KulturalnyUżytkownik

VPS'a mam, 1GB ramu, na początek wydaję mi się, że wystarczająco

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Postaram się pobawić w jakieś postfixy i ts'y. Jednak ciągle czekam na jakieś odpowiedzi, rady bardziej doświadczonych ludzi zawsze się przydadzą

Na razie skupiam się na ubuntu/centOS, WS znam w miarę dobrze, jednak wersję z interfejsem graficznym, miałem między innymi z tego egzamin zawodowy. A o prace jest ciężko? Tak, żeby dostać się po technikum.

Dzięki za odpowiedź. Napisałeś, że wszystko zależy od wiedzy, jednak jaka jest ta wiedza? Co trzeba umieć? Od dłuższego czasu bawię się na serwerach, najpierw były to serwery na virtualboxie, teraz przeniosłem się na VPS. Po technikum chciałbym iść na jakiś staż, a w międzyczasie studiować zaocznie.

Cześć, Jestem w technikum, od września ostatni rok, tak więc przydałoby się w jakiś sposób ogarnąć i w jakimś stopniu pomyśleć o przyszłości, o tym „dorosłym życiu”. Na razie mam 2 kwalifikacje zaliczone (wyniki egzaminu praktycznego z e13 niby pod koniec sierpnia, jednak jestem pewny że wszystko poszło po mojej myśli) choć i tak mam świadomość, że te kwalifikacje za bardzo nie pomagają w znalezieniu pracy. Przez całe technikum próbowałam wielu dziedzin informatycznych. Od programowania – desktop i web, przez różnego rodzaju raspberry pi, tworzenie sieci komputerowych, aż po zarządzanie serwerami – linux, windows. Z tego wszystkiego na dzień dzisiejszy przemawia do mnie administracja serwerami. Jestem w stanie przygotować taką maszynę pod stronę internetową, zoptymalizować i wstępnie zabezpieczyć. Jednak wiem, że to za mało. Co taki administrator (oczywiście administrator to może zbyt duże słowa, bez doświadczenia to nie ma raczej szans) powinien potrafić? Oczywiście bash to podstawa z tego co słyszałem. Czego się uczyć i jak się uczyć, szkolić? I jak to jest z pracą, czy taki człowiek, po technikum ma jakiekolwiek szanse na dostanie się na takie stanowisko? Jest zapotrzebowanie na to? Tylko nie podchodźcie to tego tematu i do mojej osoby zbyt krytycznie, liczę, że postaracie się mi odpowiedzieć w miarę normalny i przyjazny sposób