Kiedy przyjda przeszukac dom,
Ten, w którym mieszkasz chlopie,
Kiedy sprawdza twój CD-ROM,
I na plytach nagrane kopie,
Gdy pod drzwiami stana, i noca
Nakazem w dloni w drzwi załomoca -
Wiesz o jaka im chodzi zbrodnie?
Sciagałes pliki
Przez dwa tygodnie.
Juz przed twym domem setki sa glin,
Dokad uciekac? Chyba do Chin.
A wszystko przez to, ze owe dane,
Wprost z Ameryki byly pobrane
Co czyni z ciebie kogos gorszego,
Nizli morderce wielokrotnego...
Kidys przyjda napewno pogrzebac ci w kompie
moze sie zlituja, w co szczerze watpie,
jak GROM w nocy przez dach sie wkuja,
plyty polamia, save'y skasuja,
zniknie na zawsze w fifie kariera,
znów w nfs'a startujesz od zera,
choc w call of duty wojne wygrales,
choc wiele nocy przez to zarwales,
brak u nich skrupulów, litosci nie maja,
za dyskutowanie zarobisz pala,
nie pomoga placze ,ani lamenty
caly twój hardware w foli zapiety,
juz biurko puste, juz wiatrak nie huczy
moze mnie w koncu to cos nauczy,
mijaja godziny, mijaja dni,
chyba oszaleje, wciaz komp mi sie sni,
dzwonie na pały, moze cos da sie zalatwic,
jakis glina mówi: musze pana zmartwic,
tutaj jest Polska, tu cuda sie dzieja,
kompa pan oddal przebranym zlodziejom,
jaki jest moral mojej definicji?
profilaktycznie nie wpuszczaj policji
W starejławce szkonej na religii wystawał taki drut. Maciek miał usiąśc w tej ławce. Nie mógł wysiedziec więc postanowił wyrwać druta. Ksiądz zwrócił mu uwage raz drugi aż w okncu wpisał uwage: Maciek ciągnie druta pod ławką.
Wpisze wam wszyskim uwage ... (chwila namysłu) ... nie wpisze, szkoda długopisu
Na klasówce nauczycielka do ściągającego ucznia:
-Natychmiast wyjmij to co masz między nogami i połóż na biurku!
polak rusek i niemiec płyną łudką a do okoła nie widać lądu pierwszego dnia poświęcił się rusek i odciął sobie ręke którą zjedli drugiego dnia niemiec odcioł sobie nogę którą również zjedli trzeciego dnia polak zdiął spodnie niemiec i rusek od razu zadowoleni
- o parówki
-(polak) nie zupa mleczna
Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak.
Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro.
Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10.000 euro. Komisja pyta: czemu aż 10.000! Niemiec na to: solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje. OK.
Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56.000 euro. Tu komisja o mało nie spadła z krzeseł, ale pytają czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak:
- 25.000 euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić...
--------------------------------------------------------------------------------
Zatrzymuje się samochód na sejmowym parkingu. Wychodzi facet. Podchodzi ochroniarz.
-Co pan tu parkuje?! Nie wolno!
-Dlaczego?
-Tu kurna sejm....tylko ministrowie, politycy, posłowie.
-Nie szkodzi włączyłem alarm.
---------------------------------------------------------------------------------
Jedzie Chirac, Schroeder i Lepper pociągiem. Chirac wyrzuca przez okno bagietkę.
Lepper pyta: Po co jedzenie wyrzucasz?
Chirac: Nie przejmuj się - bagietek mamy u nas bardzo dużo!
Po chwili Schroeder wyrzuca butelki z piwem przez okno.
Lepper pyta: Po co wyrzucasz dobre piwo przez okno?
Schroeder: Bo piwa mamy u nas bardzo dużo.
Nagle Lepper chwyta po kolei Schroedera i Chiraca i wyrzuca ich przez okno, krzycząc za nimi:
- WAS EUROPAJACÓW TEŻ MAMY ZA DUŻO!
----------------------------------------------------------------------------------
Dwóch polskich rolników (Waldek i Józek) pojechali do UE zobaczyć jak tam żyją rolnicy.
Po miesiącu wraca tylko Waldek i sąsiedzi pytają:
-Waldek jak rolnikom w Unii Europejskiej się żyje?
-Super, Super - odpowiada Waldek.
-Widziałeś, że każdy rolnik w UE ma piękny dom i Mercedesa?
-Widziałem.
-A widziałeś, że każdy rolnik ma duże gospodarstwa i najnowocześniejsze maszyny?
-Widziałem.
-A widziałeś, że Ci rolnicy dostają dużo pieniędzy od Brukseli?
-Widziałem.
-A co się stało z twoim kolegą Józkiem? Czemu nie wrócił z tobą?
-A urzędnicy europejscy zamknęli go do wiezienia.
-ZA co?!?
-Za to, że tego nie widział.
Pozniej jeszcze cos doloze