marsjan155

Witam, To mój pierwszy post na forum więc chciałem się przywitać. Niestety zacznę od problemu który mnie spotkał: Mam VPS wykupionego w mintshost i problem jest taki, że po dniu czy dwóch wczytanie gitlaba trwa kilkanascie sekund. Stwierdziłem, że jest to wina SWAPa - jest 2,5GB wolnego RAMu a swap caly zapelniony. Chciałem zmienić parametr swapiness(obecnie 60) ale nie mam uprawnień. Obsługa też nie jest pomocna - "wykup dedyka". Wykazując się tym wg mnie głupotą bo przecież to tylko zwalnia serwery, chyba że nie mają tyle RAMu co sprzedają? Jest jakiś sposób aby "zapchać" RAM czymś żeby potrzebne usługi tam nie lądowały? Nie mogłem niczego znaleźć.

Chyba jedak w końcu znalazłem coś sensownego obok ovh, a mianowicie webh. Spisuje się to naprawdę nieźle jak do tej pory, zobaczymy jak będzie dalej, mam przynajmniej dobrą alternatywę. Dzięki za dobre rady, dużo osób poleca ovh więc jednak coś w tym musi być.

Racja, nie jest to dużo. Dasz mi gwarancję, że np za 2-3 razy większą kwotę będę mieć coś w miare normalnego żeby odpalić gitlaba ew coś więcej? Testuje już któryś VPS i jest problem po paru dniach. Rozróżnij zdrowy rozsądek od cebulactwa i nie wyzywaj innych, stać mnie ale nie lubię rozrzucać pieniędzy na lewo i prawo bez dobrego powodu. Problemem jest że dużo serwerowni stosuje overselling, nie, że ktoś nie chce wywalić 100zł/msc za zwykły serwer www który będzie parę razy dziennie wywoływany. "Bez obrazy" ale mnie obrażasz - zdecyduj się. Nie sztuka płacić dużą kwotę miesięcznie hobbystycznie, może nie do końca hobbystycznie ale żadnych dochodów z tego póki co nie mam. To jest tragedia, na swoim serwerze postawionym na Celeronie G1610(130zł nowy) odpalilem Proxmoxa z RouterOS którym dzielę internet, linux z monitoringiem 4 kamer 24/h, windows 7 i jeszcze linux z gitlabem. Wszystko działa ok. Tylko internet słaby więc myślałem, dobra taki byle jaki VPS sobie poradzi z gitlabem bo nie jest to kosmiczna aplikacja. Ale oni to chyba dzielą 100 userów na serwerze z Intel Atomem i śmieszną ilością RAM... Z tego co widzę ovh się w miare dobrze zachowuje ale wczoraj zauważyłem jakieś spore lagi bez powodów niestety i mam małe wątpliwości. Szkoda że w Aruba jest taki przeskok cenowy między pakietami. Przeglądałem najlepiej tutaj oceniane VPS i już brak mi pomysłów. Możecie podać jakieś wasze propozycje? Nie mam kosmicznych wymagań, z 2GB RAM, jakiś jeden-dwa rdzenie. Jeśli chodzi o cenę to fajnie by było do 20zł/msc. Szkoda że w Aruba jest taki przeskok cenowy między pakietami.

Przepraszam bardzo, ale Aruba na której mam VPS za 5zł/msc działa lepiej.. jakoś da się. Tylko przeraża nie tylu pośredników, przez 3 panele się chyba przechodzi :| Sprawdzałem parę razy i jednak jest ta ilość pamięci RAM, htop nie zawsze pokazuje to co by mi pasowało widzieć. Nawet po paru dniach, proces utrzymuje się w pamięci - ten który "zjada" sztucznie RAM. Po prostu usilnie przerzuca szczególnie GitLaba do SWAPa. Nie wiem czemu. Jednak procesor to tam jest chyba jakiś atom, ledwo skoczy użycie procesora na parę procent, od razu loadavg(1min) skacze do 1 czasem 2. Tak więc mi już brak pomysłów.

Takie problemy lubia wracac jak bumerang w najgorszym czasie.. Testowalem z rok temu tam VPS i tez cos zmulalo, mysle ze to ten sam problem. Ale teraz zaryzykowalem bo była promocja a nie potrzebuje super stabilnosci, chociaz milo by bylo gdyby strona wczytywala sie krocej niz 10s.. Po promocjach wyszlo jakies 8zl/msc za 2 rdzenie i niby 3GB RAM. Cena dobra i to w sumie wszystkie argumenty "za" Zastanowię się nad OVH, tylko musialbym przeniesc jakas strone/usluge zeby wyszlo sensownie ale jestem swiadom ze za jakosc trzeba zaplacic albo sie nie spi spokojnie. PS: teraz mintshost dziala ok, jest cały RAM, musze sobie zrobic jakies zrzuty z testow jak beda mieli obciazone serwery i wtedy upominac sie o zwrot. Więc nie ma sensu chyba ciągnąc temat, jak coś więcej wyniknie to postaram się napisać.

Nie sądziłem że aż tak polecą z klientami tym bardziej, że dość dużo osób ich poleca. Jak działa RAM i SWAP mniej więcej wiem, myślałem że jest jakaś dziwna konfiguracja. Dużo rzeczy mi się rozjaśniło, znam już trochę linuxa ale niestety nie od strony VPS itp. Dzięki za pomoc, tak to bym dalej szukał przyczyny.

Ten parametr jest zalecany na poziomie swapiness=10, na tym VPS jest 60 - nie sprawdzałem ale z różnych opinii jest to za dużo przez co system będzie za dużo procesów zrzucać do SWAP zamiast RAM. Robiąc różne testy zapełnienia RAM - przy zapełnieniu około 1500MB/3072, procesy są zabijane. Nie przyszło mi na myśl, że nie ma tyle ramu co jest w specyfikacji systemu. Jeśli się mylę to poprawcie mnie proszę ale w takim wypadku będę się upominać o zwrot pieniędzy.