Witam,
Moja mała uwaga - z życia wzięte:
Słyszałem, że niektóre prywatne uczelnie zatrudniają swoich pracowników właśnie na podstawie umowy o dzieło. Umowy zawierane są co 12 miesięcy, na okres 1 roku. Niestety nie wiem czy taki nauczyciel spotyka się z każdą grupą jeden raz czy kilka razy w trakcie tego okresu, a to wydaje mi się znaczące dla stwierdzenia czy jest to umowa o dzieło czy umowa zlecenie.
Co do kary finansowej to myślę, że trudno będzie się od niej wykręcić. Pracodawca może dowodzić np. swoich utraconych korzyści czy poniesienia dalszych kosztów w związku z koniecznością zatrudnienia nowego pracownika.
Mogę się mylić, bo prawa w tej dziedzinie nie znam zbyt dobrze.
Mam nadzieję, Aniu, że uda Ci się jakoś wyplątać z tej sytuacji.
Pozdrawiam
Piotr