-
Zawartość
21 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
5 NormalnaO Oskar
-
Ranga
Nowy użytkownik
Informacje osobiste
-
Firma
webdev.pl
Metody kontaktu
-
Strona WWW
http://www.webdev.pl/
-
Skype
oskar.szafraniec
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Warszawa, Radom
Ostatnio na profilu byli
4353 wyświetleń profilu
-
-
po pierwsze overselling (czy overbooking) jak kolega napisał po drugie dysk 500GB to trochę marnacja serwera gdy na rynku są dyski 10+ TB po trzecie, SDS, moja firma może Ci dać i 1PT pojemności konta/serwera/etc jakbyś chciał rozmawiać z klientami zaczynamy od 1TB ale głównie overselling, czyli planowanie, logistyka danych, monitorowanie, przewidywanie i efekt skali... przy 10 klientach inaczej się planuje niż przy 10k klientów.
-
BIZNES HOST - ściemniacze! serwery nie działają!
Oskar odpisał Andrzejxxx na temat w Informacje o firmach hostingowych
To jest zagadka, nad którą nie jeden psycholog biznesu powinien się pochylić i prace naukowe pisać. Osobiście znam kilka przypadków, gdzie faktycznie duże biznesy internetowe generujące przychody dziennie przynajmniej na kilka tys. PLN stoją na współdzielonym hostingu po najniższej linii oporu, bo ma być tanio. Takim Januszom biznesu nie wytłumaczysz co to SLA. Takie Janusze pomimo tych tysięcy realnego obrotu dziennie nie chcą słyszeć o podwyżce hostingu o 50zł/mc (koszt VPSa + panel żeby nadal mieli prosto). Taki lajf... Ukuło się, że serwer to serwer, musi działać. A jak nie działa, to się płacze j.w.. A SLA... "A co to jest?" -
podepnę się pod pytania dext'a ze swoimi: - jaka jest polityka backup'u obrazów maszyn, zarówno kontenerów jak i pełnej wirtualizacji - czy udostępniacie jakoś dodakowy storage do VPSa via iscsi/nfs lub jest możliwość dokupienia dużego dysku (np. 200GB) na składowanie danych w niższej cenie od systemowego? - czy VMy są utrzymywane na platformie HA? - jest dostępna obsługa snapshotów? jeśli tak, to ile takowych można wykonać? - z czego korzystacie jako storage pod obrazy maszyn, macierze FB czy może Ceph lub podobne rozwiązania? Obiecuję nie czepiać się odpowiedzi, jestem jedynie ciekaw jak to wszystko macie technicznie poukładane, jeśli to nie tajemnica
-
Home.pl Serwis utrzymujemy we własnej serwerowni, dysponując własnymi łączami i serwerami. Wszystko zgodne z prawem, żadne torenty etc. Spokojnie, nie będziemy nic migrować , chciałem jedynie zaznaczyć że wysycenie o którym pisałem może mieć miejsce i nie jest niczym nadzwyczajnym w obecnych czasach. Czasem udostępnienie 1 pliku mającego kilkanaście MB na średnio obleganym portalu w komentarzach pod artykułem (1 duże zdjęcie czy animowany GIF) powoduje skoki transferu o takie ilości na długi czas. "Wynoszenie" klientów, którzy zagrażają stabilności działania sieci czy platformy to standard zapisywany w umowach czy regulaminach. Natomiast overbooking zawsze istnieje, bo jeśli pozwalacie się klientowi rozpędzić na łączu do prędkości portu 1Gbps, to nie wierzę że macie tylko 30 klientów po 30+zł którzy finansują wam łącze 30x1Gbps=30Gbps Ten "no-limit" to czysty marketing podparty statystykami i nie ma się co tu czarować, że jest inaczej. To jest prosta matematyka i o ile jest dobrze skalkulowana, nie ma powodu aby się jej wstydzić. Nie byłoby pewnie tej dyskusji, gdyby była mowa o "łączu do 1Gbps bez limitu transferu", a "no limit". Użycie słowa "do" odzwierciedlałoby realną sytuację i ofertę. Z drugiej strony, niestety, kto komu zabroni używania takich a nie innych haseł reklamowych... UKE tego nie reguluje Jak już napisałem, jest to w jakimś sensie forum branżowe, więc piszmy o realnych parametrach naszych ofert. Osobiście chętnie poczytałbym o wspomnianym ekosystemie homecloud "od kuchni"
-
Po pierwsze, ograniczanie wykorzystania VPSów jedynie do serwowania serwisów WWW z daną ilością UU jest dużym uproszczeniem. Wystarczy wszak zrobić sobie małego CDN'a na czymś takim z najcięższymi plikami do pobierania i osiągnięcie 300-500Mbps nie stanowi problemu. W firmie utrzymujemy w ramach hobby pewien serwis, który na takim VPSie by się spokojnie zmieścił a osiąga ruch pomiędzy 50-200Mbps 24/7... Możemy go sobie zmigrować za te 30zł/m-c? I wspomniana kwestia moralno-finansowa... Nie rozumiem... Znaczy się klient ma nie przesadzać z transferem, bo mało płaci za opcję no-limit i duży transfer by was zabolał? Budujecie ofertę no-limit bazując na moralności klientów? Według mnie wasza oferta to typowy overbooking, a opinie na temat waszych usług pokazują jedynie, że jest to duży overbooking. Powyższe jedynie ten overbooking potwierdza. Rozumiem, że w przypadku braku porozumienia z klientem w sprawie "optymalizacji" wykorzystania pasma w ofercie "no-limit" zagryzacie zęby i żyjecie z tym faktem czy zamykacie usługę? Nikt wam nie broni reklamować się tak a nie inaczej, ale jesteśmy na forum branżowym i wciskanie nam bajek, które przygotowujecie dla nieświadomych klientów jest trochę nie na miejscu.
