AdminX
Użytkownicy-
Zawartość
6 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez AdminX
-
W 2be oddali już bazy danych. Nawet ssla już mają bez Drowna, widać udało się Ubuntu zaktualizować. Nikt tu nie mówił o bezpieczeństwie macierzy, że jest bezpieczniejsza jak ktoś będzie chciał zrobić kuku. Na moje pytanie o kasowaniu systemu plików - ile może zająć im odzyskiwanie - nikt nie odpowiedział. Co do uwag o milionach szekli, DC itd - kwestia skali. Dla jednego klienta się nie opłaca tego kupować, to oczywiste. /SIGNOFF
-
if (cstring.strcomp(twojeMiasto,'Kraków')){ int stapaniePoCienkimLodzie=1; int GlupioMi=1; } To może być taka krakowska szkoła prowadzenia biznesu. Znam przynajmniej kilka firm krakowskich mających oddziały w stolicy, które mają podobny modus operandi. Choć, przyznam, ten przypadek mnie jeszcze zadziwił, choć wydawało mi się że już widziałem wiele ze strony Krakusów...
-
Są takie projekty, że macierz jest konieczna. Znam sajt, gdzie są 2 macierze (IBMa zresztą, stare FastT (RIP) ) które chodzą już ponad 9 lat. Nigdy nie było dużych problemów z nimi, chociaż niektóre elementy były wymieniane, bo nie przechodziły self testu. A sajt był/jest momentami tak obciążony, że wysycały się w w szczytowych godzinach łącza do netu, chociaż były najszybsze dostępne w danym czasie, co zresztą było odnotowywane w mediach (nie w Polsce). Nie wyobrażam sobie padu takiej macierzy (na wszelki wypadek były potem 2 i replikacja synchroniczna, awaryjne centrum bez ruchu produkcyjnego) ale po takim czasie mogę powiedzieć, że taki pad całości nie miał i nigdy nie będzie mieć miejsca, o ile zna się "fochy" urządzeń. Ale każdy może mieć swoje zdanie. Za to raz pad głupiego dysku prawie położył sajt- odbudowa R10, ale nie o tym miałem pisać. Argument że padnie macierz zatem do mnie nie przemawia, natomiast argument że się nie opłaca - dużo bardziej. Fajny pomysł na optymalizację, ale przenoszenie klienta pomiędzy serwerami wymaga zmiany mu IP? Czy jak to robicie?
-
Ja nie chcę nikogo przekonywać bo nie pcham tych towarów jako rep Zachęcam jednak potestować, bo jednak trochę myśli programistycznej w macierze jest włożone, i nie można ich traktować jako zdalne RAIDy po kabelku. Jak w serwerach są karty HBA zamiast dysków, to serwery mogą być mniejsze. Macierz zaś zajmuje kilka U. W całej macierzy można mieć wszystko podwójne - zasilacze, kontrolery, półki (w każdym woluminie ustawiają się same dyski z różnych półek). Dowolny element można wyrwać w trakcie pracy i reszta działa. Jak już jesteśmy przy SSD: SSD w macierzy pozwala robić tiering. Niektóre pliki lub nawet części plików są cały czas na SSD , a niektóre na spndlach, macierz sama je przenosi w zależności od ilości iops (operacji) na poziomie bloków (część dużego pliku np. bazy może przejść na ssd, a część na HDD). Deduplikacja np. robi się w wolnym czasie, a nie podczas zapisu pliku. W macierzy jest takie rozdzielenie fizycznych napędów od logicznych dysków.Po upgradzie softu i paru dniach jak poprawią deduplikację potrafi przybyć 1TB na macierzy znikąd! Jest też thin provisioning - home ma np. 4Tera, ale zajęte jest 50%, w macierzy ta powierzchnia jest wolna, a jak zapotrzebowanie na hoscie wzrasta, to dopiero znika z puli wolnej. Przy 20 serwerach to robi dużą różnicę w ilości dysków, i to jest główna przyczyna dlaczego się opłaca. Na lokalnych dyskach zawsze jakieś 20-40% jest puste i się marnuje. Dobra, kończę ten elaborat, pora brać się do roboty! ZFS jest super i warto go stosować, bo jest otwarty i nie jest się całkiem zależnym od producenta (zamknięty jest tylko firmware w napędach). Pozdr.
-
Bardzo źle. Współczuję firmie. Pomyślcie, przed wrogiem "od środka" nie ma żadnych zabezpieczeń... Jak myślicie, ile da się odzyskać? Są takie opcje - ten BOFH mógł kasować tak, zakładam że tam był ext2 może z "ułutszeniami". rm -rf / Jak na szybko to pewnie tak robił. Długo by trwało, nie wiem czy w nocke by się wyrobił... Wtedy krótkie pliki da się odzyskać (jak wchodziły do 1 inody, czyli 12 bloków ). Dłuższych nie, o ile plik był pofragmentowany (jeśli nie był to jest zgadywanie, czy nowa inoda jest początkiem nowego pliku, czy kontynuacją starego. Tak było kiedyś- zmieniło się coś? Jaki wpływ ma dziennik z ext3, czy tam coś zostaje po rm - z ciekawości może ktoś napisze. mkext2 (czy tam 3 albo 4) Kaplica bo kasuje tablice inodów, jak się skończy, a pewnie się skończyło robić... I w miarę szybkie dd if=/dev/zero of=... Najgorsza opcja. Ale długo by trwało.... Myślę że nierealne (kilka dni)... Za to najmniej woluminów do wpisania, bo można jechać całe dyski a nie partycje na nich (jak były w ogóle partycje a nie montowane blokowe fsy z kontrolera dyskowego/macierzy...
-
Duże macierze podłączane do kilku serwerów mają podpięcie po szkiełku FCoE - dzisiaj standard 16Gbit. Często w czasie pracy dane z i do macierzy lecą z szybkością wire speed, bo wolumin jest rozłożony np. na 20 dysków i wszystkie pracują. Do tego jest deduplikacja, która działa cuda w takich środowiskach jak hostingi - ile masz tam kopii Wordprssów np.? Sam backup na macierzy też jest ogarnięty i nie jest w niczym gorszy, a wręcz lepszy od półek / dysków podłączanych lokalnie. Standardem są snapshoty co godznię i one zostaną nawet po skasowaniu dd /dev/zero z poziomu OSa, wystaczy w panlelu macierzy przywrócić wolumin ze snapshota, co trwa kika minut MAX... Dopiero jak ktoś ma prawa, wejdzie na macierz i pokasuje woluminy, to wtedy snapshoty (godziny, dzienny itd.) znikają. Dlatego ja się zastanawiam kto to był i co robił w tym 2be, że nie ma kompletnie nic. Ile czasu to kasowanie do gołej blachy zajęło??? To jest problem dla całej branży i zaufanie klientów na pewno spadnie do wszystkich firm po tym...