlarge(16GB, 4vCPU) plus 100GB dysków i data transfer out (poza Amazon Cloud) 70GB/miesiąc zapłaci pan $176,23 czyli ponad 700 zł miesiąc. Kalkulator jest tutaj: http://calculator.s3.amazonaws.com

Też skłaniałem się do opcji 1) czyli zakup na prywatną osobę i potem cesja. Oszczędności przy rejestracji znikome, więc do pominięcia. Myślałem, że może jest jakiś inny prosty sposób, ale widać nie ma co kombinować. Dzięki za odpowiedzi.

Akurat nie ja zakładam, tylko osoba bliska Niemniej rzeczywiście koszty można sobie odpuścić. Jak już napisałem opcja 2 odpada. Opcja 3) nie wiem czy jest do zrobienia. Jeśli tak to u jakiego registrara, bo niektórzy tylko sprzedają z płatnością z góry? Czy w ogóle jest sens się za to zabierać, bo może założenie firmy trwa dłużej niż rezerwacja domeny? Opcja 1) nawet bez odliczania kosztów to wciąż dodatkowe formalności (cesja). Wątek ten założyłem, żeby się upewnić czy nie ma prostszego sposobu niż te które wymieniłem, a o odpowiedzi prosiłbym osoby które dobrze znają procedury rezerwacji/zakupu domen i registrarów i/lub spotkały się z podobnym problemem.

Wow. Po kolei. Nie widzę tu nic nieetycznego. Domena musi być gdzieś zaparkowana. W Twoim przypadku masz dwie możliwości: uruchomić własny serwer DNS lub skorzystać z serwerów DNS sprzedawcy domeny (jeśli udostępnia). Jak masz doświadczenie i porządny serwer/łącze to stawiaj DNS u siebie. Jeśli nie to pozostaw obsługę DNSa w OVH. Nie kupowałem domen w OVH, ale w kilku innych firmach i zawsze obsługę DNS zostawiałem na serwerach sprzedawcy albo parkowałem na hostingu. Na fizycznych serwerach firmowych nie mam w ogóle uruchomionego serwera DNS. Myślę, że OVH udostępnia w panelu możliwość zarządzania wpisami A, CNAME, MX i TXT (4 najważniejsze). Jeśli tak, to nie widzę powodu, żeby przenosić DNSa na własny serwer. Nic mi o tym nie wiadomo, żeby miało to wpływ na wyszukiwarki. 1) Wpisem A przekierowałeś ruch z głównej domeny na swój serwer. Prawdpodobnie w panelu OVH jest więcej wpisów np. CNAME dla poddomen kierujących na główną domenę. W ten sposób wszystkie te wpisy też kierują na Twój serwer. Jest to jak najbardziej poprawne rozwiązanie. 2) Tak, możesz edytować wpisy MX i przekierowywać obsługę poczty na dowolny serwer. 3) Kolejne domeny także możesz tak robić.

Witam. Po skrajnie różnych opiniach o OVH (dobrych za technikalia i złych za support i marketing) postanowiłem przetestować Hosting Performance. Na stronie jak byk: od 39,99 netto/msc i 1 domena za darmo Więc dodaję do koszyka, klikam zamów i dostaję formularz "Zarejestruj domenę" bez możliwości pominięcia. Nie potrzebuję domeny, ale pal licho, niech będzie, zamówię, w końcu mam 1 z darmo. Dodaję domenę .pl i dostaję cenę 9,95. Dobra 10 zł to nie majątek, klikam dalej, przebijam się przez dodatkowe oferty do zakupionej domeny, potem muszę wybrać albo certyfikat Let's Encrypt albo płatny (Grrr! Dla domeny której nawet nie chcę). Idę dalej, podsumowanie zamówienia, rabat za domenę naliczony (OK, jest za darmo), ale całość zamówienia 479,88 zł netto (hosting za cały rok). I tutaj się poddałem, odechciało mi się. Pytania do osób które mają OVH lub niedawno zakładały konto: 1) Czy OVH naprawdę jest takie nachalne z wciskaniem niechcianych rzeczy na każdym kroku? 2) Czy istnieje możliwość uruchomienia konta testowego (najlepiej za darmo)? Praktycznie każdy inny hosting oferuje taką możlwość. 3) Czy istnieje możliwość opłacania abonamentu miesięcznie? Pozdrawiam

No to chyba kolejny argument, żeby w hosting w OVH nie wchodzić.