-
Chwila moment... Odpalasz test z serwera, wiec masz upload z serwera do sieci tylko 4,8Mbps, a download z sieci do serwera 1Gbps. Czyli realnie masz łącze 5Mbps, bo w przypadku serwerów interesuje Cię wypychanie do sieci w 90% przypadków, a nie odwrotnie. OK, czyli możemy wykupić VPSa za 30zł/m-c i przepychać przez niego np. ruch powiedzmy rzędu 300-500Mbps 24/7? I nie odetniecie nas?
-
Według mnie SSH powinno być opcją "na żądanie" w przypadku hostingu współdzielonego. 99% klientów takich hostingów nie potrzebuje i nawet nie wie o istnieniu SSH. Nie widzę więc sensu dawania takiego dostępu każdemu, niezależnie czy go potrzebuje. Nie widzę jednocześnie problemu, aby na prośbę developera na czas jego prac takowy dostęp mu zapewnić w celu umilenia mu życia i pracy. Administrator hostingu ma wtedy kontrolę komu i po co dał dostęp, po X czasie zapyta czy nadal jest potrzebny, jak nie to cofnie i śpi spokojnie wiedząc, że nie ma otwartej potencjalnej dziury w zabezpieczeniach. Developer happy, admin happy, klient happy. Według mnie tak to powinno wyglądać. Otwieranie dostępów na lewo i prawo i spodziewanie się super bezpieczeństwa jednocześnie... Trzeba znaleźć jakiś kompromis. I nie dotyczy to jedynie SSH. Tak samo dotyczy to dostępu do baz danych, gdzie w 99% przypadków localhost lub zdalny host w ramach sieci hostera (blokada z zewnątrz via IP) jest OK. I oczywiście, wraz ze wzrostem zapotrzebowania klienta na "specjalne" udogodnienia należy mu sugerować rozwiązania dedykowane, od VPSów poczynając a na dedykach kończąc. Współdzielony, skrojony dla wszystkich, nigdy nie będzie idealnie dopasowany. I to trzeba klientom/developerom tłumaczyć, tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć
-
-
@up ale co znaczy "mam takie maszyny"? zużywasz transfer 100TB miesięcznie? ktoś ci w ofercie napisał 100TB a zużywasz realnie 0,5TB? masz "maszyny" czy "maszynę" która zużywa 100TB? możesz napisać coś więcej, aby się jakoś do tego odnieść? Cały czas mam wrażenie, że SiXwishlist (i nie tylko) pyta was o realne zapotrzebowanie, a wy chwalicie się parametrami usług z ofert handlowych innych firm. Przecież takie przechwałki nie mają sensu, co w materiałach marketingowych mają inni na stronach widzimy.
-
Pytanie ile w tym marketingu a ile realnych parametrów. 100tb transferu / m-c (bo zakładam że o to chodzi), to daje jakieś 340Mbps ciągłego ruchu 24/7 lub 1Gbps w ciągu dnia zakładając że usługi hostingowe mają swoją okresowość (poranki i wieczory). 1Gbps łącza za 39 euro? Jeszcze pewnie z serwerem w cenie? Śmierdzi marketingiem opartym na mega overbookingu (bo po co komu takie ilości) wpuszczanym i tak na końcu w rurę 10-20G. Ciekawe jakie jest tam gwarantowane pasmo w ramach takiej usługi. Oddzieliłbym to co widzimy w reklamach, a to co realnie oferują dane firmy. Jeśli macie gdzieś serwery, może umówmy się na testy, aby sprawdzić czy to za co płacicie faktycznie jest takie super. Bo może płacicie za port 1G, ale nigdy tego nie używacie. Francuzi to wiedzą ze statystyk przy ich ilości klientów i sprzedają wam byle co wiedząc, że i tak się nie połapiecie, za to my lokalnie staramy się doścignąć ich ofertę marketingową ofertą realną, przez co nie spina nam się to finansowo i zastanawiamy się "ale jak to im się opłaca"? No i nadal pytanie... Kto z was, ale tak realnie, potrzebuje 100tb transferu miesięcznie na 1 serwerze? Zapominając o tym parametrze może okazać się, że za te 39 euro w PL możesz mieć także bardzo dobrą ofertą o ile nie lepszą, ale bez obiecywania gruszek na wierzbie. "Cudze chwalicie, swojego nie znacie" w pewnym sensie tutaj pasuje
-
W pierwszej kolejności określiłbym grupę docelowa produktu. Jeśli celujesz w "dzieciaki" to i 10zł / m-c może być wyzwaniem Ale jeśli celujesz w firmy, to wydatek 30zł czy nawet tych 90zł / m-c jest wręcz śmieszny, zakładając że firma ma też powiedzmy express do kawy, do którego mleko + kawa tygodniowo wynieść może dużo więcej Tak więc może warto zacząć dyskusję od tego kto realnie kupuje serwery VPS czy dedykowane, a potem zastanawiać się co im jest realnie potrzebne, czy przypadkiem nie kupują czegoś czego i tak nie wykorzystają, jak ten 1TB HDD (chodź to akurat zapełnić nie problem).