Mi nie trzeba włazić w tyłek, nawet nie lubię Ale kupowanie w ciemno hostingu? Bez możliwości testów? Nie zarekomenduję przełożonemu serwera przedstawiając mu pozytywne opinie z forum. A 400 zł płatne z góry to troszkę za dużo. Mam nadzieję, że jednak oferują konto testowe po kontakcie z supportem. Tylko czemu nie w standardzie? I nie zgodzę się że jest zbyt duże. Taki np. Amazon AWS jest jeszcze większy, a pozwala na testy, nawet do roku za darmo. Podobnie zresztą jak prawie każdy usługodawca wliczając w to nielubianego przeze mnie home.pl (chyba największy na polskim rynku) Przykro stwierdzić, ale po tym co się nasłuchałem o OVH, jacy duzi i potężni to pierwsze wrażenie raczej odrzucające. Tym bardziej że im więcej opinii czytam np. o błędach w panelu zarządzającym, tym mniej chce mi się chce w to wchodzić. No cóż. OVH nie potrzebuje mnie, ja nie potrzebuję OVH. Rozejdziemy się w zgodzie.

No cóż ich decyzja biznesowa. Ale ja w życiu nie zdecydowałbym się na opłacenie hostingu na rok z góry bez możliwości przetestowania. Nie mówiąc o tym, że nawet po testach dobrze uruchomić produkcyjnie na miesiąc zanim się podejmie ostateczną decyzję. A najwidoczniej opcja testów jest albo niedostępna albo dostępna na jakieś specjalne życzenie po kontakcie z supportem. Ja chyba sobie odpuszczę. Nachalny marketing i zakupy w ciemno to nie jest to co mnie zachęca. Na rynku jest mnóstwo innych nawet lepiej ocenianych hostingów, które nie robią takich problemów. OVH za bardzo mi pachnie home.pl i nazwa.pl, a właściwie zaczął mi pachnąć nawet gorzej. Dzięki za odpowiedzi.

Jeżeli chodzi o stronę "mojeprogramy.com" to akurat najwięcej masz elementów bez szyfrowania z własnej strony. Niektóre to odnośniki i te nie generują Ci teraz błędu, ale przeniosą klienta na wersję nieszyfrowaną (chyba, że zagwarantujesz przekierowanie w .htaccess). Ale najlepiej od razu poprawić. Natomiast te wszystkie treści "zassane" bez https np: http://mojeprogramy.com/wp-content/uploads/2012/10/ikona-9.png generują Ci błąd. Lepiej, żebyś nie używał odnośników bezwględnych do elementów własnej strony, bo przez nie będziesz miał problemy z przejściem z http na https i odwrotnie. A te które mają być bezwględne (czyli z tego co widzę Google i Facebook) zmieniasz na https i załatwione.

Po pierwsze sprawdź w phpinfo() czy masz włączony MySQL. Jeśli nie to sprawdź czy masz w php.ini (albo w innych opcjach ) zaznaczone moduły z MySQL. Np. w DirectAdmin w hekko.pl jest to w "Ustawienia globalne PHP". W szczególności interesują cię: mysql, mysqli, mysqlnd i być może pdo_mysql. Jak dalej nie masz obsługi MySQL to wal do obsługi mintshost.pl i niech naprawiają. Po drugie jeśli MySQL w PHP jest włączony (a na 99% zakładam, że jest) to problemu szukaj raczej w skrypcie. Tutaj już nie pomogę. Aby sprawdzić czy wszystko działa możesz wystartować coś innego np. Wordpress - jak i tam się wykrzacza wal do obsługi. PS. Nie wiem jakiego dokładnie modułu potrzebuje Xibo Open Source Digital, ale jeśli przestarzałego, podstawowego "mysql" to o ile pamięć mnie nie myli jest już niedostępny w PHP 7. Jeśli masz taki ustawiony to zmieniaj wersję PHP i za każdym razem sprawdzaj jakie moduły MySQL są załadowane. Spróbuj odpalić Xibo na takiej wersji dla której masz wszystkie moduły mysql (czyli: mysql, mysqli, mysqlnd i pdo_mysql). Proponuję zacząć od PHP 5.3, piąć się po kolei przez 5.4, 5.5, 5.6, 7 i zatrzymać się na najnowszej która działa.

Mi też musi Pan podziękować i chyba większości poważnych programistów Ale życzę szczęścia. I niech Pan poda adresy stron, chętnie zobaczę co się uda stworzyć w te 3 tygodnie.