-
Że co!!!???? Może mi ktoś to wyjaśnić? Że niby taki bat na klientów, którzy nie rozumieją idei overbookingu? Napisz do mnie jaki masz budżet, wszystko o czym piszesz da się zrobić bez większego problemu, ale wszystko jak zawsze rozchodzi się o budżet.
-
A wykonawca nie musi przypadkiem też tego wiedzieć zanim przystąpi do pracy? Może to z tego są te wszystkie poprawki, że wykonawca nie wie jak docelowo strona ma działać, robić "coś", a potem się dziwi że klient ma uwagi, bo dostał nie to co chciał?
-
Nie wiem po co ta dyskusja i kombinowanie. Jeśli http://www.dns.pl/cgi-bin/whois.pl pokazuje nadal stare wpisy serwerów DNS dla domeny, to znaczy że zmiana delegacji nie została zrealizowana mimo szczerych chęci autora wątku. Nie masz więc na co czekać, wykonaj zmianę delegacji jeszcze raz via wspomniane OVH. Może wykonanie tej operacji na styku rejestrator (OVH) vs registrara (NASK) nie powiodło się, mimo że OVH podało że operacja wykonała się pomyślnie. Jak po sprawdzeniu na http://www.dns.pl/cgi-bin/whois.pl pojawią się nowe informacje o serwerach DNS, możesz czekać na propagację zmiany kilka godzin i temat uznać za rozwiązany.
-
Actina = Supermicro = bardzo dobry sprzęt w dobrej cenie; należy jednak pamiętać, że Supermicro jako tako nie produkuje gotowego sprzętu pod rynek masowy tak jak HP czy DELL, a raczej elementy z których serwery się składa, co robi właśnie Actina (Action) czy Thomas Krenn, dodając swój support i markę bazując na platformach Supermicro. Z naszego doświadczenia support na poziomie bezpośredniej gwarancji w Supermicro też jest bezproblemowy. Posiadamy ich serwery kupowane bezpośrednio u nich z racji bycia ich partnerem i gdy w jednym serwerze padło dziwnie zasilanie, po szybkiej wymianie 2-3 maili opisujących problem i odczekaniu 1-2 dnich kurier dostarczył nam nową płytę główną, którą samodzielnie wymieniliśmy (co dla nas jest dużym plusem) i wadliwą odesłaliśmy do nich. I na tym historia się zakończyła, bez zbędnych pytań, kosztów etc. (poza kosztem kuriera aby odesłać im wadliwą MB). Ale jak nie chcesz mieć nic wspólnego z tym sprzętem i gdy coś się stanie jedynie wyrazić swoje zakłopotanie poprzez "ooooo, zepsuło się!", to kup DELL'a z supportem NBD i masz po problemie Dzwonisz, mówisz to co zacytowałem i czekasz na technika max na drugi dzień roboczy Też to przerabialiśmy i działa. Jak już tu ktoś napisał, sam sprzęt jakościowo i technologicznie nie różni się pomiędzy DELL vs HP vs Supermicro. Wręcz dla "majsterkowiczów" polecałbym Supermicro. Dla laików dla których ważny jest support DELL. HP nie korzystaliśmy nigdy A to inne serwery jak mają sporo RAMu to nie są super? Rozwiń proszę myśl
-
I po co tak kombinować z jakimiś programami? Niech sobie Twój kolega ustawi nowe konto via IMAP na nowym hostingu w programie pocztowym, w którym ma skonfigurowane konto obecnie. Będzie miał 2 konta w programie, stare pełne i nowe puste. Mając to wystarczy wykonać prze-skomplikowaną operację "przeciągnij i upuść" przenosząc lub kopiując z jednego konta w drugie i tyle Jak maili jest dużo i dużo ważą, to lepiej robić to jakimiś partiami i raczej nie w Outlook'u, który ma tendencję do zawieszania się na czas kopiowania/przenoszenia maili.