Tu się zgadzam. I dlatego nie lubię nawet 17" bo w porównywalnej cenie można kupić laptop<14" i monitor>20". Mobilność większa, a komfort pracy w domu przy biurku większy.

Mintshost podaje że dla hostingu WWW dostęp do PHP.ini masz poprzez Direct Admin. Z tym, że ja nie znam hostingu w którym MySQL nie byłby domyślnie dostępny w PHP.

Mi się nie podoba, bo w zestawieniu masz tylko 15,6" i 17,3" i to nawet nie gamingowe. A biorąc pod uwagę, że trend jest raczej odwrotny i laptopa się kupuje w celach mobilnych, a nie żeby podgrzewał akwarium przy biurku, mile widziane byłyby 12"-14".

Czy wy się nie za bardzo podniecacie? Koleś pytał o domenę w promocji na ROK. Nie interesuje go nawet jaka to będzie (.pl, .net. .org czy .xy) i żałuje 15 zł na rejestrację w normalnej firmie. O jakim 4 letnim biznesie tu mowa? A że się ludzie nacinają na takie promocje? Zawsze się znajdą tacy co się natną. Ale zakładam, że mamy taki zawód i wykształcenie, że potrafimy przeanalizować cyferki i podjąć chłodną decyzję. Jak ktoś planuje 4 letni biznes to powinien zwrócić też uwagę na inne czynniki niż tylko cena przedłużenia: jakość panelu administracyjnego, obsługiwane wpisy, sposób uzyskiwania kodu AUTHINFO czy nawet koszt transferu domeny (i broń boże nie mówię, że home.pl jest w tym lepszy) A w ogóle w wyliczeniach powinno być: Home.pl - rejestracja 0 zł, odnowienie 123, transfer, odnowienie 50 zł, odnowienie 50 zł. Suma 223 za 4 lata.

Jak używa tylko prywatnie (np. chce ładną domenę dla domowego NAS) to może żonglować dwoma domenami na przemian, 1 rok taka, drugi rok taka. Ja tak robiłem. Rejestracja na rok może też mieć sens jeśli ktoś chce sprawdzić czy biznes wypali. I mówiąc szczerze jeśli ktoś myśli o domenie/stronie poważnie to wyłożenie 15 zł za pierwszy rok w normalnej firmie czy 50 zł więcej w przyszłym roku w home.pl (tylko jeden raz, potem można uciekać) - to są "grosiki na waciki". Dlatego zakładam, że jak ktoś żałuje 15 zł na domenę to jednak potrzebuje jej do zabawy, nauki czy testów. Sam w home.pl "kupuję" 5 domen za 0 zł, bo przydają mi się do testów. Można sobie poćwiczyć np. generowanie multidomenowych certyfikatów SSL, bawić się wpisami DNS, delegacją itp. A fakt że pytający chciał jakąkolwiek domenę: .org, .net czy .pl - też raczej wskazuje, że to nauka albo użytek prywatny.

Hę? Chodzi o komunikację z Gnum czy emaile wysyłane na domenę kupioną w Gnum? Jeśli o drugie to i tak chyba lepiej dokonać delegacji domeny na serwer gdzie mamy hosting co ułatwi zarządzanie i skutecznie uniezależni nas od awarii Gnum.

Mnie irytuje gorszy wynik w Google PageSpeed Insights. Nie chce mi się też tłumaczyć klientowi czy szefowi o co chodzi z przekierowaniami. Poza tym sam nie jestem pewny czy to nie ma wpływu np. na gorsze pozycjonowanie w Google. Wpis do .htaccess podany przez Piotr GRD rozwiązuje sprawę

Nie bardzo. Pytanie było o darmową domenę na pierwszy rok i na pierwszy rok za darmo jest. Nie musisz dokupować hostingu, nie musisz dopłacać za dodatkowe usługi, domeny są w pełni funkcjonalne, nie ma sztucznych ograniczeń. Tak zrozumiałem "kruczki". O przedłużaniu nie było mowy. Może pytający chce domenę na rok do testów? Może to strona prywatna i co roku chce odnawiać po wygaśnięciu za 0zł albo żonglować na przemian dwoma domenami za 0 zł? Obawiam się że w pełni za darmo nigdzie nie znajdzie. Albo płacisz albo usługodawca musi sobie inaczej odrobić. A takie zapisy o przedłużaniu znajdzie się w wielu promocjach i to takich nie za 0 zł. PS. Właściwie jest pewien kruczek: w regulaminie zgadzasz się na otrzymywanie ofert handlowych, ale można to obejść podając "śmieciowy" adres email.